Moi drodzy stoimy u progu nowej ery. A wszystko to jak zwykle dzięki wizji Nolana. Niech kolejna burza mózgów połączy nas w walce z trollizmem.
ahahahaha ...o matko, wchodze sobie na ten prawie zapomniany juz film, a ci dalej kombinuja jakby tu podwyzszyc ocene Mrocznemu Rycerzowi :D
Hehehe. O Nolanie, wchodzę sobie na ten dziejowy, osławiony już temat, a tu wciąż niektórzy myślą, że powaga zamordowała ironię. Stało się zupełnie na odwrót, przyjacielu.
Ciekawe czy lays17-17 polubiła nowego Jokera...
Wiecie o ktorego Jokera mi chodzi? xD
Czytałem...
Jest kilka wytłumaczeń...
PS
Ciekawe jak bardzo niezrozumiała jest ta rozmowa dla postronnych użytkowników...
Widzę że Tonemu zablokowano wątek...
Nie zdążył podać konkretnych zarzutów, ale pewnie i tak by ich nie podał.
To ja przypomnę ci chętnie twoje słowa... Powiedziałeś w kiedyś w moim temacie, że na FilmWebie każdy może się wypowiadać kiedy, jak i gdzie chce. I mówiłeś też o wolności słowa.
I teraz wyganiasz co niektórych ze swojego tematu? Jeśli im się podoba to niech tu piszą.
A! I teraz pewnie powinienem przeprosić cię, że tu napisałem. Tak?
Łażę za tobą? CHyba masz manię prześladowczą chłopcze.
Od czaus petycji, którą sam wycofałem nie napisałem do ciebie żadnego komenta. Widzę, że ty jednak masz fobię.
Marzysz, bym cię prześladował? Przykro mi, nie gustuję w mężczyznach. Faceta poszukaj sobie na jakimś gejowskim forum, a nie na FW.
I żeby nie było - nie jestem homofobem.
Wybacz, pacanie, pomyliłem cię ze Znawcą, który wszędzie pieprzy o tej petycji. Mały błąd.
"Marzysz, bym cię prześladował?"
Marzę, byś odszedł stąd w pokoju. Idź z Bogiem.
Ja wszędzie pieprzę o petycji?
Kolejny błąd Future...
Petycja odwołana, nie ma co o niej wspominać...
Ty też mi zejdź z oczu, mały pierdolony lizusie. Przestraszyłeś się, że ktoś cię nie polubi czy o co chodzi?
Tobie na pewno nie będę się podlizywać... Nie warto...
PS
Gdzie zgubiłeś swój magiczny styl wypowiedzi?
Co za elokwentna wypowiedź, zwłaszcza drugie zdanie... brawo...
Oto jest Future, wirtuoz słowa...
Skończyłeś?
To biegnij za resztą. Wypierdalaj, bo mnie wkurwiasz od samego początku, rzygam już tą twoją wymuszoną grzecznością. Tylko kurwa czekałem, żeby ci to powiedzieć i właściwie nie wiem dlaczego dotąd się powstrzymywałem.
Piękne dzięki za szczerość...
Nareszcie się dowiedziałem.
Nie żebym nie podejrzewał tego wcześniej, ale chciałem uslyszeć to z twoich ust (czyli przeczytać z twego komentarza).
Grzeczność, nawet wymuszona ma swoje zalety...
Między innymi możliwość obrażania ludzi, i nie martwienie się o to, że mi moderacja skasuje posta... ;P
Ciekawe czy wkurzanie ciebie to tez zaleta grzeczności? xD
A nie ma sprawy, pokerowy pacanie.
Powiem ci, co mnie jeszcze wkurwia: myślisz, że taki z ciebie spryciarz? Że olśniewasz nas swoją przebiegłością? Kurwa, czy ty nie widzisz, że wszyscy śmieją się z ciebie za twoimi plecami?
Wysoka samoocena mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie...
Myśle sobie, że mam swój styl i się go trzymam...
Ale dzięki że mnie uświadomiłeś, nie mógłbym bez tego dalej żyć...
Pokerowy pacan? To odnośnie avka?
A wiesz chociaż kto to jest? (w avku).
Szymek - dobrze więc, że jednak nim nie jestem ;)
Future - nie martw się, nie interesuje mnie ten temat. O ile 1 stała na jakimś poziomie i dało się ją poczytać, to już kolejne spadły na psy. Między innymi przez takich jak ty.
"O ile 1 stała na jakimś poziomie i dało się ją poczytać, to już kolejne spadły na psy." Masz absolutną rację
Nie obrażaj naszego świętego wątku... xD
Temat PRZE nie jest nietykalny i zawsze możemy przeniść swe spory tam...
Chcesz wojny czy co?
Zamiast wrzucać na Europejskie Trolle dawaj pogadać do Tematu PRZE, który przecież chcesz ożywić...
Oto ostatnia rzecz, jaką mam tu do powiedzenia, a jest to kilka słów o naszym koledze - Zakrzy.
Otóż Zakrza jest inteligentnym facetem z dużą dozą wiedzy o temacie, jednak jest kilka rzeczy które dyskwalifikują go jako rozmówcę na forum. Przede wszystkim - prawdopodobnie cierpi z powodu zbyt wybujałego wyobrażenia o sobie samym. Lubi być w centrum zainteresowania, dlatego też cały czas pisze nowe rzeczy, które nie dotyczą filmu, ani dyskusji która się toczy, tylko jego osoby. Bezustannie oskarża innych o ataki na swoją osobę, podczas gdy sam ubliża innym osobom. Gdy zaproponowałem mu swoisty rozejm, oczywiście nie mogłem liczyć na pozytywną reakcję. Zakrza stara ukazać samego siebie jako największego poszkodowanego, któremu robi się źle dla samej zasady, a nie w odpowiedzi na jego prowokacje i komentarze. Wchodzi w konflikty z użytkownikami i moderatorami.
Do Zakrzy nie można odezwać się, jeśli Zakrza akurat nie prowadzi z daną osobą rozmowy. Postępowanie wbrew tej regule kończy się zazwyczaj komentarzem "A ty co się wpierdalasz, nie pytałem cię o nic". Zakrza zwraca się z dużej litery w słowach "ty", "cię" itp tylko do wybranej grupy osób, bowiem gdy kogoś nie traktuje jako równego sobie (a mało kogo traktuje), za to często używa inwektywy "pajac" w odniesieniu do innych.
Gdyby spytać Zakrzę, czy uważa kogoś ze stałych rozmówców forum TDK za naprawdę inteligentną, godną dyskusji osobę, prawdopodobnie nie wskazałby nikogo. Oczywiście wynikałoby to z faktu, że wszyscy są niedobrzy, a tylko Zakrza mówi mądrze. Dziwnym trafem okoliczności Zakrza popadł w konflikt z większością osób z tematu "Europejskie trolle".
Zakrza nie miałby problemu ze wskazaniem trolla - jest nim Szkorbut (czyli moja skromna osoba), ponieważ jestem Szkorbutem, natomiast w opinii Zakrzy nie jest trollem osoba, która zakłada sto tematów "jebać pierdolony filmweb".
Teraz nasz kolega Zakrza zapewne chciałby mi odpisać coś w stylu "dzięki za taką wspaniałą charakterystykę mojej osoby, widać znasz mnie lepiej niż ja sam, pajacu", jednak ubiegnę go, mówiąc: nie znam Cię lepiej niż Ty sam, a to co wyżej napisałem jest tylko zbiorem moich luźnych refleksji na temat Twojej osoby.
Pozdrawiam wszystkich, bez wyjątku. Miło było z wami trochę pogadać o różnych głupotach i stoczyć kilka wyczerpujących dyskusji. Moja noga więcej w tym wątku nie stanie (niektórzy mogą odetchnąć z ulgą).
