Zgadzam się z tym, co Granat napisał. Między ciekawymi akcjami, wyskrobano miejsce na ciekawe dialogi. A jak wiadomo, u Stevena filmowe dialogi są upiększane celnymi i niespodziewanymi ripostami, co sprawia, że widz słucha tego z zaciekawieniem. Przynajmniej u mnie jest tak.
No tak ale w filmie sensacyjnym liczy się przedewszystkim akcja .A niekiedy można czuć niedosyt .
Ale uzasadnienie tej akcji też powinno się pojawić, więc dobrze, że są dialogi w filmach. Bo inaczej widz nie mógłby zrozumieć, po co i na co.
Poza tym sama akcja może stać się w końcu nużąca dlatego wplatają w to gadki.
Dla mnie w filmach Seagala zwłaszcza w tych pierwszych jest odpowiednia akcja. Nie za dużo, nie za mało tylko w sam raz, dochodzą do tego nie raz zabawne dialogi i jest ciekawie. W Wygrać ze śmiercią nawet ciekawa fabuła jak na jego filmy.
No wiadmo .Inwazja na U.S .A to był film w którym Chuck najmniej słów wypowiedział w swojej karierze .Ciągłe tylko strzelanie ,wysadzanie ,gonie kogość itp Dziwny to był film .Niby fajny ale jakiś taki inny ,naprawde dziwny ....
Ja też lubię bardzo ten film .! Norris i Lynnch ostro dawali czadu !!! http://www.youtube.com/watch?v=SjCOrvO3-yw
Prezentują niby podobny poziom ale mi się wydaje że starsze filmy Stevena są lepszę od tych nowszych Jasona .Jednak Niko ,,Szukając Sprawieliwośći ,, czy Liberator to były jednak filmy !
Jak zwykle żadnych argumentów tylko dziecinne do bólu posty typu "bo staham ma za słabe filmy".
Na co ty masz czekać skoro to ja pierwszy zapytałem, a do dziś nie otrzymałem odpowiedzi.
Mie u Stathama wnerwia ta jego łysa głowa ,troche tak kiczowato ,nieprzyjemnie wygląda wygląda .Ale reszta ok Filmy ma fajne .A ty Kasiu jak uważasz ?
Willis też na początku miał takie zakola, a teraz całkiem jest łysy i nie przeszkadza mi to. U Stathama też nie przywiązuję do tego wielkiej uwagi. Heh, przynajmniej zrobił się po części podobny do Bruna.
Mówisz, że Seagal jest lepszy we wszystkim. A w łóżku też jest lepszy od innych?
Ja musze nadrobic chyba 2 filmy z Seagalem, na reszte ,,o fatum złowieszcze, wszak wciąż szczę jeszcze''
Najbardziej razi mnie jego brak argumentów. Często postawia jasne tezy ale nigdy ich rozwinie, nie wyjaśni. :)
Powiedz co to za posty w stylu: "Seagal jest najlepszy we wszystkim", :Statham ma słabe filmy".
Do dzisiaj nie napisał w których elementach nowe filmy Stevena są lepsze od np. Szklanej Pułapki 5. :)