Opór

Defiance
2008
6,5 35 tys. ocen
6,5 10 1 34602
5,1 7 krytyków
Opór
powrót do forum filmu Opór

Moja rodzina pochodzi z Naliboków i wiem nie z jakichś Naszych Dzienników i innych prasówek, ale z bezpośrednich relacji co robili żydowscy "bohaterowie" w tamtym regionie. I nie nazywajcie mnie pomiotem Rydzyka albo innym moherem, bo nie mam z tym nic wspólnego. Od kilku lat prowadzone jest przez IPN śledztwo w sprawie ludobójstwa polskiej ludności cywilnej w Nalibokach właśnie przez owych żydowskich partyzantów. Nawet w prożydowskiej zwykle Wyborczej pojawiła się ostatnio enigmatyczna wzmianka o tym że partyzanci Bielskiego jednak strzelali do Polaków, tylko jakoby "w innych regionach"... Najgorsze w tym wszystkim jest zupełna ignorancja oglądających ten film, co widać chociażby po wypowiedziach na tym forum typu: "film mi się podobał i nie ma potrzeby grzebać w historii"...

Yogi_

Yogi, co do filmu, kobieta w lesie z makijarzem od maybeline(czy jakoś tak) bedzie zawsze dla mnie wiecej niż ubarwieniem faktów. A już robienie z semitów, zbrojnej jednostki walczącej z Niemcami, totalną pomyłką historyczną. Już nie wspomne o atakach na Niemieckie oddziały zorganizowane i totalną bezczynnośc OKH na taką aktywnośc, bzdura, wiadomo, że organizowane były w takich przypadkach akcję oczyszczania okolicznych lasów...
To że w Polsce zawsze tak dużo było semitów było właśnie powodem takiego antysrmityzmu, ale czy antysemityzm znaczy od razu ludobójstwo czy nie okazywanie bliźniemu pomocy, szeroko pojmowane bestialstwo i barbażyństwo nigdy nie było w naturze Polaków, stąd wielu Polaków do czasu wojny antysemitów i eksterminacji żydów podczas II wojny światowej pomagało im jako ludziom, ale kto powiedział, że to, iż pomagali znaczyło wyleczenie z myśli antysemickich.
Co do naszego rządu to nie wiem czy ostry odzew polskiej racji stanu nie ma siły, bo np w stanach pewien senator żartujący z Polaków od razu został sprowadzony na ziemie przez polską polonię i publicznie przepraszał Polaków, czy np sprawa z grą komputerową codename panzers, choc może to przykład bardziej popierający twoją tezę, bo zmieniono treśc gry tylko w sprzedarzy tego produktu na terenie Polski.
Jednak trzeba myślę pokazywac opinii światowej prawdę i naciskac by nie było zakłamań.
A co do samego filmu to się z tobą zgodzę iż obrazy historyczne powinny byc ostrożnie robione bo są medialnym przekazem czasów i to począwszy od sprzętu a już ze szczególną uwagą na fakty tym bardziej jak pieczętuję się film pieczęcią true story i robi film o semickim robin hoodzie nie zawracając sobie głowy faktem, iż taki szlachetny, ów semicki bohater nie jest jakim go przedstawiają. Ale zrozumiał bym np. i był bym bardziej skłonny go zaakceptowac jak by tylko napisali oparty na ksiązce takiej czy siakiej, wtedy bym wiedział, że to piękna twórczośc literacka.

michalr73

Takich nie dopatrzeń w filmie było przynajmniej kilkanaście.
Co do semitów którzy walczą zbrojnie z armią Wermachtu - jest to doskonały przykład na zakłamania występujący w filmie.
Nie zgadzam się z Tobą jednak odnośnie powodów dotyczących znaczącej ilości mniejszości narodowych na naszym terytorium w czasach XX-lecia międzywojennego. Według mnie zależało to w znacznej mierze od konstytucji w której nie było zapisanego żadnego progu ilości obcokrajowców na naszym gruncie. Inne kraje posiadały taki limit. Dlaczego my nie? Bo nam się to nie opłacało. Zależało nam na obcym kapitale który poszukując taniej siły roboczej zainwestowałby w kraj zrujnowany wojną. Doskonałym przykładem miasta które wypłynęło na obcym kapitale jest moja ukochana Łódź.
Nie widzę również żadnych przejaw antysemityzmu w Polakach. Co najwyżej zazdrość. Taka jest moja opinia na ten temat.
Odnośnie reakcji Rządu RP...
Próbować można ,jednakże nie ma się co oszukiwać. Z naszymi zdaniem na arenie międzynarodowej specjalnie nikt się nie liczy.
Przyjazne stosunki z innymi państwami - polityka Platformy. Wszystko cacy tylko jakie z tego mamy korzyści?
Twarda polityka wobec innych państw - polityka PiS'u. Miłości może nam nie przysparza ale przynajmniej inne państwa liczą się z nami i naszym vetem. Tak ja zapatruję się na skuteczność naszej polityki zagranicznej w ostatnich latach. Nie jest to jednak miejsce do dywagacji politycznych. To była tylko taka moja mała własna uwaga na marginesie. :)

