PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1159}

Podwójne życie Weroniki

La Double vie de Véronique
1991
7,5 50 tys. ocen
7,5 10 1 49605
7,1 29 krytyków
Podwójne życie Weroniki
powrót do forum filmu Podwójne życie Weroniki

Kisiel przekombinował i to wiem na pewno. Motyw dwóch bratnich dusz jest bardzo dobry, tylko lalkarz... on na końcu opowiada Weronice tę historyjkę, tak jak to było w tym filmie (urodziły się na dwóch kontynentach...) i to było naprawdę bardzo słabe. Trochę się zawiodłem, bo obejrzałem dziś ten film po raz 3 (co lepsze, kupiłem go dziś na DVD czego zresztą nie żałuję) z dużo większą uwagą i skupieniem niż poprzednio.

Przesycony, przekombinowany. Dam 6/10.

ocenił(a) film na 10
Pancefaust

myślę, że tego filmu nie można odbierać wprost ale w sposób metaforyczny, to jest tylko bajka dla dorosłych, może nawet sen Weroniki

użytkownik usunięty
nottie___donnie

przekombinowana to jest interpretacja, jak w wielu innych filma ludzie sie doszukuja nie wiadomo czego a tu poprostu swiatna muzyka, aktorstwo bajeranckie zdjecia i montarz a reszta to jak kto woli
ciekawie o tym wypowiedzial sie rezyser:
'(...) bo ja wiem, czy jest znowu taka głęboka zawartość intelektualna? Ja myślę, że ja opowiadam historyjki, a państwo czasem w nich znajdujecie więcej, nawet często więcej niż ja chcę.'

ocenił(a) film na 8

On się nie wypowiedział o tym filmie, tylko ogólnie o swoich filmach. Zresztą jeżeli to ma być forma sama w sobie, przerost nad treścią, to chyba słabo, prawda?

użytkownik usunięty
Pancefaust

a dlaczego niby ma byc sztuka dla sztuki? to co powiedzialem czyli aktorstwo, zdjecia, muzyka itd nie jest tylko forma, ciezko tu jednoznacznie oddzielic forme od tresci, sposob w jaki ta historia jest opowiedziana sprawia ze staje sie niebanalna, nadaje jej charakter i poza tym ciekawie i przyjemnie sie oglada

użytkownik usunięty

'ogolnie o swoich filmach' sie wypowiedzial czyli o tym tez, Kieślowski mial duzy dystans do siebie i do swojej pracy, co nie zmiania faktu ze ludzie doszukuja sie zawsze u niego nie wiadomo czego a moim zdaniem u niego najwazniejsze sa emocje a nie 'wartosc intelektualna'

ocenił(a) film na 8

Jego kino jest jak poezja. Każdy znajduje w nim co innego. Zwykłe rzeczy są przedstawione w taki sposób, że nabierają metafizycznego wymiaru i to jest piękne. Tylko "Podwójne życie Weroniki" poszło w tym o wiele za daleko. Co chwila jakieś metaforyczne ujęcia, nasilenie barw, piękno, piękno, piękno... aż staje się nie do wytrzymania, przeobraża się w kicz.