PS. Pozwalam sobie na ewentualne dodanie w kolejnym komentarzu czegoś, o czym w tym momencie zapomniałem - pragnę mieć taki bufor bezpieczeństwa.
Skończcie tą żenadę i przestańcie zaśmiecać wątek...
Nawet spam ma granice... to nasza baza, a nie miejsce bójek...
Kolejny troll zwyciężony...
Niech tylko spróbuje wrócić na to forum...
Żałuję tylko, że tak mu nawrzucałem... mogłem zachować spokój...
Za zamkniętymi drzwiami toczył się proces. Proces między fanami TDK, między grupą ET…
Opinia publiczna ma prawo wiedzieć, co się działo…
Zamieszczam, więc pełny przebieg rozprawy…
Proszę was czytelnicy o wystąpienie w roli przysięgłych i ogłoszenie wyroku…
Pełny, przejrzysty zapis procesu. Enjoy:
Oskarżony: Znawca
Adwokat: Sawyer
Prokurator: Future
Sędzia: Zabrza
Świadek: Kassandra
[Pią 21:44] Sawyer: dobrze, mój klient będzie odpowiadał przed sądem - przed sędzią Darkiem Knightlingiem, sędziną Kassandrą bądź sędzią Zakrzą. Nie przed Scarlett, bo jest skorumpwana
[Pią 21:44] Future: Co masz na swoje usprawiedliwienie? Jak wytłumaczysz nieprawość?
[Pią 21:44] Znawca: domniemanie niewinności prokuratorze...
[Pią 21:45] Future: Czy pochylisz w końcu głowę przed wymiarem sprawiedliwości? Ileż kłamstwa pomieścisz jeszcze w sobie?
[Pią 21:45] Sawyer: gdzie sędzoia?! mój klient nie będzie teraz odpowiadał przed samym oskarżycielem!
[Pią 21:46] Future: Przyznaj się, blagierski synu, a wyrok zostanie złagodzony.
[Pią 21:46] Sawyer: koniec pytań, zakończyć należy już przesłuchanie wstępne
[Pią 21:46] Znawca: sędzia... a gdzie są przysięgli/ławnicy ?
[Pią 21:46] Sawyer: właściwa rozprawa w obecności minimum jednego świadka oraz sędziego ;] dziękujemy za uwagę
[Pią 21:47] Future: Czy umyślnie wprowadzałeś wielu ludzi - znanych ci, w błąd? Oszukiwałeś ich i manipulowałeś ich uczuciami!
[Pią 21:47] Znawca: jaka kara mi grozi w przypadku udowodnienia winy?
[Pią 21:48] Future: Musisz podać swój adres i znieść moje odwiedziny.
[Pią 21:48] Sawyer: prawdopodobnie dożywaotnie wydalenie z grupy ET - jednak nie bój się, dowiedziemy twej niewinności - na razie dziękujemy panu prokuratoerowi
[Pią 21:48] Sawyer: aaaa... to jednak kara zbyt surowa - wnosimy sprzeciw
[Pią 21:48] Znawca: najwyższy wimiar kary...
[Pią 21:49] Znawca: *wymiar
[Pią 21:49] Future: Prokurator wyraził się jasno. Zdania nie zmieni.
[Pią 21:49] Znawca: niestety...
[Pią 21:49] Znawca: ODMAWIAM ODPOWIEDZI NA PYTANIE.
[Pią 21:50] Sawyer: nie będziemy odpowiadać na żadne pytania bez ławy przysięgłych i sędziego ;]
[Pią 21:50] Future: Nie ma takiej możliwości.
[Pią 21:51] Future: Wołajcie Zakrzę na sędziego.
[Pią 21:51] Sawyer: nikt nie zmusi mojego klienta do odpowiedzi. nikt
[Pią 21:51] Sawyer: a ława przysięgłych?
[Pią 21:52] Future: PRAWO GO ZMUSI
[Pią 21:52] Znawca: mam prawo do sprawiedliwego sądu...
[Pią 21:52] Sawyer: prawo stanowimy MY ;]
[Pią 21:52] Future: Ten jest bardzo sprawiedliwy.
[Pią 21:52] Sawyer: dokładnie ;] sędzia zaraz się pojawi, czekamy więc na Kassandrę,
członka ławy przy sięgłych
[Pią 21:53] Future: Niedokładnie to miałeś na myśli, kiedy to pisalem, Sawyer. A już na pewno nie myślałem o tobie.
[Pią 21:53] Sawyer: dokładnie było do mojego klienta, prokuratorze ;]
[Pią 21:53] Zakrza: jestem
[Pią 21:54] Zakrza: ale nie chce mi się czytać, więc proszę mnie wprowadzić o co chodzi:P
[Pią 21:54] Sawyer: MY = all users on this forum ;]
[Pią 21:55] Znawca: Zakrza PW
[Pią 21:57] Zakrza: nie mam żadnego PW
[Pią 21:58] Future: Już? Sędzia zaznajomiony ze sprawą?
[Pią 21:58] Future: On jest głupi na sędziego;)
[Pią 21:58] Future: * za głupi (wybaczcie!)
[Pią 21:59] Znawca: Zakrza masz PW, wysłałem
[Pią 21:59] Znawca: Future za obrazę sądu grozi kara, nawet jak sie jest oskarżycielem
[Pią 21:59] Future: Pieprzę to.
[Pią 22:00] Future: Prokuratorowi wolno wszystko.
[Pią 22:01] Sawyer: Gówno prawda. ;]
[Pią 22:01] Zakrza: jestem
[Pią 22:02] Future: Dobra, zaczynaj ręko sprawiedliwości od siedmiu boleści.
[Pią 22:02] Znawca: Oskarżony musi odejść od komputera na chwilę...
[Pią 22:02] Sawyer: to już wiemy, panie sędzio ;]
[Pią 22:02] Zakrza: Future sam jesteś głupi
[Pią 22:02] Sawyer: obraza sędziego! wnoszę o wyprowadzenie oskarżyciela z sali !
[Pią 22:02] Zakrza: cisza!<napierdalanie młotkiem>
[Pią 22:03] Sawyer: wyobrażałem sobie co może powiedzieć Zakrza po moim apelu i jedyne co mi przyszło do głowy (Zakrza, nie obraź się ) to... wypierdalaj " border="0" />
[Pią 22:05] Zakrza: dali zaczynamy rozprawę
[Pią 22:05] Sawyer: okey ;]
[Pią 22:05] Zakrza: oskarżony, wracać!
[Pią 22:06] Future: O, coś straciłem? Prokurator poszedł po kawę. Zaczynamy?
[Pią 22:07] Future: Zakrza, pacanie, wstęp prosimy.
[Pią 22:07] Zakrza: proszę wstać sąd idzie:P
[Pią 22:09] Future: Czekać! Brakuje pozwanego!
[Pią 22:09] Zakrza: oskarżony Znawca jest se oskarżony, bla bla bla
[Pią 22:09] Zakrza: to kurwa future już dawno to pisałem to mi każesz zaczynać pojebie
[Pią 22:10] Future: Zakrza, brak ci bystrości na tę posadę. Jesteś zupełnie nieprzekonujący.
[Pią 22:10] Future: Heh. Jaki nerwowy sędzia.
[Pią 22:12] Zakrza: bo mnie nazwałeś pacanem
[Pią 22:12] Zakrza: i kurwa wyzywa, a później pierdoli, że niby chciał zgody
[Pią 22:13] Future: Pacan a pojeb? Dostrzegasz tę finezyjną różnicę?
[Pią 22:14] Zakrza: mi to nie robi róznicy
[Pią 22:15] Sawyer: " border="0" />
[Pią 22:15] Future: A ty co taki zadowolony?
