Nieznajomi
The Strangers
2008
Niestety zmarnowany potencjał, zdecydowanie poniżej oczekiwań, zdarzył się jeden moment w filmie który faktycznie mnie przestraszył, lecz było to zaledwie ostatnie 5 sekund przed końcem seansu. Zdecydowanie 4/10.
i tylko tyle, budowanie napiecia jest ok stopniowo powoli lecz nie nudzac czlowieka, az sie nie chce wierzyc ze takie cos mialo miejsce naprawde, bardzo dziwne to i jak w koncu glowna bohaterka przezyla czy to byla tylko taka wstawka zeby pojawil sie dreszczylk 6/10
Jeżeli komus podobał się MOTEL, to spodoba się też The Strangers. Mi się bardzo podobał, bo się wkręciłem przy oglądaniu. Bardzo mało krwi, dużo napięcia! Fanom serii Piły, Hostel itp. raczej się nie spodoba.
SPOILER!!! SPOILER!!SPOILER!!SPOILER!!SPOILER!!
Film nie jest oparty na faktach!!!
Świetna gra Liv Tyler i...
Oglądałam oba - uważam, że fransuski pierwowzór bije na głowę
hollywódzki remake. Dużo lepsze, zaskakujące, zmuszające do myślenia
zakończenie, brak ckliwych wątków w postaci odrzuconych zaręczeń. Brak
znanych aktorów sprawił, że widz skupia się na fabule... i to jak skupia
(gęsia skórka ;))!
Nie wszystko co...
Spodziewałem się czegoś lepszego, ale film okazał się słaby, przez większość filmu nic się nie dzieje, zdecydowanie przereklamowany.
- co chciałabym zaakcentować znacznie.
To jeden z teatrów świetlnych, który obejrzany w zaciszu domowym może stracić na wartości.
Osobiście rzadko się na jakichkolwiek thillerach tudzież horrorach "przestraszam", natomiast Nieznajomi, to miłe zaskoczenie.
Oczekiwałam po nim wzbudzenia we mnie strachu i się nie...
jak na ostatnie produkcje filmowe to jest warty obejrzenia. mysle ze lepiej ogladac go w kinie gdzie jest wygodne siedzenie, dobre naglosnienie i ten klimat. w domu to juz nie to samo, chyba ze masz panoramiczny ekran, calkowita ciemnosc w pokoju i dobre sluchawki na uszach;)
Bardzo dobry jak na tego typu horrory (powolne, psychiczne gnębienie głównych bohaterów, patrz: Vacancy). Trzyma w napięciu i można się przestraszyć. Jest kilka zaskakujących scen. "Oparty na faktach" to tylko chwyt marketingowy, w tym przypadku zbędny. Polecam!
Film ten to jedno wielkie nieporozumienie!
Po pierwsze, nie nazwałabym go horrorem, lecz kiepskim thrillerem!!
Po drugie - jaki jest sens tego filmu!? Pewnie niektórzy mogliby napisać, iż przesłaniem jest to, że nie mam w dzisiejszych czasach miejsca na Świecie, gdzie na sto procent czulibyśmy się bezpiecznie (nawet...
Nie jestem wcale rozczarowany. Jak dla mnie film był taki jak się spodziewałem. Przepełniony ciężkim, upiornym klimatem. Niestety często przewijające się przez forum stwierdzenie, że był przewidywalny, ma w sobie trochę racji. Może jednak w kilku momentach autentycznie przestraszyć. Nieznajomi nie straszą w jakiś...
... oglądać ten film spiracony z netu. Powinno się zasiąść na sali kinowej i dać się ponieść.
Bo co to za przyjemność przewijać w komputerze momenty oczekiwania na to, co się zaraz wydarzy? Według mnie siłą tego filmu jest właśnie napięcie, permanentna niepewność i uczucie niemal odrealnienia (jakim cudem to się może...
Mamy trójkę zabójców i dwie zabite osoby (końcowa scena się nie liczy, gdyż jest niezgodna z początkowymi napisami filmu).
Kto pisał więc fakty?
Podpowiem - osoba z nazwą na "R" z przodu i na końcu tego słowa.
Czyli dajcie film klasy B, dużo reklamy a na pewno producent zarobi na oklepanym amerykańskim temacie, gdzie główni bohaterowie zastawiają drzwi pianinem, a zostawiają otwarty balkon (p.s. takich debilnych, nielogicznych bzdetów jest pełno)
To może małe uzasadnienie:
1.Film jest w prawie każdym momencie przewidywalny,nie ma momentu zaskoczenia.
2.Praktycznie żadnych zwrotów akcji.
3.Scena w której koleś w masce idzie "uśmiechnięty" z siekierą za tym facetem co do nich przyjechał,a w tle gra taka skoczna,wesoła muzyczka to nadaję się bardziej do...
film jest całkowicie beznadziejny po wyjściu z kina byłem rozczarowany i zły że wydałem pieniądze i zobaczyłem totalne dno; nie polecam nikomu
Tak naprawdę to czy ktoś wie o co w tym filmie chodziło ? albo ten film to jakiś wielki żart, albo ma on głębszy sens, którego ja nie zauważyłem... Kim byli Ci ludzie ? Ledwo wytrzymałem 70 min bez zaśnięcia tylko dlatego, iż byłem przekonany, że w końcówce wszystko zostanie wyjaśnione.. a tu nic... zero... film...
Kolejny spartaczony raemake, "The Ills" to było coś ale to ? Idzie usnąć z nudów. Bez trzech mocnych kaw przed seansem niema nawet co podchodzić :P
na dodatek temat jak dla mnie żywcem zerżnięty z bardzo dobrego Funny Games Michaela Haneke...i co z tego oparty na faktach?!
nie polecam 3/10
Wrażenia bardzo dobre po obejrzeniu! Początek mdły (oświadczyny) później to co widziałem to klasyka horroru. Ludzie w maskach atakujący i straszący w stylu bardzo zbliżonym do "Krzyku". Jedna z lepszych ról Liv Tyler! Szczególnie na początku przechodziły mnie dreszcze bo czułem się jak kiedyś jako mały chłopiec który...
więcej