Yogi_

Yogi, a czymże jest antysemityzm jak właśnie nie zazdrością. Tylko Polacy za tą zazdrośc aż tak bardzo nie gnębili semitów jak chocby Francuzi, którzy zresztą wsławili się tym na kanwach Historii, że po pierwsze, uzyskali rozejm z Hitlerem i zyskali takie państewko co sobie wisi, a po drugie mając niezależne, wolne Państwo jako jedyny taki ewenement na świecie zaopatrywało niemieckie ciepłownictwo w Oświęcimiu, Majdanku w odpowiedni środek opałowy, że się dośc ironicznie wyrażę za co wszystkich wrażliwych na tą przenośnie z góry przepraszam. Polacy zawsze mieli swój honor, a społeczeństwo międzywojenne Polski to społeczeństwo 3 zaborów więc siłą rzeczy musiało byc wiele obcych nacji a co za tym idzie musiało sie to odbijac na polityce zagranicznej i wewnętrznej.
Co do polskiej polityki zagranicznej obecnie to nie chcę się wdawac w polemikę bo to pole minowe, jedyne co mogę nadmienic to tyle że nie posiadajac zasobów naturalnych, silnej armi i będąc w środku Europy, nie mamy pola dla twardej polityki międzynarodowej jak np prowadzi Rosja, czy Chiny, ale szanuję Twoją opinię.
pozdrawiam Michał

michalr73

Po raz kolejny popieram Twoją wypowiedź z kilkoma małymi uwagami.
Najważniejszą z nich jest Twój sposób rozumienia słowa: antysemityzm.
Bo mi osobiście nie kojarzy się ono z zazdrością, tylko z uprzedzeniami i dyskryminacją Żydów. Z całym szacunkiem do Ciebie ale teza, iż każdy zazdrosny o majątek Polak jest antysemitą wydaje mi się trochę zbyt odważną.
To jakim narodem są Francuzi chyba wszyscy wiemy. Najpierw zdradzili pakt zawarty z Polską a później bez żadnego wystrzału oddali się Hitlerowi. Nie da się ukryć, że gospodarczo na tym zyskali lecz strat moralnych nie da się oszacować. Przynajmniej w moich oczach. Nie wspominając o Churchill'u który zabronił Polakom udziału w defiladzie zwycięstwa gdyż uważał nas za zło konieczne.
Nie chciałbym poruszać spraw polityki, ponieważ tak jak to napisałeś jest to 'pole minowe', więc w tej kwestii się nie wypowiem. :)

Yogi_

"Według mnie zależało to w znacznej mierze od konstytucji w której nie było zapisanego żadnego progu ilości obcokrajowców na naszym gruncie. Inne kraje posiadały taki limit...." ?
Jakie to państwa miały w konstytucji zapis o procentowym (?) ograniczeniu "obcej" ludności na swoim terytorium? Bardzo jestem ciekaw.

Francuzi: "Najpierw zdradzili pakt zawarty z Polską a później bez żadnego wystrzału oddali się Hitlerowi." ?
A to znowu jakieś nowatorskie przekłamanie historii II WŚ... Konia z rzędem temu, kto w źródłach historycznych znajdzie potwierdzenie tej bardzo merytoryczną uwagę (uwaga! "konsensunsowa" ironia i żart!) o tym, że Francuzi nie bili sie z Niemcami...
Dobrze, że nikt nie kręci filmów historycznych korzystając z Twojej "wiedzy"...

ocenił(a) film na 1
hauser

haha ;-p
Ale się pogadanka historyczna zawiązała ;-p
I bardzo dobrze, bo przez głupi (słaby artystycznie, historycznie niehistoryczny) film kilku ludzi zainteresuje się kawałkiem polskiej historii, np. ja.
Przyznam szczerze, że nie wiedziałem nic o tych „bohaterskich” oddziałach, i to nie dlatego, że naszą historię mam w poważaniu, wręcz przeciwnie. Ot jakoś mi się nie napatoczyła żadna o tym wzmianka.
Ale takiego nagromadzenia miotanych werbalnie ekskrementów dawno nie widziałem ;-p
Wyluzujcie wszyscy. Na pewno pamięć naszych przodków na tym nie ucierpi ;-] jeśli będziemy odnosić się do siebie z szacunkiem, nawet w obliczu zajadłych konfliktów fakto-ideologicznych.
Jeśli ktoś (u początku tej ożywionej, acz średnio oświeconej „debaty”) miał nieodpartą Z-Trzewi-Płynącą potrzebę wyartykułowania, jaki to nasz kraj jest a-feee. To krzyż na drogę, ale żeby tak się tym emocjonować ;-p
Moja opinia: Historię należy znać i kropka, jeśli ktoś ją zakłamuje interweniować.
Puenta: Film jest zakłamany, wiec ściągnę go z sieci, nie dam kłamcą zarobić ;-p

