Pierre Perdrix prowadzi spokojne życie w niewielkim, sennym francuskim miasteczku. Jak przystało na kapitana policji, każdy jego dzień jest perfekcyjnie zorganizowany, a przez to również przewidywalny. Przynajmniej do chwili, gdy nie ma kontaktu ze swoją rodziną. Główny bohater wydaje się jedyną osobą, która jest w stanie trzymać
Przykre że dobre filmy mają tak słabą dystrybucję a crapy Vegi mają po kilkadziesiąt seansów na dzień.
i niewiarygodności całej historii. Niewiarygodności emocjonalnej, bo teoretycznie ta opowieść mogła się zdarzyć, nawet banda radykalnych nudystów. Zdaję sobie sprawę, że to film o różnych rodzajach samotności kryjących się za pozorną wolnością. O radzeniu sobie ze stratą, ... więcej
...to mnie zaskoczyły i bardzo ucieszyły :) Film dobry, spokojny, przyjemny w odbiorze. Szkoda, że tytuł wzięto z angielskiego tłumaczenia, a nie z przetłumaczono z francuskiego.