Ciekawsza wydała mi się część francuska, a szczególnie przewrotny, intrygujący, ale i trochę okrutny pomysł pisarza. Sznurowadła - pudełko po cygarach - kaseta. Struktura/kształt - aromat - dźwięki...działanie na zmysły. Wzruszająca, eteryczna, piękna Irene Jacob. W epizodach (chyba to były ich ostatnie role) Kalina Jędrusik i Aleksander Bardini. Metafizyka, wzruszenie - duża "rzecz"...
hm,
okrutny pomysl pisarza? Ja go debralam, jako osobe ktora WIE, nie mysle, zeby byl okrutny... :-)
Rozwiniesz?
:) Bo to ciekawe. Co WIE?
Skończyło się miło, ale jego intencje były jednoznaczne: sprawdzić, czy to psychologicznie możliwe..Ja chyba nie bardzo lubiłabym być królikiem doświadczalnym. Weronika też i mu nawiewa :) Miłe jest narastanie ciekawości, ale jeśli potem już wiesz, że to tylko chłodna chęć sprawdzenia .. :)