Ps:
Nie wywalajcie mojego posta za to ostatnie zdanie ;-p

ocenił(a) film na 1
N_Pietrow

aha jeszcze jedno:
Niech mi ktoś powie, że twórcy filmu właśnie o to chodziło, żeby zainicjować publiczną debatę o tej części polsko-żydowskich stosunków, to się pochlastam ze śmiechu ;-p
Innymi słowy to, że kilku ludzi sięgnie do źródeł historycznych i poszerzy swoją wiedzę jest efektem ubocznym. A teraz szczerze: Kto po Katyniu - Wajdy sięgnął po naukowe opracowania?!
Morał sam się nasuwa: Należy kłamać w żywe oczy, bo tak można ludzi nauczyć historii ;-]
pozdrawiam...

hauser

Hauser - No nóż się w kieszeni otwiera na Twoją nie wiedzę.
Za nim coś napiszesz to weź zajrzyj do jakiś źródeł bo jesteś mi winien konia z rzędem.
Może mówi Ci coś postać generała Philippe Pétaina?
Tak tak tak, ten wielki bohater spod Verdun który później zdradził Francję zawierając 22 czerwca 1940 roku separatystyczne zawieszenie broni z Niemcami za co później został skazany na śmierć.

"W cztery dni później Niemcy wkroczyli do Paryża. 16 czerwca premierem Francji został marszałek Philippe Pétain, który następnego dnia poprosił Berlin o zawieszenie broni."
Napisałem, że Niemcy wkroczyli do Paryża bez wystrzału ze strony francuzów i jest to w 100% prawda.
To jak będzie z tym koniem? :)

Co do mniejszości narodowych to nie chce mi się już szukać źródła. Wiem, że takie coś istniało i jeżeli bardzo tego pragniesz to mogę po raz kolejny udowodnić Ci, że nie masz racji - jeśli tak bardzo tego chcesz...

Niestety widzę, że Twojej wiedzy starczyłoby na film krótkometrażowy.

Yogi_

O, kolejny nóż otworzył Ci się w kieszeni.Uważaj, bo jeszcze się skończy okaleczeniem, bardzo przykrym w konsekwencjach... ;)

"To jakim narodem są Francuzi chyba wszyscy wiemy. Najpierw zdradzili pakt zawarty z Polską a później bez żadnego wystrzału oddali się Hitlerowi."
Twoje słowa? Tak. Czy to do nich się odniosłem? Tak. Czy jest w nich wzmianka o Paryżu? Nie. A może o Petainie? ;)
I tyle.
Nie oczekuj więc konia z rzędem, bo zasługujesz, jeśli już, to raczej na obdarowanie osiołkiem... ;)
Przestań się rzucać jak wściekła płotka wyrzucona na brzeg, tylko staraj się pisać staranniej, co masz na myśli. Nie będziesz musiał później szukać rozpaczliwie karkołomnych tłumaczeń.

"Wiem, że takie coś istniało i jeżeli bardzo tego pragniesz to mogę po raz kolejny udowodnić Ci, że nie masz racji - jeśli tak bardzo tego chcesz..."

Bardzo, bardzo chcę! Podziel się ze mną swą ezoteryczną wiedza i osiągnijmy "konsensus"!

ocenił(a) film na 8
Yogi_

Ty weź YOGI zapisz się do kabaretu Moralnego Niepokoju. Oni tam właśnie mają fajne kawałki o historii. Bo rozumiemy się, że z tą swoją "wiedzą" to Ty tylko sobie jaja robisz a nie piszesz na poważnie ;)

Kto by się spodziewał, że znajdziemy tu taki samorodny talent do kabaretu i to jeszcze w wieku gimnazjalnym. Byłeś już w "Mam talent"? Jak tak to pewnie jesteś na Youtube, ewentualnie na wrzucie :) Napisz bo chciałbym się pośmiać z Ciebie :)

ludzikw

ludzikw i hauser - Czyli zawodowi idioci.
Wiesz, hauser... Mówi się, że jak pada stolica to cały kraj z nią. Władza i oficjalna armia również. No ale oczywiście w historii w której Ty żyjesz Semici mają broń w rękach i dzielnie walczą z Wermachtem.

