Zobaczyłem ten film by się przekonać czy rzeczywiście to taki gniot, myślałem że coś pozytywnego znajdę w tym filmie ale jak widać okazało się że nie.
Sam tytuł Kac Wawa coś nam mówi - marna podróbka wiadomo czego. :D
Kac Wawa ma 16 nominacji do Złotych Węży taki Polski odpowiednik Złotych Malin i chyba sensowniejszy.
http://www.filmweb.pl/film/Titanic+II-2010-559778
2.0 Titanic II - ciekawe ludzie mają pomysły.
http://www.filmweb.pl/film/Yyyreek!!!+Kosmiczna+nominacja-2002-33245
1.4 :)
:)
A Titanica II nawet urywki widziałem jak kiedyś w TV pokazywali jednym słowem albo nawet bez słowa to skomentuje.
Za oryginałem też średnio przepadam, moim zdaniem przeceniony film.
Ja widziałam jakąś starszą wersję ''Titanica''. Co taki facet uratował dziewczynę (ona chyba szpiegiem była), a sam zginął, bo rufa go przygniotła czy coś takiego.
To http://www.filmweb.pl/film/Titanic-1996-36142 albo to widziałam http://www.filmweb.pl/film/Pokoj%C3%B3wka+z+Titanica-1997-730, ale bardziej mi się wydaje, że to był ten pierwszy film.
dzięki choć i tak nie obejrze :)te polskie komedie...
titanik 2 to oglądałem kawałek 15 min na tele 5
http://www.youtube.com/watch?v=7VKAggGisCc
Dorzucam jeszcze film z 1 cześci Expendables, słynna scena z koszykówką miażdży każdą scene Seagalowską, biorąc pod uwagę obecne lata obu panów.
''biorąc pod uwagę obecne lata obu panów.'' No Statham jest po 40-stce, a Seagal po 60-tce.
Wiem. I o to mi właśnie chodziło Kasiu, żeby porównać obie postacie w ich obecnej kategorii wiekowej. Bo według Damiana, Seagal jest lepszy od Stathama.
''Bo według Damiana, Seagal jest lepszy od Stathama.'' <--- Tu można polemizować zależnie od tego, o jaką kwestię chodzi.
Nowsze filmy Seagala może i są gorsze od tych, w których gra Statham, ale na pewno nie są one lepsze od starszych filmów Seagala.
hahaha dobre seagal to jeden z najwiekszych w kinie akcji,a poziom filmów stathama to lepiej przemilczec.
A jeśli jesteśmy już przy temacie poziomów filmów sensacyjnych to Bond jaki rodzaj kina sensacyjnego stanowi ? Do jakiej opcji ,gatunku mu bliżej ? Do zwykłego filmu sensacyjnego jak Komando czy Cobra czy raczej stanowi odrębny gatunek filmowy ? Ja zawsze lubiłem oglądać Bonda ,bo dużo się w nich ciekawych rzeczy działo ,świetne popisy kaskaderskie ,piękne kobiety ,piękne krajobraży ,świetna gra aktorska .Zawsze wydawało mi się że Bond to kino sensacyjno -przygodowe na poziomie ,,Szklanej Pułapki ,Zabójczej Broni ,, czy Twierdzy .
W sumie masz racje.
Komando to zawsze kojarzy mi się bardziej z filmem sensacyjnym z takim lekko wojennym klimatem, Cobra sensacyjno-kryminalny po prostu.
Raczej mi chodziło czy Bonda można zaliczyć do kina typu :Zabili go i uciekł , albo sam przeciw wszystkim ,jaki dominował w latach 80 i takie klasyki jak Komando ,Rambo 2 ,Zaginiony w akcji ,Wygrać że śmiercią ,Ostry Poker w Małym Tokio itp czy raczej kinem szpiegowsko -sensacyjnym ?
To jednak trochę inny typ kina właśnie tak jak pisałeś szpiegowsko - sensacyjne.
Ok ,dzięki .A co twoim zdaniem jest najlepszym filmem akcji 2012 roku ? Niezniszczalni 2 czy Skyfall ?
W sumie ten i ten film oceniłem podobnie na ocenę 8. Nie chcę żadnego z nich faworyzować także powiem iż na równi są bardzo dobre. :) Wiadomo że w Niezniszczalnych 2 jest więcej akcji i zabawniej (taki był zamysł twórców), ale ta z Bonda pierwsza akcja robiła na mnie większe wrażenie.
''Wiadomo że w Niezniszczalnych 2 jest więcej akcji i zabawniej'' .... oraz więcej ciekawych nazwisk. ;-)
Przecież w Skyfall też były mocne nazwiska i to aktualnie na czasie np Daniel Craig ,Ralph Fiennes ,Javier Bardem ,Judi Dench i Berenice Marlohe .Plus świetny reżyser Sam Mendes .
Raczej nie może, tylko na pewno są, to raz. Dwa,, że bym bardzo polemizował tym, że np. Transporter czy Niezniszczalni to fillmy gorsze od starych filmów Seagala. Bo według mnie stanowczo tak nie jest.
''Na pewno'' to mocno powiedziane. W nowszych produkcjach Stevena zdarzają się niezłe filmy - wiem, co oglądam.
Jak już Granat słusznie zauważył - to kwestia gustu. W filmach Stathama jest taki problem, że są one płytkie emocjonalnie, (nie wszystkie, ale większość), tzn nie wywołują żadnych emocji, jeżeli już to na krótką chwile. W takim filmie, jak ''Nico'', czy ''Hard to kill'' emocje sięgały zenitu, zwłaszcza w scenach, gdy Seagal uciekał na łóżku szpitalnym przed zabójcami.
przypominam ze on gra w sensacjach od 2002 czyli gdy juz praktycznie nie było dobrych filmów akcji,a on tego nie zmienił bo jak wiadomo jego filmy sa przeładowane efektami.
Czy Ty wiesz o czym my w ogóle piszemy? Jak nie to przeczytaj wątek ze trzy razy.
Zaraz mnie szlag trafi jaśnisty.
Poruszyłam temat taki, że starsze filmy Seagala w porównaniu z filmami Stathama są lepsze, ponieważ kładą duży nacisk na emocjonalność. W filmach Stathama nie zawsze można tego uświadczyć, a w filmach Seagala, to było na porządku dziennym.
Nie zgodziłbym się na tą emocjonalność. Filmy Stathama jak i stare Seagala poziom prezentują bardzo zbliżony, jednak kwestią gustu jest to czyje się bardziej komu podobają.
Damian jak zwykle nie potrafi obiektywnie spojrzeć.
Ale tu nie chodzi czy się podobają czy nie, a już na pewno emocje od tego nie zależą.
A jeszcze wrcając do filmów Stevena to nie wiem czy Kasiu zauważyłaś że w filmach Stevena ,mimo że to filmy akcji aż tak dużo to akcji nie ma .Są często przegadane .Porównaj sobie np Niko z Krwawym Sportem czy Czerwonym Skorpionem ile ,i gdzie jest wiencej rozpierduchy .Albo Szukając Sprawieliwości z Podwójnym Uderzeniem i Ostrym Pokerem w małym Tokio .Na tym poziomie Steven przegrywa .