[Pią 22:15] Znawca: Oskaróony wrócił
[Pią 22:16] Sawyer: ja zadowolony, bo mie rozbawil sedzia
[Pią 22:16] Future: To dobrze, bo już się po ciebie wybierałem na fw.
[Pią 22:16] Sawyer: pozwole so bie przycytowac: [Pią 22:12] Zakrza: i kurwa wyzywa, a później pierdoli, że niby chciał zgody
[Pią 22:16] Znawca: Ze względu na stan zdrowia oskarżony nie może przebywac na sali sądowej więcej niż godzinę... musi być przerwa
[Pią 22:17] Znawca: To jak sąd aktualny?
[Pią 22:17] Future: Nie pierdol oskarżony. Rozprawa się skończy, kiedy prokurator tak powie.
[Pią 22:17] Sawyer: chyba tak ;]
[Pią 22:18] Sawyer: Morda " border="0" /> teraz ja rozmawiam z klientem
[Pią 22:18] Znawca: To nie sąd tylko samosąd
[Pią 22:18] Zakrza: sędzia nie przychyla sie do prośby oskarżonego
[Pią 22:19] Sawyer: taaaaaa...
[Pią 22:19] Future: Dobrze, Zakrza!
[Pią 22:19] Zakrza: czy oskarżony przyznaje sie do winy?
[Pią 22:19] Sawyer: trójkę wybierz panie!@ trójkę! ... a nie... to nie ta scena " border="0" />
[Pią 22:19] Future: Mogę już wnieść oskarżenie?
[Pią 22:19] Sawyer: nie, mój klient nie przyznaje się dco winy
[Pią 22:20] Znawca: sędzio prosze rozpocząć rozprawę, gdzie ławnicy?
[Pią 22:20] Sawyer: nie wie nawet, do czego miałby się przyznać
[Pią 22:20] Sawyer: cała ta rozprawa to nonsens...
[Pią 22:20] Future: Dlatego chcę wnieść oskarżenie, mecenasie, czekam na zezwolenie sędziego.
[Pią 22:20] Zakrza: cisza!
[Pią 22:21] Zakrza: udzielam głosu oskarżycielowi i tylko JEMU!
[Pią 22:21] Sawyer: Szanowny sędzio, pozwoli sędzia wnieść oskarżenie?
[Pią 22:21] Sawyer: Dobrze...
[Pią 22:22] Future: Czy oskarżony - pan Znawca, przyznaje się do postawionych zarzutów, tj. chronicznego oszustwa, kształtowania odmiennego od prawdziwego internetowego alter-ego, manipulowania uczuciami innych?
[Pią 22:23] Future: Czy przyznaje się do szeregu parszywych kłamstw, notorycznego zmyślania i podawania fałszywych informacji na swój temat?
[Pią 22:23] Sawyer: Sędzia powinien teraz udzielić głosu oskarżonemu...
[Pią 22:24] Future: W końcu czy dostrzega błąd w swoim postępowaniu, czy naprawdę sądził, że uda mu się wymknąć nie tylko czujnym oczom rozmówców, ale i samemu prawu?
[Pią 22:24] Zakrza: czy oskarżyciel skończył? udzielam ostrzeżenia obrońcy za wpierdalanie sie bez udzielenia głosu
[Pią 22:24] Future: Prokurator wniósł oskarżenie. Oddaję głos sędziemu.
[Pią 22:26] Zakrza: czy oskarżony przyznaje się do winy?
[Pią 22:26] Zakrza: czy oskarżony przyznaje się do winy?
[Pią 22:27] Znawca: Nie, obrońca będzie mnie reprezentował
[Pią 22:28] Znawca: tzn. wypowiadal się za mnie...
[Pią 22:28] Sawyer: Czy mogę, panie sędzio?
[Pią 22:28] Sawyer: DObrze... Wnoszę więc o uniewinnienie mojego klienta, który jest ofiarą pomówienia. Żaden ze stawianych mu zarzutów nie jest prawdziwy i postaram się dzisiaj tego dowieść.
[Pią 22:29] Zakrza: to teraz oskarżyciel może zadawać pytania
[Pią 22:30] Future: Panie sędzio, czy mogę zadać pytanie oskarżonemu?
[Pią 22:30] Sawyer: Zaznaczam, że odpowiadać będę ja - mój klient nie będzie składal żadnych zeznań.
[Pią 22:31] Future: Ok. Czemu oskarżony uchyla się od podania swojego prawdziwego wieku - lub wręcz przeciwnie, serwuje sprzeczne informacje, a nawet broni się przed ujawnieniem swojego wykształcenia?
[Pią 22:31] Znawca: Dokładnie...
[Pią 22:31] Future: Czy ma to na celu wprowadzenie nas - przeciętnych rozmówców w błąd? Czy to umyślne oszustwo?
[Pią 22:31] Zakrza: cicho! To tak można? Kogo prokurator na świadka wzywa obrońcę, czy oskarżonego?
[Pią 22:32] Znawca: panie meceniasie... ?
[Pią 22:32] Future: Oskarżonego.
[Pią 22:33] Sawyer: Mój klient padł niedawno ofiarą poważnego wypadku i w tej chwili dostaje duże dawki morfiny. Tylko ten środek koi jego ból... Kiedy podawał fałszywe informacje, był po wizycie pielęgniarki.
[Pią 22:33] Zakrza: oskarżony niech podejdzie, położy rękę na bibli i złoży przysięgę
[Pią 22:33] Sawyer: Przez środek, który przyjmuje nie jest w stanie odpowiadać dzisiaj na pytania.
[Pią 22:33] Znawca: podchodzę...
[Pią 22:33] Future: Wnosi więc pan o rozpatrywanie sprawy pod kątem niepoczytalności?
[Pią 22:34] Znawca: chwiejnie, ale podchodzę...
[Pią 22:34] Sawyer: Panie sędzio, czy pan mnie słucha? Stan mojego klienta jest poważny, doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu i jest sprawny tylko w 74%!
[Pią 22:35] Sawyer: Wnoszę sprzeciw! Mój klient ma prawo do odmowy składania zeznań! Dzisiaj reprezentuję go tylko i wyłącznie ja!
[Pią 22:35] Zakrza: biegli tego nie stwierdzili
[Pią 22:35] Sawyer: Panie Znawco, proszę wrócić na miejsce... Nikt pana do niczego nie zmusi.
[Pią 22:35] Future: Dobrze. Prokurator zgadza się na tę ewentualność.
[Pią 22:36] Znawca: to mam składać tę przysięgę czy nie?
[Pią 22:36] Zakrza: dobra, ja tego nieudźwignę, nie studiowałem prawa:P
[Pią 22:36] Future: Czy obrońca oskarżonego jest w stanie odpowiedzieć na postawione pytania?
[Pią 22:36] Sawyer: Dziękuję, prokuratorze. Proszę usiąść, panie Znawco. Nie będzie pan dzisiaj zeznawał.
[Pią 22:36] Znawca: dobrze, siadam na miejsce
[Pią 22:36] Sawyer: Tak, jestem. Udzieliłem odpowiedzi - Mój klient padł niedawno ofiarą poważnego wypadku i w tej chwili dostaje duże dawki morfiny. Tylko ten środek koi jego ból... Kiedy podawał fałszywe informacje, był po wizycie pielęgniarki.
[Pią 22:37] Sawyer: Jak sami rozumiecie, morfina jest narkotykiem.
[Pią 22:37] Future: Wnosi więc pan o rozpatrywanie sprawy pod kątem niepoczytalności? Proszę pamiętać, że może się to skończyć dla oskarżonego pobytem w placówce zdrowia psychicznego.
[Pią 22:38] Sawyer: Jeśli chodzi natomiast o zatajanie wieku - mój klient nie ma obowiązku podawać tego na forum publicznym.
[Pią 22:38] Znawca: Czy pan prokurator aby za dużo sobie nie pozwala?