Co do ludzikwa to brak mi już słów.
Ja chodzę do gimnazjum a Ty jesteś na poziomie intelektualnym przedszkolaka.
Nawet nie wiesz co znaczy Twój awatar a zgrywasz cwaniaczka.
Więcej merytorycznych argumentów a mnie podpinki i nie napalaj się tak w swoich wypowiedziach bo jeszcze spłoniesz.

Ech... straszne kompleksy z Was wychodzą panowie a to forum nie jest najlepszym miejscem na to, żeby je leczyć.
Tak więc proszę Was opanujcie się trochę bo Wasza na pinka w tym temacie ośmiesza tylko i wyłącznie Was.

Yogi_

Używając inwektyw sam wystawiasz świadectwo. Nie mi, tylko sobie. A jakie? Pewnie Cię zaskoczę, ale nie najlepsze, niestety.

"Wiesz, hauser... Mówi się, że jak pada stolica to cały kraj z nią. Władza i oficjalna armia również. No ale oczywiście w historii w której Ty żyjesz Semici mają broń w rękach i dzielnie walczą z Wermachtem. .." ?

Gdzie tu konkret, o który cała rzecz się rozchodzi? Jaki to ma związek z tym, co napisałeś wcześniej o braku oporu ze strony Francji (a tam , jak jeszcze raz muszę przypomnieć, słowa nie ma o Paryżu i jego upadku, prawda? ;)?

Ciągle czekam na spełnienie Twojej uprzejmej propozycji... Gdzie te potwierdzenia wcześniejszych rewelacji, czekam niecierpliwie...;)

hauser

Hauser - struko miał w jednym rację.
Nie karmi się forumowych trolli.

ocenił(a) film na 1
Yogi_

I na nic mój światły wywód i nawoływanie do nieagresji i zawieszenia broni.
Dobrze, dobrze nurzajmy się w tym bezkresnym morzu fekaliów oralnych (to nie ma nic wspólnego z seksem).

Mam pomysł. Ponieważ debata rozbija się co chwila o poziom wykształcenia rozmówców. I zarzucacie sobie nawzajem poważne braki edukacyjne.
Pamiętam z przedszkola taką zabawę i idealny sposób na zakończenie kłótni, w której nikt nie chce się przyznać, że przeholował i nikt nie pamięta, od czego się zaczęło.
O ile mnie pamięć nie myli jeden z rozmówców, bądź samozwańczy rozjemca (tutaj ja) mówi na głos: Kto się odezwie ten śmierdzi kupą. I od tego momentu dyskusja milknie a każdy odchodzi z honorem do zajęć dnia codziennego. Czy to do występów w Kabarecie Moralnego Niepokoju (skądinąd zacnego), czy to udaje się przestudiować metafizyczne znaczenie swojego avatara, czy też w końcu oddaje się profilaktyce ran ciętych okolić bikini (odnosząc się do niepokojów związanych z otwartymi w kieszeni nożami).

ocenił(a) film na 1
N_Pietrow

Ech... kilka godzin temu pewien Argentyńczyk na YouTube spytał się mnie, dlaczego napisałem w komentarzach do traileru "Oporu", że Bielski jest mordercą Polaków. Wytłumaczyłem koledze z Argentyny o co chodzi, że wraz z oddziałem zabił 128 Polaków... I co z tego, że my wiemy o tym kim jest Bielski, skoro reszta świata będzie uważać naszych oprawców za bohaterów? Ten Argentyńczyk to kropla w morzu osób, którym trzeba przemówić do rozsądku. A to jest niemożliwe >.<

el_Polaco

A możesz mi powiedzieć gdzie przeczytałeś, że Bielski był mordercą Polaków. Wydaje mi się że pieprzysz nie potwierdzone głupoty i tworzysz niebezpieczne plotki.
Jako Polak apeluję do ciebie i innych o podobnym podejściu do tej sprawy aby zamkneli swoje parszywe jadaczki i posłuchali prawdziwych autorytetów od tej historii.:((
Wygadując takie mądrości potwierdzasz jedynie niski poziom swojej wiedzy :(((((((((((((((((((((((

alpagaSatana

mlpol - przecież już kilkakrotnie w tej dyskusji odnosiliśmy się do słów historyków którzy potwierdzają, że brygada Bielskiego brała udział w napadaniu na pobliskie polskie i białoruski wioski w których dokonywali kradzieży prowiantu, gwałtów oraz morderstw.
Wiem, że 235 postów to trochę dużo, ale jak Ci się nie chce czytać to lepiej nie pisz bo nic nowego do dyskusji nie wnosisz.

