Ja tam nie mam nic przeciwko tym zwykłym aktorom bo kilku z nich miało świetne akcyjniaki. A taki Bez Twarzy to właśnie udowadnia.
W sumie dla mnie nie ma różnic czy gra Cage czy Van Damme ważny by film był dobry.
,,Ale i tak jego kariera nie była taka zła ,, Żartujesz ? Jego kariera była znakomita ,nakrecił mnóstwo fajnych i znakomitych filmów ,osiognoł dużo jak na jego zdolności aktorskie .Bardzo to cieszy ze Van Damme w swoim czasie prime :1988 -1997 bardzo pracowićie i pozytecznie spożytkował ten okres ,czasami 2 filmy rocznie ,zero pauz w ciagu roku .Cały czas w akcji .
To była raczej chyba winna tego że kończyła się moda na klasyczne staromodne filmy akcji ,niż winna Janka .Zobacz im bliżej roku 1988 tym lepsze filmy miał Van Damme ,im dalej od 1988 tym gorsze . Jen z moich ulubionych filmów z nim to Podwójny Cios :Matka Alexa/Chada do Bolo : Co bedzie z moim dziecmi ? ,Bolo -Tego nigdy się nie dowiesz , Po chwili Strzał .Mocne !!!
no też prawda, moim zdaniem od 1988 do 1997 wszystkie były bardzo dobre łub świetne.
ale by było świetnie jak by powstało "Double Impact 2"
JC coraz bardziej poważnie traktuje ten pomysł :)
a ty co na to ?
A skąd wiesz, że scenariusz będzie zły? Czyżbyś był jakimś wizjonerem, który wie, co zdarzy się w przyszłości?
Po tym zdaniu: ''To że napisał scenariusz nie oznacza że film będzie dobry.'' wywnioskowałam tak.
Nie oszukujmy się scenariuszów to on nigdy jakiś super nie pisał, także nie wiem jak tu wyjdzie.
Widziałeś to?
http://www.filmweb.pl/person/Jean-Claude+Van+Damme-317/discussion/Dobrze%2C+%C5% BCe+wtedy+na+przyj%C4%99ciu+u+Stallona+odsun%C4%99li+Seagala+od+Van+Damma-202550 8
Żałosne. Właśnie obraził też Willisa. Miałam ochotę mu coś napisać, ale w porę się powstrzymałam.
Dzisiaj Adam fajnie napisał w Twoim temacie (na forum Lundgrena): ,,Ja nie bedę się przejmował opiniami innych''.
Tak fajnie napisał : Ja nie bedę się przejmowa opiniami innych ,z tym że za kazdym razem jak pisze o Dolphie to pisze o nim ze jest niedoceniany ,krytykowany ,nie lubiany ,nawet na forum filmweb .To już przestaje być śmieszne i zabawne .Dolph ma wyższą ocene na filmweb niż Seagal ,znam wielu kolegów którzy lubią Dolpha i jego filmy , jego filmy też lecą w telewizji ,zagrał w Niezniszczalnych 1,2 ,kreci budzetówki taśmowo wiec ktoś chce to jeszcze ogladać ,Nie podoba mi się rozsiewanie takiego sterotypu ze Dolph jest nie doceniany ,Dolph jest spoko ,no i jest też znany bardzo .
Rzeczywiście ostatnio zaobserwowałam, że telewizja często emituje filmy z Dolphem Lundgrenem.
AAAAAAAAAAAAAAAAAHAHAHHAhahahahahhHAHHahHAHHAhahHHAHhahHAHhhhahahhahahahah. Czy ty wiesz jak sie ośmieszyłeś w naszych oczach pisząc taka bzdure??????
Nawet do mnie z forum ludzie piszą na priva,żeby z tobą nie gadać bo jestesszczyl i chyba mają racje.
Hej bez przesady. Każdy ma prawo głosu. Po to są fora, żeby wymieniać się własnymi zdaniami na dany temat.
To dotyczy innej sprawy, nie filmu. Damiano,nasz gimnazjalista, w innym temacie wyzywal wszystkich ( a jest ich dużo),którzy nie docenili "talentu" Segala.
Gość jest blisko 60 lateni, ale jak na swój wiek walczy zajebiście. Nie to co otyły, 120kilogramowy Seagal.
A widziałeś chociaż jeden film w którym walczył. Przypuszczam że nie więc nie snuj takich głupich wniosków bo tylko się kompromitujesz. :)