Moi drodzy stoimy u progu nowej ery. A wszystko to jak zwykle dzięki wizji Nolana. Niech kolejna burza mózgów połączy nas w walce z trollizmem.
>>>Istnieje podejrzenie, że ktoś podszył się pod Ciebie, bo pisał jako gość, czy to byłeś ty????
To straszne. Szkorbut zawsze był dżentelmenem. Udowodnił mi to już podczas pierwszego naszego spotkania w drugiej części ET. Złośliwość ludzi nie zna granic.
pozdrawiam,
matka Schermola
Zaraz, zaraz.
Nie mówiłam że to ja. Ja tylko mówiłam, że mi przykro z jego powodu. Nie wiem nawet o czym mówicie bo nie znalazłam wątku gdzie ta sytuacja ma miejsce.
"Nie mówiłam że to ja. Ja tylko mówiłam, że mi przykro z jego powodu."
mi tez jest przykro z jego powodu xD
a w ogóle to jesteś straszna:D Ten film "Pani Zemsta" to był chyba o tobie?:)
>>>a w ogóle to jesteś straszna:D Ten film "Pani Zemsta" to był chyba o tobie?:)
On nie był o mnie. To byłam ja. :)
Wolałabym jednak móc pośmiać się z wami. Przejrzałam wszystkie ostatnie tematy i profil Szkorbuta i nic nie znalazłam. Możecie mi dać jakieś wskazówki? :)
"Udowodnił mi to już podczas pierwszego naszego spotkania w drugiej części ET."
Cieszy nas, że dobrze wspominasz spotkanie z Szymkiem nawet z tym sarkazmem w twoim głosie. To właśnie w drugiej części Europejskich Trolli pojawił się link do tego forum. Jak dla mnie nie sposób było go przegapić. No comment.
Nie możemy tu tego wyjaśnić. Powiem jedynie, że to nie żart, a my nie jesteśmy fanatycznymi fanami ani debilami...
I ja też... wspólna świadomość jednoczy ludzi w walce z trollami...
Albo wspólny nick/konto... xD
Asmodeus jeśli masz gg. to zrób sobie nowego użytkownika, a potem daj mi nr na privie. Ja i tak to wykasuje. A ty potem możesz sobie skasować drugie konto na gg.
Napisałem cosik na forum nolankingdom. Zainteresowanych zapraszam tamże.
Pozdrawiam.
Chyba tak... a dziwisz się moja druga osobowości... xD
Rzeczywiście Naiwny Optymista z niego...
Salut wszystkim.
Co tam słychać, drodzy przyjaciele? Czyżby nieprawy winowajca wpadł wreszcie w wasze ręcę? A może jednak nie?
Widzę, że Vimo pracuje na podwyższonych obrotach, usuwając zwiastuny zwady. Podpaść tej dziewczynie, to jak wydać na siebie wyrok śmierci. Prosta droga na szafot.
(Na marginesie: Kass, najukochańsza, czekam na magiczne słowo z twoich ust. Przy okazji złamałaś obietnicę daną mi nie dalej niż dwa dni temu.)
Kassandra przeproś go. Oszczędzisz wszystkim dzięki temu kolejnej beznadziejnej wymiany zdań między wami.
A w ogóle to ćwoki z was wszystkich. Zepsuliście piaskownicę.
Nie chce mi się. Sama nie będę tego robić. Zresztą i tak zaraz jakiś jełop zepsuje ją na powrót.
Scarlett, czym ty się przejmujesz, słonko? Tak naprawdę tylko ET1 było prawdziwą piaskownicą. Wszystkie dzieciaki w okolicy nam jej zazdrościły;)
W sumie niczym:) ale chyba juz mi się nie chce gadac z wami. Nie potraficie nawet przeprowadzić śledztwa w sprawie postów. Nikt "z zewnątrz" nie byłby na tyle głupi i znudzony, żeby je napisać;P
Jest post, jest problem. Nie ma postu, nie ma problemu...
Moderacja by się przydała co by poblowowała posty tym gościom
PS
Skojarzenia z:
"Jest człowiek, jest problem. Nie ma człowieka, nie ma problemu."
Jak najbardziej... błędne xD
Ja bym chętnie przeprowadziła takie śledztwo ale jestem chyba podejrzaną numer 1.
Ty też Scarlett myślisz ze to ja?
