Jestem filmem Barańskiego oczarowany. Jego aurą, klimatem, prostym prowadzeniem fabuły, zdjęciami, niezauważalnym brakiem muzyki, świetnym Hudziakiem, wybitną Jandą, słowami Białoszewskiego, dialogami pomiędzy bohaterami. Wspaniały obraz. Perła polskiej kinematografii. Najpiekniejszy, może i najlepszy polski film ostatnich lat.