[Pią 22:38] Sawyer: Nie, mój klient nie jest niepoczytalny. Porusza się obecnie o kulach, gdyż amputowano mu nogę. Rana się nie goi, mój klient cierpi więc i przyjmuje morfinę...
[Pią 22:39] Future: Oczywiście, panie mecenasie. Pana klient jednak udzielał jednak niejasnych odpowiedzi na swój temat. Z własnej woli. Były to oczywiście blagierskie zeznania.
[Pią 22:40] Sawyer: Mój klient nie wiedział, co mówi. Nie oznacza to jednak, że jest niepoczytalny.
[Pią 22:40] Future: Pana klient prawdopodobnie jest uzależniony od wyniszczających specyfików. Czy to stawia go ponad prawem? Nie!
[Pią 22:40] Future: Wręcz przeciwnie - winien odpowiadać za swój czyn podwójnie,
[Pią 22:41] Zakrza: Oskarżony podobno nie jest w stanie składać zeznań, więc niech sie nie udziela
[Pią 22:41] Sawyer: Pan Znawca przyjmuje morfinę od dwóch tygodni. W ciągu miesiąca prawdopodobnie medykament zostanie odstawiony, a wtedy mój klient wniesie pozew przeciwko Januszowi Bzykantowi, jego oprawcy. Bzykant prawdopododobnie będąc pod wpływem akloholu potrącił moje
[Pią 22:42] Sawyer: mojego klienta i zmiażdżył mu nogę.
[Pią 22:42] Znawca: Dobrze panie sędzio, ale to nie były zeznania, zadałem pytanie oskarżycielowi
[Pią 22:42] Sawyer: Czy to nie wystarczający powod do przyjmowania morfiny? Niegojąca się po amputacji kończyny rana? Życie w agonii?
[Pią 22:43] Future: Wnoszę o sprzeciw. Pan Janusz jest dobrym znajomym prokuratora. Nigdy nie dopuściłby się takiego czynu.
[Pią 22:43] Zakrza: panie Znawca, jeśli jest pan w stanie zadawać pytania równie dobrze jest pan w stanie na nie odpowiadać
[Pią 22:43] Future: Czy przyjmowanie substancji odurzających - nawet ze względu zdrowotnych, zwalnia poszkodowanego z odpowiedzialności prawnej? Nie!
[Pią 22:44] Future: *względów
[Pią 22:44] Sawyer: Jeśli był nieświadom swoich czynów to owszem - zwalnia go z tego.
[Pią 22:44] Zakrza: sprzeciw odrzucony
[Pią 22:45] Sawyer: Czyli rozumiem, że chcąc wybielić pana Bzykanta i zniszczyć mojego klienta wmawia pan, że winni są lekarzy, którzy przepisali mu środki odurzające?
[Pią 22:45] Future: Czy występek naprawdę potrzebuje premedytacji by być zbrodnią? Nie!
[Pią 22:46] Future: Panie mecenasie, ludzi prawych nie trzeba wybielać.
[Pią 22:46] Sawyer: Panie prokuratorze, dobrze znamy pwoody, dla których tak bardzo chce pan zniszczyć mojego klienta...
[Pią 22:47] Future: Panie mecenasie, nie wiem, o co panu chodzi.
[Pią 22:47] Sawyer: Otóż, jeśli udowodni pan, że jest on uzależniony od używek znajdzie pan w końcu świadka, który zezna, że feralnego dnia podczas którego został potrącony przez Janusza B. również był pod woływem używek..
.
[Pią 22:47] Future: Proponuję skupić się na oskarżonym i jego karygodnych czynach.
[Pią 22:48] Sawyer: w tym wypadku mój klient nie będzie mógł wnieść oskarżenia przeciwko człowiekowi winnemu jego kalectwa...
[Pią 22:48] Future: Oskarżony sam jest sobie winien swoich ułomności!
[Pią 22:48] Sawyer: Jego czyny nie były karygodne - nie wiedział, co czyni. Ponad to fałszywe informacje dotyczącego jego osoby nikomu nie zaszkodziły.
[Pią 22:49] Future: Myli się pan, panie mecenasie. Jego matackie słowa zraniły wiele przyjaznych mu osób, które postanowiły się odkryć.
[Pią 22:50] Sawyer: Panie sędzio - mój klient został obrażony! Uważam, że prokurator naśmiewa się z jego kalectwa!
[Pią 22:50] Future: Oskarżony - swoim krętactwem - wbił im przysłowiowy nóż w plecy.
[Pią 22:50] Sawyer: Mecenasie - czy obowiązkiem każdego użytkownika forum Nolan Kingdom jest odtajnienie danych osobowych?
[Pią 22:50] Znawca: Proponuję wnieść oskarżenie przeciwko Future...
[Pią 22:51] Sawyer: pfe... Prokuratorze ;]
[Pią 22:51] Zakrza: panie Sawyer proszę nie histeryzować
[Pią 22:51] Sawyer: Lada chwila wpłyną dowody, które zostaną włączone w tą sprawę... Otóż, drogi sędzio - pan prokurator to osoba skorumpowana!
[Pią 22:52] Future: Oczywiście, że nie. Ujawnienie informacji o sobie jest czynem dobrowolnym. Wielu użytkowników zdecydowało się na niego, w tym pański klient.
[Pią 22:52] Future: Który wykorzystał zaufanie bezbronnych rozmówców!
[Pią 22:52] Zakrza: proponuję zajac sie jedna sporawą, a nie wnosić oskarżenia na innych, dobrze?
[Pią 22:52] Znawca: Nie przypominam sobie, żebym się zgadzął na ujawnienie danych...
[Pią 22:52] Sawyer: Mój klient na nic się nie zgadzał. Czy ma pan jakiekolwiek dowody? Pismo?
[Pią 22:52] Future: Żądam natychmiastego ukarania mecenasa!
[Pią 22:53] Znawca: wręcz przeciwnie
[Pią 22:53] Znawca: żądam natychmiastowego ukarania oskarżyciela, to brudne pomówienia
[Pią 22:53] Future: Mecenasie - pański klient jest osobą bardzo infantylną, liczył, że uda mu się wszystkich sprytnie oszukać.
[Pią 22:54] Future: Pomylił się!
[Pią 22:54] Sawyer: Oskarżamy prokuratora o pomówienie, obrazę mojego klienta który został nazwany sprzedawczykiem, posiadanie więcej niż jednego konta, do czego prokurator sam się przyznał oraz najważniejszy zarzut - korupcja!
[Pią 22:54] Sawyer: W zamian za tipsy do Fallouta zgodził się wybielić wroga publicznego numer jeden, forumowego Osamę Bin-Ladena - Janusza B. oraz przystał na propozycję zniszczenia mojego klients!
[Pią 22:55] Future: Prokurator żadą oddalenia stawianych mu zarzutów. Są fałszywe i mają na celu odwrócić uwagę od prawdziwego oskarżonego!
[Pią 22:56] Sawyer: Szanowny sędzio - mamy dowody!
[Pią 22:56] Sawyer: Panie prokuratorze, zapewniam pana - nie ucieknie pan przed wymiarem sprawiedliwości!
[Pią 22:56] Future: Dowody zostały zapewne również sfałszowane!
[Pią 22:56] Zakrza: mogę już ogłosić wyrok? bo to sięjakaś farsa robi.
[Pią 22:57] Future: Panie mecenasie, proszę się nie kompromitować. To ja stanowię sprawiedliwość!
[Pią 22:58] Sawyer: Nie zostały sfałszowane, chętnie zapoznamy z nimi sędziego!
[Pią 22:58] Sawyer: Nie zgadzam się również na przedwczesne zamknięcie sprawy!
Prokurator zamierza się wykpić od stawianych mu zarzutów!
[Pią 23:00] Future: Mecenasie, to próba zastraszenia prokuratora!