Yogi_

Nie muszę czytać waszych wypocin, ponieważ są inne wiarygodniejsze źródła niż twoje :)) Poza tym dlaczego uzurpujesz sobie prawo do wskazywania kto może a kto nie, pisać na tym forum ? I jeszcze jedno, odpowiadałem el Polaco a nie tobie :0

alpagaSatana

Nie obchodzi mnie do kogo Twoja wiadomość była skierowana. Ważny był jej przekaz. Skoro piszesz, że ktoś 'pieprzy' głupoty to może podasz nam to Twoje wiarygodne źródło. Jeżeli byś doczytał to w tym temacie wskazane zostały trzy źródła i opinie historyków mówiące o tym, iż brygady Bielskiego jednak brały udział w napadach na Polaków.
Co do możliwości wypowiadania się.
Odpowiedz mi na jedno pytanie...
Po co zmuszasz nas do czytania Twoich 'wypocin' skoro to co Ty tu wyskrobałeś było już napisane przynajmniej 50 razy w tym temacie?

alpagaSatana

Nie obchodzi mnie do kogo Twoja wiadomość była skierowana. Ważny był jej przekaz. Skoro piszesz, że ktoś 'pieprzy' głupoty to może podasz nam to Twoje wiarygodne źródło. Jeżeli byś doczytał to w tym temacie wskazane zostały trzy źródła i opinie historyków mówiące o tym, iż brygady Bielskiego jednak brały udział w napadach na Polaków.
Co do możliwości wypowiadania się.
Odpowiedz mi na jedno pytanie...
Po co zmuszasz nas do czytania Twoich 'wypocin' skoro to co Ty tu wyskrobałeś było już napisane przynajmniej 50 razy w tym temacie?

el_Polaco

N Pietrow - ja już zakończyłem dyskusję z tymi panami.
Doszedłem do wniosku, że jedyne co Im może przemówić do rozsądku to wynalezienie maszyny do powrotów w czasie ale niestety chyba prawdziwa historia zrobiłaby na nich takie wrażenie, że już by nie wrócili i nie widzę sensu dalszego kontynuowania tej agonii.

el Polaco - czego wymagać od cudzoziemców skoro większość rodaków nie ma pojęcia dlaczego Tewja Bielski jest mordercą.

Koniec.

Yogi_

"N Pietrow - ja już zakończyłem dyskusję z tymi panami. "

Niweeeeeee!!! Tylko nie to!!!!!!!
Aj, waj, jaka szkoda...
To nie dowiem się nigdy, jak Francuzi mogli walczyć z Niemcami nie oddając ani jednego strzału, oraz gdzie w konstytucjach państw rozmaitych zawarto procentowy parytet dla innych nacji... oraz kilku innych mądrości szczególnego sortu tez pewnie nie...
Oj, bieda.

hauser

Wiesz co Hauser. Na początku nawet byłeś śmieszny. Ale teraz po prostu zrobiłeś się nudny a wręcz żałosny.
Nie pogrążaj się więc jeszcze bardziej i daj sobie spokój bo oprócz idiotycznych tekstów to nic do tej dyskusji nie wnosisz.
Pochwal się ile masz lat to razem się pośmiejemy. Daję Ci max 13.

Yogi_

Przykre, że cytowanie Twoich własnych uwag postrzegasz jako nudne i żałosne wywody 13-latka...;)
Nie pisz rzeczy nieprzemyślanych, to nikt nie będzie miał powodu dziwić sie Twojej pokrętnej "logice". Proste.

hauser

Ech... Nie wiem czemu ma służyć Twoja na pinka w tym temacie i szczerze powiedziawszy nie chcę się dowiedzieć co chcesz udowodnić swoimi postami ale o jedno Cię proszę.
"Skończ waść. Wstydu oszczędź."

Yogi_

Ale ubaw ;) Szkoda, że to "kończenie" odnosi się do autora słów, który prosi swego przeciwnika (tak jak Ty prosisz mnie ;), aby przestał go upokarzać i zakończył pojedynek decydującym ciosem...
B. właściwy cytacik wybrałeś.

hauser

O nic Cię nie proszę.
Czy Ty naprawdę jesteś taki głupi i wydaje Ci się, że mnie upokarzasz?
Człowieku! W jakim Ty świecie żyjesz, że takie sobie bujdy wmawiasz?
Straszne kompleksy z Ciebie wychodzą.
Jedyne co Ci doskonale wychodzi to upokarzanie ale samego siebie.
Oszczędź więc wstydu temu portalowi i zamilknij AMEN.

