Dlaczego polacy robią taką trzodę? Czy "Bufallo 66" nie może pozostać "Bufallo 66"?!

Proponuję konkurs na kolejny, polski tytuł dla tego filmu. Może "Mama Gallo w kurtce Bufallo"?

temat przewodni filmu

film genialny. główny bohater perfekcyjnie wymyślony i zagrany.

no i ta końcówka, jakby celowo trochę przesłodzona, przerysowana, ale do tego filmu pasuje. bo on generalnie wszystkie postacie pokazuje w karykaturze.

perełka. polecam!

"Dotykający" drugiego końca naszej duszy, tego końca o którym mogliśmy nie mieć świadomości, że istnieje. Utwór "Moonchild" Kinga Crimsona i ten taniec, niby od niechcenia, a jednocześnie autentycznie piękny - wymowne dopełnienie całości.

Film jest niesamowity. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Bardzo mi się podobała gra Vincenta Galo i Christiny Ricci. Ale ja nie o tym - zresztą, może zrobię sobie powtórkę w najbliższych dniach.

Mam pytanie do Was. Jakbyście określili przypadłość Billy'ego i z czego ona wynikała? Ja wciąż próbuję ułożyć jego postać w...

Kilka przerysowanych do granic absurdu postaci ujętych w ramy średnio ciekawej historii o łamadze, który siedział za niewinnośc. Takie to sobie niezłe i nic wiecej...

Postać głównego bohatera- toksycznego manipulanta i aktor odgrywający tę rolę to zestawienie bezbłędne! Do tego urocza, naiwna Ricci...prosty, a zarazem cholernie oryginalny film. Zakonczenie niby banalne i słodkie, ale jednak to coś więcej. Dla mnie bomba!

Zaczyna się bardzo obiecująco ale im dłużej trwa film tym jest jakby coraz dziwniej bo ogólnie to wiele rzeczy jest w tym filmie dziwnych ( porwana siłą dziewczyna nawet nie ucieka a ma ku temu sposobność, później ta wizyta u jego rodziców, udawanie że jest jego żoną... i tak można by jeszcze sporo rzeczy wymieniać......

Gra aktorska, scenariusz, wymowa.. 10/10
Znacie filmy w podobnych klimatach?

a byłby niesamowity.. szkoda, szkoda, wielka szkoda.

Arcydzieło i geniusz, scena w kręgielni i ze "śpiewającym" ojcem, to istne cuda cudeńka.
Plus muzyka. Pięknie, pięknie i wspaniale.

Niesamowita produkcja.Szkoda , że Vincent Gallo ma tak mało filmów na swoim koncie jako reżyser.POLECAM

te białe mankiety...:)

Rewelacyjny film
Postać głównego bardzo ciekawa, jego psychologiczny wizerunek wart zgłębienia, jego strój także.
Bardzo ciekawie zrobiona scena przy rodzinnym stole Billego, gdy ujęcia pokazywane są z perspektywy siedzących przy stole osób.
Ten film powinien być zaznaczony jako psychologiczny a nie kryminał.

Zaskakujący, interesujący, zabawny film. Nie przysnęłam choć było cholernie późno. Postacie świetnie zarysowane i zagrane. Do końca nie było wiadomo jak to wszystko się skończy. Dobre zdjęcia, szczególnie pomysł z wykorzystaniem zdjęć poklatkowych w końcowej scenie i sentencje "wspominkowe" głównego bohatera....

Szczerze powiedziawszy nie wiem skąd takie zachwyty nad tym filmem. Owszem na plus jest ogólny klimat, czy choćby muzyka, ale sam film ciągnie się jak flaki z olejem w oczekiwaniu na coś oryginalnego, a wychodzi raptem średnio. Filmu nie ratują nawet nazwiska, jakie znajdziemy w obsadzie.

Przypomina Szczęki z Jamesa Bonda?

...DZIEŁO!!!!

sciagnac ten film z lektorem?

Gallo zdolny jest. Stworzył dzieło sztuki. Ciekawą historię połączył świetnymi rolami, zdjęciami i muzyką. Zwłaszcza w ostatniej scenie Yes - Heart Of The Sunrise. (proszę posłuchać: http://www.youtube.com/watch?v=7WDkdZ6QvXY)