[Pią 23:00] Future: Czy jest pan świadomy, na co pan się porywa?
[Pią 23:00] Zakrza: eeee, ale to sprawa przeciwko Znawcy, a nie Future
[Pią 23:00] Kassandra: Co to znowu za gra?
[Pią 23:01] Sawyer: Wypraszam sobie to pomówienie! Złożę w prokuratorze pismo przeciwko prokuratorowi oraz założę sprawę!
[Pią 23:01] Future: Pański klient i pan obraliście strategię, która jak widzę zakłada, bezczelne żonglowanie faktami i dowodami.
[Pią 23:01] Sawyer: Nagły obrót spraw - teraz to prokurator Future jest zwierzyną!
[Pią 23:01] Future: Nie godzi się takie zachowanie na sali sądowej!
[Pią 23:02] Sawyer: Nasz strategia jest sprawą między nami i nie powinien pan w to wnikać, prokuratorze. Oczekuję od pana poszanowania dla prywatności mojej i mojego klienta.
[Pią 23:02] Sawyer: Welcome to the world without rules...
[Pią 23:03] Future: Mecenasie - proszę się więc zachowywać stosownie do pełnionej funkcji.
[Pią 23:04] Future: Nie jesteśmy w cyrku, chyba nie muszę o tym państwu przypominać.
[Pią 23:04] Sawyer: Oczywiście, prokuratorze. Ja jedynie bronię mojego klienta. Na zarzuty odpowiadamy zarzutami. Różnica polega na tym, że nasze są prawdziwe!
[Pią 23:05] Future: Mecenasie - pański klient dopuścił się nagannych występków. Na jego niekorzyść przemawia ogrom dowodów i świadków. Prawa jeszcze nigdy nie była tak jasna.
[Pią 23:05] Znawca: Dowody są panie oskarżycielu, Kass my tu mamy sąd
Pią 23:06] Znawca: Kass może zostaniesz ławnikiem
[Pią 23:06] Zakrza: znudziło mnie to
[Pią 23:06] Znawca: Future oskarża mnie o zatajenie wieku i wykształcenia
[Pią 23:07] Sawyer: Wraz z moim klientem wnieśliśmy dowody przeciwko prokuratorowi. Liczę, że sąd zapozna się z nimi.
[Pią 23:07] Future: Prokurator Future. Oskarżony miał nie zabierać głosu.
[Pią 23:07] Znawca: Sędzia rezygnuje, Kass może ty bedziesz teraz sędzią?
[Pią 23:08] Kassandra: a może mi ktoś przybliżyć przebieg sprawy itd.
[Pią 23:08] Future: Mecenasie - wniesienie dowodów na prokuratora w sprawie, w której rozstrzygają się losy pańskiego klienta jest zaiste godne braw. Nie uchroni to jednak zbrodniarza od kary.
[Pią 23:08] Sawyer: Jeśli zmieniony zostanie sędzia, rozprawa zostanie wycofana a sprawa ulegnie przedawnieniu, gdyż zbyt długo potrwa oczekiwanie do kolejnego procesu.
[Pią 23:09] Future: Sprawiedliwość sięga wszędzie i nie pochyla głowy przed manipulacjami ludzi bojaźliwych, którzy truchleją na wieść o wyroku.
[Pią 23:09] Sawyer: Nie mamy się czego obawiać. To prokurator powinien, gdyż na jaw wyjdą wszystkie pańskie brudy!
[Pią 23:10] Future: Panie mecenasie, tanie kłamstwa w pańskich ustach brzmią jeszcze niedorzeczniej niż w ustach oskarżonego, który jest osławionym blagierem.
[Pią 23:11] Znawca: A nie są to małe brudy...
[Pią 23:11] Znawca: myślę ze należy dodać jeszcze jeden zarzut: pomówienia
[Pią 23:12] Sawyer: Jak już powtarzałem, mamy dowody. Dowiedziemy pańskiej bliskiej przyjaźni z człowiekiem odpowiedzialnym za stan zdrowia mojego klienta! Dowiedzimy również obrazą, jakie wyszły z pańskich ust i uderzyły w sercę pana Znawcy!
[Pią 23:12] Kassandra: Ładnie bawicie się w ten są
[Pią 23:13] Sawyer: Powołuję na świadka pannę Kassandrę!
[Pią 23:13] Future: Mecenasie - prawdę winno repetować się często, więc powtarzam się: fałszywe dowody są jedynie splunięciem w twarz sędziego, który pozna się na kłamstwie!
[Pią 23:14] Kassandra: sąd
[Pią 23:14] Sawyer: Ma pan rację, prokuratorze. Dlatego właśnie to pan zostanie pan skazany
!
[Pią 23:14] Kassandra: Przysięgam mówić całą prawdę i tylko prawdę
[Pią 23:15] Sawyer: Szanowny sędzio - mam kilka pytań do świadka.
[Pią 23:15] Future: Mecenasie - pana zagrywki nie robią na mnie najmniejszego wrażenia. Jestem człowiekiem prawym i szlachetnym. Prawo stoi po mojej stronie!
[Pią 23:15] Sawyer: Panno Kassandro - czy kiedykolwiek doświadczyła pani kłamstwa oskarżonego na własnej skórze?
[Pią 23:17] Kassandra: Nie przypominam sobie, choć wątpliwym w szczerości wydaje mi się wyznanie iż oskarżony uczęszcza do podstawówki
[Pią 23:17] Sawyer: Sprawa tego zeznania została wyjaśniona - mój klient był pod wpływem morfiny, którą podaje mu pielęgniarka wedle zalecenia lekarza.
[Pią 23:18] Kassandra: A czy jest to poświadczone odpowiednimi dokumentami?
[Pią 23:18] Sawyer: Czy oskarżony utrzymywał z panią dobre relacje? Nie było między wami żadnych sporów?
[Pią 23:18] Sawyer: Tak, mamy dokumenty.
[Pią 23:19] Znawca: mamy też dowody na winę prokuratora Future
[Pią 23:19] Sawyer: DO tego upominam pannę - to ja zadaję pytania. Od pani oczekuję odpowiedzi.
[Pią 23:19] Kassandra: Tak nie kłóciliśmy się
[Pią 23:20] Sawyer: Panie Znawco, proszę pozwolić mi kontynuować...
[Pią 23:20] Znawca: dobrze...
[Pią 23:20] Sawyer: Czy w pani odczuciu oskarżony to człowiek prawy i szczery, ale zamknięty w sobie co powoduje u niego brak chęci do podzielenia się jakimikolwiek faktami ze swojego życia?
[Pią 23:21] Kassandra: Nie wydaje mi się zamknięty w sobie
[Pią 23:22] Sawyer: Ale zatrzymuje swoje życie prywatne dla siebie?
[Pią 23:22] Kassandra: Raczej tak
[Pią 23:23] Sawyer: Czy akceptuje pani jego decyzję o zachowaniu swojej tożsamości dla siebie?
[Pią 23:23] Kassandra: Tak
[Pią 23:23] Sawyer: Czy może w pani odczuciu to przestępstwo, jak zasugerował pan prokurator...
[Pią 23:24] Kassandra: Nie
[Pią 23:25] Sawyer: Czy kiedykowliek stała się pani obiektem drwin bądź nieuzasadnionych ataków prokuratora Future?
[Pią 23:25] Znawca: Panie mecenasie, czy ma pan jeszcze jakieś pytania?
[Pią 23:26] Sawyer: Mam.
[Pią 23:26] Kassandra: Nie
[Pią 23:26] Kassandra: Tzn. tak myślałam, że chodziło o oskarżonego
[Pią 23:27] Future: Zgłaszam sprzeciw!
[Pią 23:27] Future: To sprawa przeciwko Panu Znawcy, a nie prokuratorowi.
