gra czarny charakter?!
W 2 było tak samo - JCVD.
Kurczę jak uśmiercą w 3 jednego z moich ulubionych aktorów to zabiję się chyba. :D
W ogóle mało bylo tych dobrych walk. Jedynie z tym przypakowanym murzynem (co to za gość bo nie moglem w obsadzie go znaleźć?) fajnie się naparzał. Siostrzyczki też nieźe wymiatały :)
Ciekawe, bo Tony bedzie w drużynie Stathama w FF7. Z kim będzie walczył? Z The Rockiem czy z samym Vinem? A może znowu z MJW.
Popatrz, nawet nie wiedziałem, że Jay zagra w FF7 :) teraz jak napisałes posta, sprawdzilem sobie i rzeczywiście. W takim wypadku chcialbym, zeby zawalczyli przeciwko sobie.
w jakim filmie Jaa bil sie z Jayem?
Ciekawe jak Tony Jaa wypadnie w tym filmie z dolfem.
Co z tego ze połowa aktorów grających w seri Exp nie jest gwiazdami kina akcji lat 80 ? Przecież w 3 cześciach Niezniszczalnych zagrały wszystkie najważniejsze gwiazdy kina akcji lat 80-90 nie licząc właśnie Seagala !!! Ponato właśnie tacy aktorzy jak Gibson ,Ford ,Roberts ,Rourke bardzo mocno kojarzą mi się kinem i filmami z Ery VHS .To właśnie oni grali w swoich najwiekszych i najlepszych przebojach w kinie lat 80-90 ,często nawet Gibson ,Ford czy Roberts w filmach akcji .Ponato sama fabuła i styl filmu przypomina rasowe akcyjniaki lat 80 -90 .Widać że od drugiej cześci producenci zaczeli stawiać bardziej na ,,dinozaury kina akcji ,, niż nową świeżą krew typu The Rock ,Vin Diesel,Ja White ,Tony Jaa ,Mat Damon itp
Lutz, Powell, Ronda, Ortiz - chyba jednak w 3 części na świeżą krew chcą postawić. Tylko szkoda, że ta świeża krew to akurat oni.
Gibson ,Snipes ,Ford ,Banderas ,Davi -raczej postawili na starą szkołe kina akcji .Zresztą Seagal i Chan też dostali propozycje udziału w Exp ,ale odmówili .Widać że twórcy chcieli tych prominetnych aktorów którzyli grali w najsłyniejszych akcyjniakach lat 80-90 .I to jest wspaniałe !!! Prawdziwy hołd dla kina akcji .
"Do doświadczonych zawodowców, dołączają więc młodsi, lepiej zaznajomieni z najnowszą technologią i metodami zawodnicy."
To nie brzmi za dobrze.
Niby tak ale i tak gwiazdy kina akcji są i zadne smarki nie przysłonią ich charyzmy i wdzieku .Taka prawda .To dla starych wyjadaczy kina akcji idziemy obejrzeć ten film ,to oni bedą brylować na ekranie.Taki Ford to tych wszystkich młodzików samym rzemiosłem aktorskim i charyzmą zetnie z nóg .
No ja też mam trochę obaw ale myślę że bedzie Ok .Byle żeby dużo akcji ,dobrze rozmaconej i dużo humoru ,dobrych tekstów .
To może teraz dla odmiany porozmawiamy o Bondach ? Kto jest twoim ulubionym Bondem ? Ja ostatnio zrobiłem sobie powtórkę kilku Bondów typu ,,Pozdrowienia z Moskwy ,, ,,Człowiek ze złotym Pistoletem ,, ,,Tylko dla twoich oczu , ,,W Obliczu śmierci ,, ,,Goldeneye ,, i ,,Skyfall ,, I muszę powiedzieć że najbardziej lubię chyba Moore ,Rogera Moore .Jego Bond po prostu wymiatał !!! Ironiczny ,Uwodzicielski ,Opanowany ,Elegancki a kiedy trzeba Ostry i Drapieżny .Jednocześnie jego Bond niebezpiecznie sterował w stronę autoparodi .Jego filmy były kapitalne ,lekie ,przyjemne z dużą ilością akcji ,kaskaderki i humoru .Ale komizm i cięte teksty to było mistrzostwo w filmach z nim ,i chyba za to go lubię .Roger Moore Bond z klasą !!! : http://www.youtube.com/watch?v=WnpmzaTulLw
Ja zawsze najbardziej lubiłem Moore'a i Connery'ego.