Yogi_

Najpierw sprawdź, skąd pochodzi cytat i jaki jest jego właściwy sens, a potem zastanów się, czy używając go nie popełniłeś błędu... bo te słowa wypowiedziane do mnie ("kończ Waść...", itd)... przedstawiają Ciebie samego, jako osobę błagającą o litość... niestety. Nas dodatek - sam to przecież napisałeś, bez żadnego współudziału z mojej strony, żeby było zabawniej.
Co ja mogę na to, że nie wiesz, o co chodzi? ;)

hauser

Na początku troszkę mnie denerwowałeś ponieważ podchodziłem do Twoich postów poważnie.
Teraz jednak nie sposób jest Cię traktować serio. :)
Masz rację.
Błagam Cię na kolanach w imieniu własnym i osób które będą czytały to forum! Nie rób z siebie błazna w tym temacie ,ponieważ za dobrze Ci to nie wychodzi i zamiast być śmiesznym stajesz się po prostu żałosny.
Zwracam się do Ciebie jak Kmicic do Wołodyjowskiego w Potopie:
Kończ waść! Wstydu oszczędź!
Kończąc tą wymianę zdań morałem:
Nigdy nie wdawaj się w dysputę z idiotą. Na początku sprowadzi Cię do swojego poziomu a później zabije doświadczeniem.

Hauser - To już jest koniec.

Yogi_

"Zwracam się do Ciebie jak Kmicic do Wołodyjowskiego w Potopie:
Kończ waść! Wstydu oszczędź!"

Ależ proszę, proszę... {Problem w tym, że jako dobity wielokroć, nie chcesz uznać swojej porażki i co raz odradzasz się jako zombie... toteż wstyd powraca, choć chętnie bym Ci go oszczędził ;)
Dobijałem cię już kilkakrotnie podczas tej "dyskusji" i sądzę, że jeszcze sie zdarzy, bo Twoje "koniec", jak wiemy, nie brzmi zbyt wiarygodnie, prawda?

"Kończąc tą wymianę zdań morałem:
Nigdy nie wdawaj się w dysputę z idiotą. Na początku sprowadzi Cię do swojego poziomu a później zabije doświadczeniem."

Święte słowa. Ale jeśli istotnie staralibyśmy sie spełnić to przykazanie, siedziałbyś samotnie w kącie i płakał w kułak.
;)

hauser

"Problem w tym, że jako dobity wielokroć, nie chcesz uznać swojej porażki i co raz odradzasz się jako zombie... toteż wstyd powraca, choć chętnie bym Ci go oszczędził ;)
Dobijałem cię już kilkakrotnie podczas tej "dyskusji" i sądzę, że jeszcze sie zdarzy, bo Twoje "koniec", jak wiemy, nie brzmi zbyt wiarygodnie, prawda?"
Wmawiaj to sobie. ;)
Twoja jedyna deska ratunku. Gdy brak Ci już argumentów starasz się mnie poniżyć. Jednak wychodzi Ci zupełnie odwrotnie.
Poza tym nie mam zamiaru w dawać się z Tobą w dalszą dysputę - to nie ma najmniejszego sensu.

"Kończąc tą wymianę zdań morałem:
Nigdy nie wdawaj się w dysputę z idiotą. Na początku sprowadzi Cię do swojego poziomu a później zabije doświadczeniem."
Hauser - masz rację.
Nigdy więcej nie wdam się z Tobą w dysputę.

I niech ktoś jeszcze napisze, że Hauser tępym chamem nie jest.

Yogi_

"Nie karmi się forumowych trolli."
Jeśli to prawda, czeka Cię niechybnie śmierć głodowa, biedaku....

hauser

Tego typu postami udowadniasz właśnie, że to Ty nim jesteś.
Koniec.

Yogi_

Policz (w ramach "konsensusu", oczywiście) ile razy w swoich ostatnich postach użyłeś słowa "koniec"... ;)
Cóż za, budząca głęboki podziw, determinacja! I konsekwencja?

hauser

Policz ile razy nie zrozumiałeś tego słowa.

Yogi_

Dwukrotnie przyjąłem, że kończysz rozmowę... A Ty co miałeś na myśli pisząc "koniec"? Może rozpoczęcie nowego etapu dyskusji? ;)

hauser

Miałem na myśli Twój koniec w tej dyskusji. ;)

Yogi_

@YoGi_5

Napisz pismo do ekipy która nakręciła ten film, że czujesz się oburzony jego treścią.
Potem do władz w Polsce o zakazanie wyświetlania go na polskich ekranach.

Zrób coś jako patriota.
Walcz! Nie daj sobie pluć w twarz.

du_gi

Jakoś mnie nie bawi ta Twoja ironia.
Wiadomo przecież, że film ten nie zawiera w sobie treści nie dozwolonych [choćby propagowanie nazizmu] a ze względu na przekłamania w nim występujące nie możemy liczyć na nawet słowo : Przepraszam, gdyż autorzy bez problemu mogą się wykręcić rzeczywistymi postaciami.

ocenił(a) film na 1
Yogi_

Yogi, sorki za spóźnioną odpowiedź, ale miałem inne sprawy na głowie przez jakiś czas. Skoro jednak ten temat nadal "żyje", to odpowiadam.