[Pią 23:27] Sawyer: Czy była pani kiedykolwiek świadkiem przyznania się prokuratora do przyjaźni z człowiekiem, który potrącił mojego klienta. W wyniku tego wypadku pan Znawca przeszedł amputację kończyny, doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu i jest sprawny jedynie w 74%...
[Pią 23:28] Znawca: Ktoś kto sam jest winny nie ma prawa oskarżać
[Pią 23:28] Kassandra: A co to za człowiek?
[Pią 23:28] Sawyer: Tak! A więc jednak była pani ofiarą bezdusznego oskarżyciela!
[Pią 23:28] Sawyer: Ten człowiek to Janusz B.
[Pią 23:28] Znawca: Ktoś kto sam jest winny nie ma prawa oskarżać, prokuratorze Future, jesteś winny, ten sąd to farsa
[Pią 23:29] Kassandra: Tak wielokrotnie
[Pią 23:29] Future: Prosi się oskarżonego o wstrzymanie się od głosu, skoro zostało przyznane mu dogodne prawo milczenia.
[Pią 23:29] Sawyer: Dziękuję mojemu klientowi za tą wyczerpująco wypowiedź, ale proszę go o milczenie. Każda taka rozmowa źle wpływa na zdrowie pana Znawcy.
[Pią 23:31] Znawca: dobrze, prawo milczenia należy sie każdemy, problem w tym że prokurator coś za rzadko z niego korzysta
[Pią 23:31] Sawyer: Kontynuujmy - panno Kassandro, czy w pani odczuciu prokurator jest winny stawianych mu zarzutów pomówienia, korupcji, fałszerstwa, posiadanie więcej niż jednego konta oraz obrazę mojego klienta, Bogu ducha winną ofiarę wypadku spowodowanego rpzez przyjaci
[Pią 23:31] Sawyer: przez przyjaciela oskarżyciela?
[Pią 23:32] Future: Wnoszę o karę grzywny dla oskarżonego za obrazę prokuratora.
[Pią 23:32] Sawyer: Wnoszę sprzeciw!
[Pią 23:32] Kassandra: Nie jestem pewna
[Pią 23:34] Sawyer: Dziękuję, nie mam więcej pytań... Wysoki sądzie, w świetle tego co dzisiaj zostało napisane wnoszę o uniwinnienie mojego klienta i skazanie prokuratora Future!
[Pią 23:35] Future: Mecenasie - proszę jeszcze trzymać rękę na pulsie. Przysługuje mi prawo do przesłuchania świadka.
[Pią 23:36] Sawyer: Ależ proszę bardzo, chociaż uważam, że na podstawie wniesionych przeze mnie dowodów oraz zeznań panny Kassandry śmiało można stwierdzić pańską winę...
[Pią 23:36] Future: Panno Kassandro, czy to pani z własnej, nieprzymuszonej woli ujawniała niektóre aspekty swojego życia prywatnego i zachęcała pozostałych rozmówców do podzielenia się podstawowymi informacjami o sobie?
[Pią 23:36] Future: Czy to nie pani często inicjowała rozmowy dotyczące strefy, w której oskarżony otwierał swój blagierski wachlarz?
[Pią 23:36] Kassandra: Tak
[Pią 23:37] Sawyer: Wnoszę sprzeciw! Drugie pytanie wyraźnie sugeruje odpowiedź! Na razie nie ma żadnych dowodów przeciwko świadomym i szkoldiwym kłamstwom mojego klienta!
[Pią 23:38] Sawyer: (PS: Jakby co, to ja całą rozmowę zapisuję w... NOTATNIKU " border="0" />)
[Pią 23:38] Future: Zaufała pani oskarżonemu? Uznała go za swojego dobrego znajomego i otworzyła się pani przed nim?
[Pią 23:39] Kassandra: Nie za jedynego, dalsza część pytania Tak
[Pią 23:40] Sawyer: Prokuratorze?
[Pią 23:41] Future: Czy oskarżony odwdzięczył się pani tym samym? Wynagrodził pani dobroć czy też okrutnie z pani zadrwił, podając fałszywe, matackie informacje? Okrutnie manipulował panią i innymi rozmówcami!
[Pią 23:41] Future: Słucham, mecenasie?
[Pią 23:41] Sawyer: Sprzeciw! Kolejny raz sugeruje pan odpowiedź!
[Pią 23:42] Sawyer: Chciałem tylko pogonić pana... Długo czekaliśmy na kolejne pytanie, na dodatek niestosowne.
[Pią 23:42] Future: Oddalam sprzeciw. Przedstawiam jedynie fakty świadkowi, który zapewne czuje się zagubiony.
[Pią 23:42] Kassandra: Nie czuję się ani manipulaowana ano oszukana, ponieważ z tonu wypowiedzi oskarżonego oraz ich zawartosci merytorycznej można wywnioskować, że oskarżony ma ponad 20 lat
[Pią 23:44] Future: Panno Kassandro, jakże mocno on panią sobie podporządkował. Skąd wysnuwa pani te absurdalne wnioski o zawyżonym wieku oskarżonego?
[Pią 23:45] Sawyer: ZNowu sugeruje pan odpowiedź! Do tego nasuwa pan własną hipotezę i próbuje narzucić świadkowi swoją wolę!
[Pią 23:45] Znawca: Pomówienia...
[Pią 23:45] Kassandra: Proszę nic mi nie sugerować prokuratorze juz wcześniej napisałam skąd moje wnioski
[Pią 23:46] Future: Panie mecenasie, pan ma swoje metody działania, a ja swoje.
[Pią 23:46] Future: Panno Kassandro, wierzy pani w każde słowo oskarżonego?
[Pią 23:47] Kassandra: Nie
[Pią 23:47] Sawyer: Rozumiem, prokuratorze. Moja praca polega jednak również na zgłaszaniu sprzeciwów wobec niektórym metodom... Sam pan rozumie, to akurat pdobne jest w obu funkcjach.
[Pią 23:47] Future: Jest to bezgraniczna ufność?
[Pią 23:48] Future: Przepraszam wszystkich zgromadzonych, ale z powodu innych obowiązków mam ogromne problemy z... transmisją (?).
[Pią 23:48] Sawyer: Zgłaszam sprzeciw. Skoro świadek przyznała, że nie wierzy w każde słowo mojego klienta drugie pytanie traci sens...
[Pią 23:48] Kassandra: Tak biorąc pod uwagę możliwy stopień zaufania do kogoś poznanego w sieci
[Pią 23:48] Sawyer: Rozumiemy, prkuratorze... Ile potrzebuje pan czasu?
[Pią 23:49] Future: Panno Kassandro, czy jest pani świadoma, że oskarżony umyślnie wprowadzał panią w błąd? Prowadził sprytną grę?
[Pią 23:49] Future: Mecenasie, SB mi się tnie!
[Pią 23:49] Kassandra: Taką jak pan?
[Pią 23:50] Future: Proszę odpowiadać na pytanie. Upominam świadka.
[Pią 23:50] Sawyer: Rozumiem, prokuratorze. Mi również cięło się na początku rozprawy.
[Pią 23:51] Znawca: przesłuchanie świadka trwa...
[Pią 23:51] Kassandra: Ale ja nie uwierzyłam kiedy powiedział, że chodzi do podstawówki
[Pią 23:52] Kassandra: Widać ma swoje powody...
[Pią 23:52] Future: Nie tak brzmiało pytanie. Proszę odpowiedzieć: tak lub nie.
[Pią 23:52] Sawyer: Proszę nie sugerować odpowiedzi... Na miejscu świadka odmówiłbym odpowiedzi...
[Pią 23:52] Kassandra: Tak
[Pią 23:53] Future: Czyli jednak pani przyznaje, że oskarżony żerował na przyjaźni pozostałych użytkowników, siejąc kłamstwo i herezję?
