... Miasto slepcow z Julianne Moore, film nienajnowszy, ale dokladnie to samo... nie widze zeby ktos tutaj odniosl sie do tej produkcji, a oparte sa na tym samym problemie. Wg mnie jednak Miasto Slepców bylo "pełniejsze", bardziej rozwiniete. Jesli ktos widzi Bird Box i uwaza ten pomysl ze slepota czyms oryginalnym to...
więcejdla mnie flaki z olejem, w sumie film o niczym jedynie Malkovich coś robi ale jest i tak jakby wycięty z innego filmu jest, po prostu Malkovichem :) ....podsumowując szału nie ma dupy nie urywa . Obejrzeć i samu sobie wyrobić zdanie. Heh Ash gromi wszystko na głowę. Pozdrawiam
A może zamiast by sie tak napier...ać jeden z drugim na temat swoich gustów filmowych , bo niektórzy maja to gdzieś, ktoś by napisał o tym skąd się wzięła ta siła,byt, czy coś? jakieś przemyślenia?
Była jakaś mowa o oczyszczeniu świata? Jak to rozumieć?
Zawiodłem się. Nie poczułem klimatu.... Skoro twórcy zdecydowali się na liczne dłużyzny, to chociaż mogli popracować nad dialogami. No i kompletny brak zakończenia.
To nie pierwszy film od netflixa który ogólnie jest bardzo dobrze zrobiony ale ma w sobie za dużo pomieszanych gatunków filmowych. Fabuła jest mało ciekawa lub bardzo wtórna.
Co do filmu ogólnie jest dobrze zrealizowany ale ma się wrażenie ze już to się oglądało. Historia słaba nie poszła ani w stronę filmu...
Taka, proszę pana… Dialogi niedobre… Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje."
Sandra "Michael Jackson" Bullock całkiem nieźle wypada ogólnie, ale film miałki strasznie. Zero jakiekolwiek akcji.
Jak dla mnie film jest połączeniem motywu z "World War Z" gdzie bezpieczni od zarazy byli tylko ludzie śmiertelnie chorzy i horroru pt. "Zdarzenie" (2008) opowiadającym o podmuchach wiatru niosących złowrogą zakaźną substancję zmuszającą ludzi do samobójstwa.
Przez 75% filmu myślałem że będzie to standardowy thriller opowiadający o zagładzie i przetrwaniu, pod koniec wyszła dopiero głębia za którą szczerze go polubiłem.
Wszyscy jesteśmy ślepcami, wypłukujemy się z uczuć, przywdziewamy zbroję obojętności i bezwiary myśląc że dzięki temu będziemy silniejsi w tym okrutnym i...
ciche miejsce, nie otwieraj oczu...jaki zmysł będzie następny? Nie liż?
film hm.. poprawny i chyba tyle. całkiem miło (miło - gdyż nienawidzę tego określenia, nic nie mówi, nic nie określa tak naprawdę) oglądało się ten film do pewnego momentu, mimo przewidywalnych scen i wyborów bohaterów. mógł chwilami jakiś widzów...
Ciche Miejsce bardzo mi się podobało, ale miało swoje niedopatrzenia. Wiadomo, że NIE WSZYSTKO da się w życiu robić cicho, a w filmie pokazano, że czasem nawet zwykły upadek pionka do gry mógł przywołać potwory. Opcja, w której to patrzenie zagraża zyciu jest o wiele bardziej realistyczna. Potwory z tego filmu...
I to z Malkovichem, jednym z moim ulubionych aktorów. Film o czymś bez pokazania tego czegoś. Niech sobie widz wyobrazi, może się przerazi.... Zauważyłem że ostatnio taka moda... że niby klimat się liczy i bez efektów specjalnych, ale niestety... takich filmów już dawno nie ma i raczej nie będzie jeśli dalej będą...