Nie wiem czemu jest takie polskie tłumaczenie - chyba dla samego chwytu marketingowego... Cóż, gdyby nie znakomici aktorzy grający główne role - ten film byłby słaby... A tak, oceniam go na dobry, atutem są pojawiające co jakiś czas rewelacyjne wręcz sceny - m.in. w Bostonie, z wężem, pomocą pielęgniarki w banku spermy i paroma innymi... :)
7/10