[Pią 23:54] Kassandra: Nie
[Pią 23:54] Future: Potwierdza pani jego oszustwo?
[Pią 23:54] Znawca: nie sugeruj wypowiedzi prokuratorze...
[Pią 23:54] Znawca: *odpowiedzi
[Pią 23:54] Kassandra: Być może bał się, że pan prokurator złoży mu wizytę?
[Pią 23:55] Sawyer: Proszę mojego klienta o milczenie. Jeśli będę chciał, by coś pan powiedział, to dam panu wcześniej znać...
[Pią 23:55] Future: Panno Kassandro, nie bądźmy śmieszni.
[Pią 23:55] Kassandra: A czy mozna mówić o oszustwie, kiedy druga strona wie o takowej próbie?
[Pią 23:55] Future: Czyli wiedziała pani o jego kłamstwach?
[Pią 23:56] Kassandra: Ale pan sam parę razy groził...
[Pią 23:56] Kassandra: Jak wszyscy...
[Pią 23:56] Sawyer: Proszę się o to nie martwić, panno Kassandro - obrona złożyła stosowne dokumenty w prokuraturze...
[Pią 23:56] Future: Czy przyjacielska wizyta może być groźbą? To absurdalne.
[Pią 23:57] Sawyer: Sam pan wniósł o następujący wymiar kary - wizyta prokuratora w domu oskarżonego. Czyż nie tak było?
[Pią 23:58] Kassandra: Nie kiedy wypisuje się pewne cytaty na pewnym blogu i ma się niepewny temperament.
[Pią 23:58] Future: Świadek - jak i ja - przejrzał oskarżonego. Dostrzegł ukryte pod maską przyjaciela pokłady blagierstwa, taniego, okrutnego matactwa. To naganne, by ludzie prawi i ufni musieli obracać się w towarzystwie tak zakłamanego człowieka.
[Pią 23:59] Future: Panie mecenasie, jeśli jest zbrodnia, musi być i kara.
[Pią 23:59] Future: Panno Kassandro, czy pani przypadkiem nie próbuje obrazić prokuratora?
[Pią 23:59] Sawyer: Czy skończył pan przesłuchanie?
[Pią 23:59] Kassandra: Pan mówi o oskarżonym czy o sobie, bo ja się pod tym nie podpisuje
[Sob 0:00] Kassandra: Nie
[Sob 0:00] Future: Ależ pani się nie musi pod tym podpisywać. To są pani słowa!
[Sob 0:01] Sawyer: Nie jesteśmy tutaj po to, by oskarżać lub atakować świadka! Pytam ponownie - czy skończył pan przesłuchiwać pannę Kassandrę?
[Sob 0:02] Future: Tak, mecenasie. Świadek potwierdził winę oskarżonego.
[Sob 0:02] Kassandra: Nie pańskie
[Sob 0:02] Sawyer: Nie zgadzam się z pańską opinią. Niech świadek zadecyduje!
[Sob 0:02] Kassandra: Nie
[Sob 0:03] Sawyer: Dziękuję, panno Kassandro... Świadek może usiąść. Teraz jednak przygotowałem coś...
[Sob 0:03] Znawca: przesłuchanie kassandry skończone...
[Sob 0:03] Future: Świadek nie jest uprawniony do podejmowania takich decyzji. To nieprofesjonalne zachowanie!
[Sob 0:04] Sawyer: W obliczu pomówienia o tchórzostwo jakiego dzisiaj dopuścił się pan prokuratorem doszliśmy z moim klientem, że czas zmienić taktykę... Wzywam oskarżonego, pana Znawcę, jak świadka!
[Sob 0:04] Znawca: dobrze, mogę zeznawać
[Sob 0:04] Znawca: jestem gotowy
[Sob 0:04] Future: Wnoszę o sprzeciw.
[Sob 0:05] Sawyer: Czy przysięga pan mówić prawdę i tylko prawdę?
[Sob 0:05] Future: Oskarżony jest - jak pan mecenas wcześniej zeznał - niepoczytalny.
[Sob 0:05] Sawyer: Sprzeci odrzucony!
[Sob 0:05] Future: Jego słowa nie mogą stanowić dowodu w tej sprawie.
[Sob 0:05] Sawyer: Nie zeznałem, że jest niepoczytalny! To pańska, zupełnie bezpodstawna, teoria!
[Sob 0:06] Future: Mecenasie - czy zaprzecza pan samemu sobie i swoim dowodom?
[Sob 0:06] Znawca: Tak przysięgam mówic prawdę
[Sob 0:06] Znawca: proszę przesłuchiwać...
[Sob 0:06] Future: Pański klient jest pod wpływem silnych substancji odurzających, co czyni go niezdolnym do prawidłowej oceny faktów.
[Sob 0:06] Znawca: najpierw pan mecenas
[Sob 0:07] Sawyer: Ja stwierdziłem, że mój świadek nie będzie zeznawał z powodu złego stanu zdrowia. Jeśli jednak teraz czuje się na siłach, by móc odpowiadać na pańskie pytanie - niech to zrobi.
[Sob 0:07] Znawca: najpierw pan mecenas
[Sob 0:08] Future: Pański klient przyznał się do zażywania narkotyków, które czynią go w tej chwili osobą niewiarygodną!
[Sob 0:08] Sawyer: Dobrze, zgadzam się z prokuratorem. Jeśli to koniec, w takim razie czas na mowy końcowe i werdykt sędziego!
[Sob 0:09] Znawca: przedstawmy dowody...
[Sob 0:10] Sawyer: Nie trzeba. Dowody dostarczono sędziemu, który zapewne się z nimi zapoznał. W obliczu tego, co dzisiaj zostało tutaj napisane nie spodziewam się niczego innego jak wyroku uniewinniającego mojego klienta oraz skazania prokuratora. Pan Future był oprawcą, m
[Sob 0:11] Sawyer: mój klient - ofiarą. Dziękuję.
[Sob 0:11] Znawca: dokładnie
[Sob 0:13] Future: Kartą przetargową do zwycięstwa tej sprawy jest główny świadek - pani Kassandra, kobieta, która odkryła kłamstwa oskarżonego, choć sama starała się być uczciwym człowiekiem w iście zakłamanych, burzliwych czasach. Jej słowa są nadzieją dla wszystkich wycz
[Sob 0:13] Future: wyczekujących sprawiedliwości! Kiedy pojawia się występek, nieuchronnym jest nadejście kary! Nie bójmy się tego słowa - oskarżony jest winny zakłamania, notorycznego oszukiwania, swoje występki popełniał z premedytacją, umyślnie i celowo.
[Sob 0:13] Future: Zadrwił z osób podobnych pani Kassandrze. Niech spotka go za to zasłużona kara!
[Sob 0:14] Znawca: Czy prokurator chce zapoznać sie z dowodami?
[Sob 0:14] Sawyer: Prokurator najwyraźniej źle zinterpretował słowa świadka...
[Sob 0:14] Future: Prokurator jest niewinny.
[Sob 0:15] Sawyer: Przeciwnie.
[Sob 0:15] Znawca: winny...
[Sob 0:15] Future: Mecenasie - dobrze, proszę o przedstawienie swoich sfałszowanych dowodów.
[Sob 0:15] Znawca: mamy dowody, które prokurator zaraz pozna, chyba że boi się prawdy...
[Sob 0:15] Sawyer: Oczywiście.
[Sob 0:17] Sawyer: Dowody są w rękach mojego klienta. Panie Znawco - wyłóżmy karty na stół...
[Sob 0:17] Znawca: Dobrze...
[Sob 0:18] Znawca: Prokurator Future, który wszystkich tak święcie przekonuje o swojej sprawiedliwości i niewinności
[Sob 0:18] Znawca: który śmie osądzać innych, sam jest winny
[Sob 0:19] Future: Dowody, proszę.