Dobrze, żeś mi przypomniał o Bondach. Muszę sobie niedługo jakieś z Rogerem obejrzeć.
Czemu nie lubisz ,,Zabójczego Widoku ,, ? Ja właśnie mam odwrotnie jak ty Heniu z tym filmem ,kiedyś go nie lubiłem bo to ostatni Bond z Moore a teraz go doceniam = Świetne obsada (Moore ,Walken ,Jones ,Roberts ,Lundgren ) ,ciekawa fabuła ,taka szpiegowska ,Bond bardziej na serio ,świetne sceny akcji (Pościg taxi w Paryżu wymiata ) ,no i kilmat lat 80 ,chyba najbardziej czuć w tym Bondzie lata 80 .Coś pięknego !!! No i piosenka tytułowa fajna .No i Zabójczy Tytuł Filmu xD
Co do ,,Skyfall ,,to dobry Bond ale nie w moim klimacie -Cieżki ,Smutny ,Poważny ,Melanchonijny ,pozbawiony emocji ,dynamizmu podczas działań .Craig to już zupełnie inny Bond ,bardziej taki na serio ,zdecydowany podczas działań ,agresywny,twardzielski ale bez stylu i uroku osobistego .A Roger to Bond na luzie ,Bond lat 80 !!! .,,Tylko dla twoich oczu ,, to Bond Perfekcja !!! Bond tylko dla twoich oczu : http://www.youtube.com/watch?v=lXO8wWDf2EA
w seri tej powinni wystepowac aktorzy którzy najwiecej zrobili dla kina akcji,a seagal takowym jest,a jakis tam tony jaa to juz obojetnosc,gosc nieznany tylko jako uzupelnienie obsady.
"Ja pierdziele co wyście się tak uparli na te gwiazdy kina akcji lat 80/90, skoro połowa aktorów nimi nie jest?"
Chyba takie były założenia tej serii, czy nie? Największe gwiazdy kina akcji robią wspólnie film akcji w starym stylu.
Moim zdaniem źle robią, że zatrudniają młodziaków. Hemsworth był lekko zbędny, to nie jego chcieliśmy oglądać na ekranie, ale na szczęście dużo go nie było. Teraz w trójce jest stadko młodziaków które ma uratować tyłek podstarzałym gwiazdom... a szczerze mówiąc g*wno mnie obchodzą jakieś Lutzy. Przyszedłem oglądać Schwarza, Stallone'a, Li i Lundgrena a nie tą "młodą krew" której wrzucają do filmu coraz więcej. Tu jest właśnie największy problem Expów. Psują obsadę kimś kogo tam nie powinno być i kim nikt, z zainteresowanych Expami, się nie interesuje.
Tony Jaa byłby oczywiście lepszy w tym filmie niż wielu z obsady Ex3, ale mimo wszystko w pierwszej kolejności angaż powinni otrzymać Seagal i Chan.
Moim zdaniem to błąd. Lepiej bym się bawił widząc w Expach wspomnianego Seagala czy Chana na ekranie niż młodzianą obsadę.
Seagal jak by zagrał w Exp3 lub 4 to jego wystep zupełnie inaczej by wyglądał niż w jego tanich budzetówkach ,napewno został by przymuszony by podnieść swoją formę lub wykazać się minimalnym talentem aktorskim xD .Lundgren też przed Exp1 w niczym nie zagrał przyzwoitym (Mowa o filmach po 2000 roku ) a jego postać w Exp 1,2 jest jedną z najlepszych ,najciekawszych ,najcharyzmatyczniejszych i najbardziej lubianych .Van Damme już trochę lepiej po 2000 roku ,zdarzyły mu się fajne filmy (Aż do śmierći ,Skażany na Piekło ,Strażnik Granicy ) ale i tak ogromny poteciał dopiero przekazał w Exp2 .
