hej! uwielbiam ten film i jeszcze raz uwielbiam! ale za kazdym razem zastanawiam sie,co robi ten pan, jak weronika wychodzi przesluchania i sie zle czuje. ona wtedy siada na lawce i obok niej przechodzi taki pan,ktory rozchyla plaszcz i idzie dalej.
w ogole tto intryguje mnie zawsze ta scena,kiedy weronika jest na koncercie i jest ujecie,ze spoglada na ta druga spiewaczke:)