[Sob 0:19] Znawca: Jest winny posiadania jeszcze dwóch kont, do czego sam się przynał: "Oczywiście, przyjacielu. Skończyła się zabawa na tym nędznym forum. Przyznaję się do winy: pisałem podłe posty jako Der SpeeDer i StreetSamurai. Jak myślicie, dlaczego ich teraz nie ma?"
[Sob 0:20] Znawca: Kolejny cytat z wypowiedzi pana Future: "Regnum caelorum vim patitur et violenti rapiunt illud. Mesjasz wam tego nie wybaczy."
[Sob 0:20] Future: To żałosne, wymienieni tam użytkownicy rozwiali ten nieszkodliwy żart.
[Sob 0:21] Znawca: "Regnum caelorum vim patitur et violenti rapiunt illud. Mesjasz wam tego nie wybaczy. Ja nie jestem Jankiem, przykro mi. Moje konta to StreetSamurai i Der SpeeDer. "
[Sob 0:22] Znawca: widać również łacinę, którą posługuje się prokurator, nawyraźniej zaczerpnął ją z internetu
[Sob 0:22] Znawca: pełno w internecie takich sentencji
[Sob 0:22] Sawyer: Zaznaczam, że nawet jeśli te dwa konta nie należą do prokuratora to i tak dopuścił się on kłamstwa, które wprowadziło wiele osób w błąd!
[Sob 0:23] Future: Czy łacina jest głównym zarzutem czy macie coś sensowniejszego? Jesteście re vera pamfletem na samych siebie.
[Sob 0:23] Znawca: prokurator kłamie o dwóch kontach, kłamie na temat rzekomej znajomości łaciny, którą bierze z internetu....
[Sob 0:24] Kassandra: Czy mozecie ogłosić wreszcie werdykt, chcę iść spać?
[Sob 0:25] Znawca: i wreszcie najważniejszy zarzut: korupcja i spiskowanie z przestępcom nr 1: z Jankiem B
[Sob 0:25] Sawyer: Werdykt? To proste... Nie ma sędziego, więc spór pozostaje nierozstrzygnięty - decyzję podejmie ława przysięłych, czyli użytkwonicy FW. Cała rozprawa za chwilę zostanie przeklejona do tematu ET !
[Sob 0:25] Znawca: "(Apel do naszej trójcy, udzielającej się w wątku: "Czy ktokolwiek jest w stanie...": tak się akurat składa, mniej czy bardziej fortunnie, że Janko to mój stary, dobry przyjaciel, więc okażcie mu wyrozumiałość. Nie za dużo. Mała dawka mu wystarczy.) "
[Sob 0:25] Future: Oskarżony zostaje uznany winnym popełnionych zbrodni!
[Sob 0:25] Znawca: To wszystko jego słowa, słowa Future...
[Sob 0:26] Znawca: Czy człowiek który sam dopuszcza sie wielkich matactw może osądzać innych?
[Sob 0:26] Sawyer: Nie zgadzamy się z decyzją prokuratora. To sąd, nie system samowolka! Zapraszam do tematu ET!
[Sob 0:26] Future: Moja znajomość z Jankiem była powszechnie znana. W czym problem, panie Znawco?
[Sob 0:27] Znawca: A na dowód tego jeszcze linki: http://www.filmweb.pl/topic/886590/Europejskie+trolle%21%21%21.html?page=11
[Sob 0:27] Znawca: Oraz: http://www.filmweb.pl/topic/1001436/Ostateczna+krytyka+Prosz%C4%99+powiedzie%C4% 87+kto+si%C4%99+zgadza+a+kto+nie.html?page=18
[Sob 0:27] Future: Mecenasie - proszę tego nie robić. Sąd jest tajny.
[Sob 0:28] Sawyer: Obudzimy temat i pokażemy innym, jak iteresujące są nasze rozprawy!
[Sob 0:28] Znawca: Sąd jest jawny opinia publiczna ma prawo wiedzieć
[Sob 0:29] Future: To jakaś parodia. Ja od tego umywam ręce.
[Sob 0:29] Znawca: Future, człowiek który dopuszcza się matactw, śmie oskarżać o nie innych...
[Sob 0:30] Znawca: Nie ma do tego prawa !
[Sob 0:30] Future: Oskarżony już to mówił. Powtarzanie nie przemieni kłamstwa w prawdę.
[Sob 0:30] Znawca: Właśnie udowodniliśmy, że prokurator popełnił gorsze przestępstwo niz sam zarzuca oskarżonemu.
[Sob 0:31] Sawyer: Wszystko, wedle naszego planu Znawco, jest już na ET. ;]
[Sob 0:31] Znawca: Wniosek jest prosty: Ten sąd to farsa
Tak jak powiedział Sawyer…
Proszę użytkowników, którzy pełnią funkcję ławy przysięgłych, o podjęcie decyzji!
A teraz jeszcze dowody winy prokuratora Future:
Jego cytaty:
"Oczywiście, przyjacielu. Skończyła się zabawa na tym nędznym forum. Przyznaję się do winy: pisałem podłe posty jako Der SpeeDer i StreetSamurai. Jak myślicie, dlaczego ich teraz nie ma?
BO JA NIMI JESTEM. "
"Regnum caelorum vim patitur et violenti rapiunt illud. Mesjasz wam tego nie wybaczy.
Ja nie jestem Jankiem, przykro mi. Moje konta to StreetSamurai i Der SpeeDer. "
http://www.filmweb.pl/topic/1001436/Ostateczna+krytyka+Prosz%C4%99+powiedzie%C4% 87+kto+si%C4%99+zgadza+a+kto+nie.html?page=18
Oraz:
"(Apel do naszej trójcy, udzielającej się w wątku: "Czy ktokolwiek jest w stanie...": tak się akurat składa, mniej czy bardziej fortunnie, że Janko to mój stary, dobry przyjaciel, więc okażcie mu wyrozumiałość. Nie za dużo. Mała dawka mu wystarczy.) "
http://www.filmweb.pl/topic/886590/Europejskie+trolle%21%21%21.html?page=11
Hahaha,
Na Nolana!!!
Z tego wszystkiego znalazłem papierek na którym zapisałem hasła do konta na fw i do maila. Już myślalem, że straciłem je bezpowrotnie.
Widzę, że ET jeszcze do czegoś się przydają.
Zobaczmy co powie rada przysięgłych.
To po raz pierwszy w ET odpowiem ja, ten który zawsze stał z boku i nie wszystkiemu się przyglądał ;)
Po zapoznaniu się z aktami udtajnionymi w wyniku lustracji FW stwierdzam, że mieliście dobrą i miłą zabawę ;D
jako że zarówno argumenty jednych i drugich nie są jakoś mega przekonujące do którejś z racji(Ja też moge napisać że Janek B to ja!!! bo nigdy pod loginem FvJ nie pisałem gdy Janek wchodził do akcji, a to dlatego bo ja jestem 2 Face i za każdym razem gdy wchodzę na Filmweba rzucam monetą i ona mówi mi kim dziś bedę ;D ) a i ja nie mam żadnych personalnych bitewek i starć z "oskarżonymi" Future i Znawcą więc dla mnie obaj pozostają niewinni, ale jako że lud domaga się ofiary to stojąc z boku wynurzając się z mroku wchodzę do sali sądowej trzymając moją monetę i powiadam:
you thought you could be a decent man in a indecent world.
You were wrong, world is cruel.....
and the only morality in cruel world is chance...(podrzucam monetę)
... Unbiased (moneta leci)
....Unprejudiced.....(moneta robi flip-floap'a i spada)
...FAIR.....(moneta spadała)......
......
....
Nabijam kolejnego posta, żeby zmienić tę przeklętą liczbę (666)...
Może wtedy coś się ruszy w najlepszym wątku forum?