Czy pojawiający się na ekranie w ok. 12 minucie filmu Brad Pitt (ułamek sekundy) w miejscu Marli potwierdza, że ona również była wytworem wyobraźni głównego bohatera?
Brad Pitt pojawia się kilka razy przez ułamek sekundy zanim pojawia się "na serio". Jest to działanie na podświadomość widza o którym z resztą opowiadają, zmieniając rolkę z filmem w kinie. Tłumaczą cały mechanizm. Marla jest prawdziwa.
Marla jest prawdziwa według książki, a filmu to już kwestia sporna. To akurat, że Tyler pojawił się przez ułamek sekundy w tym momencie wcale nie oznacza, że Marla jest nieprawdziwa- z tym się zgodzę.
http://www.filmweb.pl/film/Podziemny+kr%C4%85g-1999-837/discussion/Marla+nie+ist nieje..,2619929
http://www.jackdurden.com/
itd itp
Marla również w filmie jest prawdziwa. Kiedy pojawia się ona na grupie wsparcia chorych na jaka jąder wszyscy obecni zwracają na nią uwagę albo kiedy dochodzi do konfrontacji między Narratorem a Marlą na innej grupie kiedy dobierają się w pary. Jeśli byłby tam tylko sam Narrator raczej ktoś z obecnych zwrócił by na to uwagę.
W książce była mowa o tym, że Narrator zrozumiał, że kocha Marlę, kiedy zrozumiał, że Tyler ją kocha, a Tyler to on. Zakochał się w niej, kiedy zobaczył ją po raz pierwszy na grupie wsparcia, ale wtedy sam o tym nie wiedział, bo te uczucia były ukryte w drugiej części jego rozdwojonej jaźni. Myślę, że Tyler pokazujący się na chwilę na tle Marli ma nam zasugerować, że co się dzieje, ale co, dowiemy się później. No i potem wszystko ładnie się wyjaśnia :)
Muszę jeszcze dopisać, że oczywiście film nie musi się opierać w pełni na książce, ale ja go interpretuję właśnie w taki sposób, bo z książką miałam styczność jako pierwszą. Więc dla mnie Marla jest prawdziwa, bo jest jak najbardziej prawdziwa w książce i reszta wygląda tak, jak napisałam wyżej :) A Norton zrobił kawał dobrej roboty btw, byłam pod mega wrażeniem, bo w mojej głowie podczas czytania, Narrator był dokładnie taki, jak w ekranizacji i nie chodzi tu tylko o wygląd.
Nie ma przesłane by uważać, że Marla jest wytworem wyobraźni głównego bohatera ponieważ Pitt pojawia się już po jej zniknięciu, zaś sam Tyler pojawia się jeszcze trzy razy zanim jego drogi skrzyżują się z narratorem w samolocie za każdym razem tylko na ułamek sekundy. Więcej o tych ukrytych klatkach i nie tylko na blogu: http://makemydaypunkpl.blogspot.com/2015/02/amiac-dwie-pierwsze-zasady-czesc-ii. html