{"id":"4635","linkUrl":"/film/Na+w%C5%82asn%C4%85+r%C4%99k%C4%99-2002-4635","alt":"Na własną rękę","imgUrl":"https://fwcdn.pl/fpo/46/35/4635/7251162.2.jpg"}
Po zamachu terrorystycznym, w którym ginie żona z synem, owdowiały strażak rusza do Kolumbii, by pomścić rodzinę. WięcejMniej
{"userId":"$editorialReview.user.id","thumbnail":"https://fwcdn.pl/fph/46/35/4635/323167.2.jpg","title":"Sam przeciw wszystkim","link":"/reviews/recenzja-filmu-Na+w%C5%82asn%C4%85+r%C4%99k%C4%99-397","more":"Przeczytaj recenzję Filmwebu"}
Na własną rękę | Oficjalny zwiastun / trailer nr 2 | 2002 | FilmGrody Brewer ([person=210]Arnold Schwarzenegger[/person]), strażak z Los Angeles, jest szczęśliwym człowiekiem. Wierzy w swoją pracę, z ofiarnością ratuje ludzi z płomieni, ma też wspaniałą rodzinę: piękną żonę i ukochanego synka. Pewnego dnia świat Berwera wali się w gruzy: żona i syn giną w zamachu bombowym na konsulat Kolumbii. Celem byli oficerowie CIA i kolumbijscy notable prowadzący wojnę z narkotykowymi kartelami. Rodzina Brewera znalazła się po prostu w niewłaściwym miejscu i czasie, a nieszczęsny strażak był świadkiem ich śmierci. Do zamachu przyznaje się przywódca lewackiej partyzantki z Kolumbii, krwawy terrorysta znany jako El Lobo czyli Wilk ([person=4263]Clif Curtis[/person]). Okazuje się też, że tuż przed wybuchem Brewer widział El Lobo, a nawet z nim rozmawiał. Prowadzący dochodzenie w sprawie masakry agent Brandt ([person=2802]Elias Koteas[/person]) zbywa jednak zrozpaczonego strażaka. Brewer szybko orientuje się, że ze względów politycznych śledztwo będzie się ślimaczyć, a być może CIA w ogóle zrezygnuje ze ścigania El Lobo. Postanawia więc wziąć sprawę we własne ręce. Wyrusza samotnie do Kolumbii, by osobiście wyrównać rachunki z mordercą.
Grody Brewer (Arnold Schwarzenegger), strażak z Los Angeles, jest szczęśliwym człowiekiem. Wierzy w swoją pracę, z ofiarnością ratuje ludzi z płomieni, ma też wspaniałą rodzinę: piękną żonę i ukochanego synka. Pewnego dnia świat Berwera wali się w gruzy: żona i syn giną w zamachu bombowym na konsulat Kolumbii. Celem byli oficerowie CIA iGrody Brewer (Arnold Schwarzenegger), strażak z Los Angeles, jest szczęśliwym człowiekiem. Wierzy w swoją pracę, z ofiarnością ratuje ludzi z płomieni, ma też wspaniałą rodzinę: piękną żonę i ukochanego synka. Pewnego dnia świat Berwera wali się w gruzy: żona i syn giną w zamachu bombowym na konsulat Kolumbii. Celem byli oficerowie CIA i kolumbijscy notable prowadzący wojnę z narkotykowymi kartelami. Rodzina Brewera znalazła się po prostu w niewłaściwym miejscu i czasie, a nieszczęsny strażak był świadkiem ich śmierci. Do zamachu przyznaje się przywódca lewackiej partyzantki z Kolumbii, krwawy terrorysta znany jako El Lobo czyli Wilk (Clif Curtis). Okazuje się też, że tuż przed wybuchem Brewer widział El Lobo, a nawet z nim rozmawiał. Prowadzący dochodzenie w sprawie masakry agent Brandt (Elias Koteas) zbywa jednak zrozpaczonego strażaka. Brewer szybko orientuje się, że ze względów politycznych śledztwo będzie się ślimaczyć, a być może CIA w ogóle zrezygnuje ze ścigania El Lobo. Postanawia więc wziąć sprawę we własne ręce. Wyrusza samotnie do Kolumbii, by osobiście wyrównać rachunki z mordercą.
Film kręcono w Los Angeles, Burbank (Kalifornia, USA), Nowym Jorku (Nowy Jork, USA), Waszyngtonie (Dystrykt Kolumbii, USA) oraz Veracruz (Meksyk).
Kiedy Arnold demoluje kijem bejsbolowym studio telewizyjne, zostaje obezwładniony paralizatorem. W pierwszym ujęciu widać, jak po porażeniu dalej trzyma kij bejsbolowy. W następnym, kija nie ma choć nie miał jak go wypuścić, a w kolejnym ujęciu, Arnold upada na kolana z kijem znowu w prawej ręce.
Premierę filmu przesunięto na 4 miesiące z powodu ataków terrorystycznych na WTC w 2001 roku.
"Na własną rękę" to sprawnie zrealizowany i, co najważniejsze, przemyślany film akcji z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej. Zasiadając do filmu, muszę przyznać, ... więcej
Kolejny bardzo dobry film z Arnim. Tytuł doskonale dopasowany do fabuły i oczywiście nie zabrakło dreszczyku emocji. Nie rozumiem tylko dlaczego tak niska ocena dobrego filmu. 8/10.
arnie filmem tak się zawstydził, że uciekł w politykę, potem tak się zawstydził politykowaniem, że powrócił do filmu, bóg jeden raczy wiedzieć co zrobi po Trojaczkach..
może nie jest to porywający dzieło, ale jak na kino akcji może być. Zresztą Arnie aż takim strasznym twardzielem, w filmie nie jest, nawet nikogo tu nie zastrzelił!