Norris zresztą to samo ,ostatni naprawdę dobry film to ,,Top -Dog ,, z 1995 roku .A w Exp 2 miał najlepsze wejście w histori kina .Takie cameo to nawet Edward Norton nie miał !
zgadza sie,i mniejsza z aktorstwem skoro graja w filmach to niech i zagraja w tym,a te mlodziaki to jako uzupełnienie jak by juz nie było kogo wziasc.
Sądzę, że nie byłoby w tym nic dziwnego jakby faktycznie go zaangażowali. Znane nazwisko, może i dobry aktor, młody... miesiąc posiedzi na siłowni i może startować do castingu. Patrząc na obsadę Ex3 ma spore szanse.
Albo brat Liama Hemswortha, który według wszelkiego prawdopodobieństwa przyłoży rękę do zbezczeszczenia serii Zabójcza broń.
Tak jakby. http://www.filmweb.pl/news/Chris+Hemsworth+now%C4%85+gwiazd%C4%85+%22Zab%C3%B3jc zej+broni%22-104735
Po*je*bał*o ich chyba konkretnie.Po co robić jakieś remake ,reboty ,sequele kultowych filmów lat 80 skoro jak chce Hollywood to potrafi w tych czasach nakręcić dobry przyzwoity film akcji np ,,Niezniszczalni ,, ,,Uprowadzona ,, Tożsamość Bourne'a ,, Olimp w ogniu ,, czy ,,Ageńci ,, Tylko trzeba chcieć .A tutaj w tym przypadku to chyba jest skok na kasę przy użyciu kultowego i znanego tytułu .
Dokładnie ,zagrywka na syna jest żałosna .Mogli zamiast tego reboota -sequela nakrecić jakość nową komedie sensacyjną na wzór ,,Zabójczej Broni ,, właśnie z Chrisem i jakimś innym dobrym aktorem młodego pokolenia .Mogło by z tego wyjść fajny film gdyby się przyłożyli i zbudowali fajny klimat .
Ja bym wolał, żeby zastrzegli takie filmy tak jak zastrzegają numery na koszulkach piłkarzy.
No to był by dobry pomysł .Podobno też chcieli krecić kolejną cześć Mad Max z Gibsonem .A teraz niedawno wyczytałem w gazecie że trwają pracę nad Terminatorem 5 z Arnim .Ciekawe jak im to wyjdzię ? Ja bym chciał powrotu do klimatu z pierwszej cześći czyli ubogie efekty specjalne , mroczny potegujący klimat ,dużo akcji i Arni jako zły .Coś pięknego !!!
Ja lubię efekty specjalne, ale w ekranizacjach komiksów np. W takich filmach jak Ex nie powinno ich być.
Rzeczywiście ,efekty specjalne w ekranizacjach komiksów robią świetne wrażenie np Spiderman czy Superman .Ale w rasowym filmie akcji nie powino ich być ,napewno nie dużo .A co ty sądzisz o efektach specjalnych w Exp1 i 2 .W 2 było ich chyba wiencej niż w 1 .
W Exach aż tak nie zwracałem uwagi. Bardziej na częstotliwość akcji, której wg mnie dużo więcej było w jedynce.
No fakt ,ta demolka ,rozwałka na wyspie w nocy to coś pięknego !!! Przypominało mi to akcji z takich filmów jak ,,Komando ,, ,,Rambo 3 ,, ,,Czerwony Skorpion ,, i ,,Zaginiony w akcji 3 ,,
Ale zdupiłem no przecież. Szkoda, że tak zrobili, bo mogłoby być jeszcze ciekawiej.
Ciekawe jak w podziemiach spisałby się Wesley, która miał pierwotnie zagrać Hale'a.