Przypominam że napisałem m. innymi (odsyłam do str. 3 tego tematu): "Dekret wydany przez „Ponurego” rozpoczynający się od słów: ..wasza działalność nie odpowiada interesom Narodu Polskiego…, nie był adresowany do legionistów „Góry”, ani podwładnych „Lecha” – był natomiast skierowany bezpośrednio do partyzantki sowieckiej."

Yogi na to pyta:
"Oj... prosiłbym o źródło tej informacji gdyż nie jestem przekonany. Ta informacja wyklucza, pewną inną informację, a mianowicie skazanie "Lecha" na śmierć z prawem do rehabilitacji na polu walki. Rzetelność tego wyroku potwierdza zmiana pseudonimu "Lecha" z dotychczasowego na "Kmicica" i Jego rehabilitację w walce na terenie Generalnej Guberni. Coś więc jest nie tak..."

Odpowiadam; oto źródła informacji:

Archiwum Narodowe Republiki Białoruś w Mińsku, f. 750, op. 1, d. 134, k. 151.

f - fond (zespół), op. - opis (inwentarz), d - dieło (sprawa)

Z. Boradyn, Niemen rzeka niezgody. Polsko-sowiecka wojna partyzancka na Nowogródczyźnie 1943-1944 , Warszawa 1999, s. 184.

Z. Boradyn, A. Chmielarz, H. Piskunowicz, Armia Krajowa na Nowogródczyźnie i Wileńszczyźnie (1941-1945) , Warszawa 1997, s. 130.

crimson1

Spoko. :)
Lepszy późny odzew niż kapitulacja lub dezercja. :)

Czy mógłbym prosić o dokładne cytaty?

Źródła wyglądają poważnie. Ty z pewnością szybciej odnajdziesz w nich interesujący mnie fragment, gdyż z dokładności informacji wnioskuję, iż masz je pod ręką. Tak więc bardzo bym Cię poprosił o dosłowne przytoczenie słów którymi kreujesz swoje poglądy.
Nie ukrywam, że bardzo mnie to zaciekawiło. :)

ocenił(a) film na 7
Papa_Ratzi

Powiem tak: film-dla mnie rozrywka, 100x lepsza niż Katyń (sorry ale Fight Club/Podziemny Krąg zmusił mnie bardziej do refleksji... Katyń jest WEDŁUG MNIE słaby. Koniec).
Cała reszta (historia itd.):
Wojna-polega na tym że ludzie się zabijają, czas nienawiści... po wojnie z reguły jest pokój... Tam nie ma miejsca na nienawiść...
A to co się dzieje np. tu, w tym temacie to jest sianie nienawiści (w obie strony żeby nie było). To już było... . My zabijaliśmy ludzi z UPA, oni naszych, my zabijaliśmy POLAKÓW z LWP i oni POLAKÓW z drugiej strony... Paliliśmy wioski, oni palili....
My zabijaliśmy Żydów, oni nas, my zabijaliśmy Niemców - oni nas...Nas przesiedlali Niemcy... to my ich też później. Ukraińcy? To samo! BYŁ SYF... BYŁ - to ważne słowo... Czas przeszły, past... Zamiast skupiać się na tym, żeby takie rzeczy drugi raz się NIE-powtarzały to my rozdrapujemy, nie wiem... może żeby kaski mieć, mieszkanie... np. wtedy gdy się już ma swoje gdzie indziej... To jest chore, jak w biegu - nie można się odwracać, biegniesz 400m to się nie możesz odwracać, biegniesz ile sił.... Kto się odwraca, ten się przewraca." Ale to wszystko to tylko moje, zakłamane "żydowsko-komunistyczno-liberalno-niemiecko-anarchistyczno-nichilistyczno-syjoni styczne" poglądy.... Pozdrawiam i proponuję czytać o historii a nie oglądać....

ocenił(a) film na 8
Aleister_Audrey

Zgadzam się z Tobą całkowicie! Świetnie oddałeś koloryt wojny między sąsiadami i to co powinniśmy z tego wyciągnąć. Powinniśmy mówić na spokojnie o błędach z przeszłości i wyciągnąc jakoś mądrość z nich (to jest unikać ich w teraźniejszości i przyszłości), ale nie w taki prymitywny i szowinistyczny sposób jak niektórzy na tym forum.

