Obejrzałem w ramach Camerimage, film straszliwie się zestarzał. Niezbyt płynna narracja, straszliwe dłużyzny przeplatane momentami niezbyt jasnej akcji, komiczne sceny walki (na szczęście nie wszystkie), teatralne (choć dobre) aktorstwo. W dzieciństwie, kochałem serial. Filmu
wcześniej nie widziałem, postanowiłem nadrobić zaległości. Niestety, już za późno, to ramotka z którą czas obszedł się gorzej niż z literackim pierwowzorem. Osobną sprawą jest skandaliczna jakość festiwalowej kopii. Taśma filmowa pełna rys i słabiutkiej jakości z kolorem, w znacznym
stopniu zdegradowanym. N rozumiem organizatorów projekcji, istnieje przecież wersja zremasterowana