Dla mnie jest to film o honorze, choć różnie pojmowanym na zachodzie i wschodzie, jednak to, w moim odczuciu, to połączyło kpt. Algena z ostatnimi samurajami. Moje myśli po wyjściu z kina dotyczyły tego czy w naszych czasach jest jeszcze honor, czy jest to już tylko trudne (ortograficznie) słowo z książek i filmów historycznych.
A jakby ktoś pytał, to ten film zobaczyć trzeba koniecznie.