Co chcesz. Ten film nie ma Jedynej Słusznej Interpretacji.

A musi cos oznaczac? Przecież nie kazdą scenę w filmie mozna poddac głębokiej analizie- to nie Hitchcock, u którego nawet obraz na scianie miał cos wspólnego z fabułą filmu...

Przecież u Kieślowskiego jest tak samo. Każdy drobny szczegół ma związek z fabułą w ten lub w inny sposób..

może chodziło o odwrócenie uwagi widzów, od tego pojawiającego się jej problemu (chyba z sercem), żeby po prostu nie pomyśleć za szybko że coś jej się stanie, bo wtedy film straciłby efekt zaskoczenia. Tak mi się wydaje

Ja myślę, że mogło to być zwrócenie uwagi, że tak naprawdę nikt nie chciał jej pomóc, albo zachwycali się jej talentem, albo była im obojętna. I nikt nie chciał poznać tego, co kryje się za pięknym głosem.

Chociaż przeczytałam własnie bardzo ciekawą interpretację:
"...ekshibicjonista został umieszczony aby "sprowadzić Weronikę na ziemię". Bez tego akcentu jak i kilku innych widz mógłby odebrać wrażenie, że Weronika przebywa w jakimś odrealnionym, mistycznym świecie. "