Solidaryzując się z przedmówcą ogłaszam się również "żydowsko-komunistyczno-liberalno-niemiecko-anarchistyczno-syjonistyczno-masońsk im działaczem"(i co tam jeszcze fanatykom spisków przyjdzie do głowy) ;)

ludzikw

ludzikw - Wiesz... Zasada jest taka. Jeżeli się na coś zgadzamy to później owych postanowień przestrzegamy. Ty najpierw zgodziłeś się z bardzo rozsądną wypowiedzią przedmówcy a w następnym zdaniu już mu zaprzeczyłeś kontynuując swoją na pinkę w tym temacie.
Nie ulega wątpliwości, że wojna rządzi się swoimi prawami, jednak uważam, że konsekwencje powinny zostać wyciągnięte. 'Rozgrzebywanie' historii nie ma w cale na celu wywoływanie konfliktów tylko udowodnienie prawdy co by nikt na świecie nie napisał o polskich obozach śmierci.
A jeżeli konsekwencje zostaną wyciągnięte to należy je przestrzegać a nie puszczać samopas. Pamiętacie jak skończyło się nie przestrzeganie postanowień traktatu wersalskiego? Jeżeli nie, to przypomnę - II Wojną Światową.
Możecie mnie nazwać antysemitą, ksenofobem a nawet szowinistą - pozostanę przy swoim zdaniu. :)

Yogi_

Fajnie yogi ,że Jesteś takim patriotą i idealistą,ale temat "oporu" juz zakończmy bo to do niczego nie prowadzi.Będziecie się tylko licytować argumentami,potem przekrzykiwać co już w sumie ma miejsce, a to z kolei jest totalnie bez sensu.Bo co się przejmowac i denerwowac?Dystansik i spokoj Buddy.Wielu tu znawców tematu,historyków samozwańców,studentów oraz absolwentów uczelni wyższych,oraz takich , kórzy lubią pouczac młodszych czepiając się ich wypowiedzi(pewnie problemy z wlasnym interlokutorem jak u Maciarewicza ,albo innego koleszki z jego pueblo).Generalnie wrzućmy wszyscy na luz.I świat jest piekniejszy.Skoro pewne rzeczy nie docieraja do niektórych , to trudno.Takie jest życie.Trzeba napić się zimnego piwka, poczytać książeczke,uspokic się i obejżeć kolejny film, ktory z pewnością zostanie zrecenzowany na tym portalu.Pozdro dla wszystkich pozytywnie myślacych.

Yogi_

Yogi,

Takie lekkie sprostowanie co do Fall Gelb i Fall Rot, przy czym się zgodzę że jak na potęgę militarną Francuzi nie wykazali wystarczającego ducha bojowego, to jednak oddac, im trzeba spowodowanie dużych strat w ludziach i sprzęcie Niemcom, bo np 500-600 smaolotów luftwaffe sama się nie rozbiła, ale jednak ogółem w wielu relacjach z tamtego czasu daje się poznac wizerunek Francuskiego żołnieża bardziej poddającego się niż walczącego, ale walczyc to oni miejscami walczyli z pomocą Anglików i Polaków, w końcu jakichś 90 dywizji wystawili na przeciw 140 dywizjom niemieckim, jak na te siły jednak zgodzę się z tym, że relacje o poddających się Francuzach nie muszą byc zwykłą propagandą. Jednak trzeba im oddac że trochę postrzelali do Niemców.

Co do antysemityzmu polskiego, to właśnie cechuje Polski antysemityzm, w końcu w określeniu "ty żydzie, nie pożyczysz mi kasy" jest tym samym co Szkot dla Anglika, a to raczej najbardziej ocenia polską formę antysemityzmu, która na pewno nie jest szkodliwa dla samych Żydów.
Pozdrawiam,
Michał

michalr73

Może moje określenie, że poddali się bez żadnego wystrzału było zbytnio groteskowe ale obiło mi się o uszy, że Francuzi nie wykazali zbytniego animuszu do walki z Wermachtem i całej swej siły militarnej nie wykorzystali. Wtedy straty byłyby o dużo dużo większe.

Co do polskiego antysemityzmu to wydaje mi się on bardziej stereotypowy niż rzeczywisty. W końcu ilu z nas zna choćby jednego żyda lub jedną żydowską rodzinę?

Yogi_

Ciekawe... że w odpowiedzi na moja uwagę, udawałeś, że nie popełniłeś żadnego błędu... (odnośnie "bez żadnego wystrzału").
A tu proszę... jaka samokrytyka - "groteskowe", dobre słowo na podsumowanie Twojej działalności w tym wątku...;)
PS> Przy okazji: jak prawidłowo powinieneś pisać słowo "Wehrmacht"? ;))

hauser

Mistrzu Hauser! Wybacz mi - dzieciakowi z gimnazjum - tą literówkę i nie skazuj proszę więcej na ostrze Twojej klawiatury. Nigdy więcej

Yogi_

Też mi "literówka"... którą zrobiłeś już wiele razy podczas tej rozmowy... Wiem, wiem, nie zwykłeś uznawać swych niedociągnięć - nawet do prościutkiego błędu w postaci jednego brakującego "h"...
Co do reszty: poziom iście gimnazjalny, czyli b. wysoki... z Twojego punktu widzenia...;)