Genialne ujęcia "z lotu anioła", panorama berlinska... Styl iscie-wenderski, w kazdym szczegole objawia sie precyzja rezysera. Anielskie filmy czesto bywaja pretensjonalne- jednak w "Niebie nad Berlinem" nierealne wydarzenia urzekaja... ludzie czesto zapominaja o pozornie nie majacych znaczenia posiadanych zmyslach- czucie zapachu porannej kawy, mozliwosc dotkniecia ciala drugiego czlowieka= odczucie bliskosci fizycznej. Czy warto porzucic skrzydla i angelowska aureole dla bosko-przyziemnej akrobatki?