Jerzy Stuhr to aktor, który samą swoją osobą wystarcza za cały film, właściwie nie trzeba już specjalnie się wysilać kiedy ma się go w roli głównej. Ten film nie jest zły, ale i tak pewnie każdy docenia go przede wszystkim z powodu Stuhra.
zgadzam się film nie jest najlepszy, a na pewno o wiele gorszy od Zezowatego.... - Jerzy Stuhr ratuje całość, choć również on nie może się równać Mistrzowi-Kobieli.