Nie podoba mi sie stanowisko kilku osób w tej sprawie. Dark na przykład pisze do mnie i mnie wypytuje. :\
Oj, Scarlett, widzę, że łakniesz afery, jakiejś draki, sensacji i samego Sherlocka Holmesa, a my oferujemy ci jedynie przeciętność i przyziemność.
Nudzi ci się, słonko? Idę za dwie godziny na grilla, na działki. Chcesz się zabrać?;)
Ty Future nie kombinuj tylko przyjeżdzaj na te święta. Będzie o wiele lepiej niz na tym twoim grillu. Masz moje słowo;)
Przyjadę, Scarlett, przyjadę na drewnianych sankach z piwnicy sąsiada.
Kto jest w ogóle zaproszony na tę jarmarczną imprezę? Bo wiesz, że parę osób z tego tematu mnie wkurwia.
Dlatego będziesz miał niepowtarzalną okazję, aby się ich definitywnie pozbyć. Pożyczę ci narzędzia, jeśli nie masz swoich.
"...na tę jarmarczną imprezę?"
a ja nie wiem kto idzie na twojego grilla.
"a ja nie wiem kto idzie na twojego grilla."
To nie mój grill, słonko, ale spokojnie - już niedługo - zamierzam sprzedać swoje mieszkanie, wykupić działkę na skraju miasta i tam wieść iście "falloutowskie" życie.
"Dlatego będziesz miał niepowtarzalną okazję, aby się ich definitywnie pozbyć"
A co z twoim białym obrusem?
"A co z twoim białym obrusem?"
Znawca wypierze. Myślę, że ucieszy się z tego zadania.
A w ogóle to wcale mi się nie podoba, że to nie ty pisałeś te posty. Ktoś tu jest jednak sprytniejszy od ciebie.
"Znawca wypierze. Myślę, że ucieszy się z tego zadania. "
O nieee, on też tam będzie? Umrzemy z nudów nim podzielimy się opłatkiem.
"A w ogóle to wcale mi się nie podoba, że to nie ty pisałeś te posty. Ktoś tu jest jednak sprytniejszy od ciebie."
Ja się z kolei dziwię, skarbie, że mnie podejrzewaliście. Jestem prawym futurystą, czego dowiodłem wielokrotnie. Nie mógłbym tego zrobić.
Oglądałem ostatnio program, w którym rozwiązywali sprawę morderstwa jakiegoś faceta. Detektywi poszli do jego żony i jak się okazało niemal odrazu podała swoje alibi i nie zapytała jak zginą mąż. Oczywiście ona go zabiła. Porównanie może zbyt naciągane ale widzę tu pewną analogie:)
Future, aż tak nudny jestem?
O nie Scarlett nie wypiorę, nie jestem tym za kogo mnie masz...
Zajęcia domowe, to nie dla mnie...
Prędzej kupiłbym nowy niż wyprał stary... xD
PS
Jesteś wirtuozem słowa... Możliwe, że umiesz wyśmienicie kłamać. Dlatego cię podjerzewaliśmy/podejrzewamy (co niektórzy).
Ja w to nie wnikasz szczególnie... Dla mnie wszyscy są prawie tak samo podejrzani... Generalnie mało mnie interesuje to dochodzenie...
"Future, aż tak nudny jestem?"
Tylko szczyptę.
"Generalnie mało mnie interesuje to dochodzenie..."
Słuszne podejście. Sam nie wiem skąd ta histeria, szereg podejrzeń, oskarżenia i domysły. Ów żartowniś dzięki temu ma jedynie podwójną uciechę.
Wybacz iż nie jestem tak przebojowy ja ty...
matce Schermola chyba wyraźnie przeszkadzają te zarzuty... postanowiłem ją uspokoić...
Przyjacielu, ja jestem jeszcze nudniejszy. Lubuję się w spokoju, sielance, idylli i utopii.
Mi też przeszadzają te zarzuty, przyjacielu, wręcz ciążą. Nie ma nic gorszego od niesprawiedliwego sądu.
Co to było?
Przed chwilą Vimo napisała tu posta... Już szykowałem odpowiedź, a post zniknął...
Jak by Vimo znowu tu zajrzała... Ten problem, to chodzi o inne forum i inną stronę (nie FilmWeb).
PS
Podziwiam ostrożność... xD