"Prekursor" dla serii filmów o ostatnim człowieku na Ziemi, włączając w to fenomentalny moim zdaniem Jestem Legendą (10/10) z 2007, w której główną rolę odtworzył Will Smith. Film przedstawia historię Dr Roberta Morgana. Naukowca, który jako jedyny w filmowym świecie przetrwał nietknięty epidemię choroby zamieniającej ludzi w wampiry i po utracie rodziny stara się w tym świecie przeżyć.

Jest to mój pierwszy film z Vincentem Pricem i z pełną świadomością mogę napisać, że jego gra aktorska mi się nie podobała. Można go próbować bronić wiekowością produkcji, ale widziałem starsze filmy, w których role nie były odtwarzane w tak teatralny sposób. Trochę w tym dramatu, trochę kiczowatego horroru, a trochę sci-fi, ale wizja postapokaliptycznego świata zawsze będzie miała wzięcie, przynajmniej w moim odczuciu. W zasadzie stąd aż piątka ode mnie. Zastanawia mnie tylko dlaczego w filmie zakażonych nazywa się wampirami. Przecież legendy, dzieła literackie i sam Hollywood na długo przed tym filmem inaczej kreowały postacie wampirów, a zombiaków w kinematografii przedstawiano na długo przed "Ostatnim człowiekiem...". Równie kuriozalny jest brak broni palnej u Roberta.