PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=837}

Podziemny krąg

Fight Club
1999
8,3 644 tys. ocen
8,3 10 1 644161
8,5 75 krytyków
Podziemny krąg
powrót do forum filmu Podziemny krąg

Ci, którzy to czytacie strzeżcie się spojlerów! :)

Zamieściłem ostrzeżenie o spojlerach (mimo tego, że film ma już na liczniku 15 lat), ponieważ
sądzę, że spojlerowanie tak niebanalnej historii powinno być uznane za zbrodnię przeciw
ludzkości z natychmiastowym wykonaniem najokrutniejszej kary - who's with me? :]

Niemniej jednak, w filmie jest pewna kwestia która nie daje mi spokoju - z pozoru historyjka jest
prosta i przyjemna: Narrator przegrywając z depresją/kompleksamiBógWieCzym tworzy sobie
alter-ego, które zaczyna dominować i wypierać jego id, spoko.

Zakłada Fight Club do którego dołączają inni, też proste? Nie do końca :)

Klub powstał w chwili w której Narrator bije się z Tylerem na ulicy - dołącza do nich paru gości z
pytaniem, "czy też mogą spróbować?" - ok, ale spróbować czego? Przecież Tyler fizycznie NIE
ISTNIEJE, jest tylko wymysłem umysłu Narratora, który w oczach tych gości był typem, który
młócił rękami powietrze - widząc w ciemnej uliczce typa machającego łapami jak wiatrak też
sobie myślisz "to jest super, chcę tego spróbować!"?

Ktoś ma jakieś teorie na ten temat?:)

ocenił(a) film na 10
Einshaew

Albo po prostu bił sam siebie tak jak to było u szefa w pracy, z tą różnicą ze w jednej scenie występował Tyler, a w drugiej nie. Swoją drogą na samym końcu, gdy Narrator trzyma za rękę Marle obraz zaczyna skakać i jest wklejona "wizytówka" Tylera.

ocenił(a) film na 10
Marrcin19

Ok, czyli grupa gości zauważyła faceta lejącego się po mordzie i postanowiła mu pomóc bijąc go? Bo nie rozumiem ;]

A końcówka to już klasyk ;]

ocenił(a) film na 10
Einshaew

Goście wyszli z jakieś knajpy, pewnie "lekko" wstawieni. Większość ludzi po alkoholu jest bardziej agresywna i nie odczuwa bólu tak jak w przypadku stanu trzeźwego. Byli zaciekawieni ta sytuacją, podeszli i się spytali czy mogą się dołączy-albo po prostu "po siłować się" trochę z nim ( sam nie raz byłem świadkiem "imprezowych zawodów MMA" które różnie się kończyły ale na szczęście bez większych szkód :). Tak chyba tez można to zinterpretować.

ocenił(a) film na 10
Marrcin19

Nie wydaje mi się, by goście w tej scenie byli wstawieni.

ocenił(a) film na 10
Einshaew

Może po prostu "Też możemy spróbować"?" oznaczało "E, możemy Cię trochę ponapierdzielać?".

ocenił(a) film na 10
MoDEddie

To dlaczego potem zaczęli się bić między sobą, a nie jego?

ocenił(a) film na 10
Einshaew

Bo ludzie są dziwni i różni(nie tylko tacy jak my) robią dziwne rzeczy są tacy którzy w weekend lubią po za wyjściem do baru coś rozwalić, pobić się tak po prostu nawet między sobą---trzeba czasem wyjść poza schemat i nie szukać logicznych rozwiązań

ocenił(a) film na 10
terman

To dlaczego w takim razie do założenia fight clubu potrzebny był schizofrenik? Czy przed jego chorobą, ludzie się nie na*pier*da*la*li po pijaku po wyjściu z klubów? Nielogiczneu :)

ocenił(a) film na 10
Einshaew

nie był potrzebny, potrzebny był ktokolwiek o osobowości Taylora Durdena ale ten film nie byłby tak fajny i zaskakujący gdyby nie motyw choroby, a podziemny krag to nie tylko bicie się, ludzie zmieniali swoje życie będąc jego częścią, stawali się tym kim zawsze chcieli być(film widziałęm dawno wiec ciezko mi sie zagłębić w szczegóły).

ocenił(a) film na 7
Einshaew

Błąd w scenariuszu. Idąc logicznym tropem rozumowania to nie ma najmniejszego sensu. Tak jak i wiele innych rzeczy, które się w filmie wydarzyły. Na przykład kto prowadził samochód w trakcie wypadku? Jeśli prowadził go narrator to znaczy, że wtedy był Taylerem, a obok nie siedział nikt. Sam też się z tego samochodu wyciągnął? Czy też wyciągał niewidzialną postać? Tak czy inaczej nie ma to sensu. Jednak ten film nie był nastawiony na realizm. Jak ktoś to gdzieś napisał jest to kino rozrywkowe. Nie wzbudza do przemyśleń, a osoba mająca wiedzę z zakresu psychologii lub ktoś kto uważnie oglądał Piękny Umysł szybko zorientuje się w fabule. I tak też miałem ja. Nie zdziwiłem się. Trzeba pochwalić obu panów za bardzo dobrą grę aktorską. Dawno nie poczułem takiej niechęci do bohatera filmu, a tutaj obaj panowie jakoś bardzo mi nie spasowali.

Criters

Racja tu nie chodzi o realizm ale to " Nie wzbudza do przemyśleń" proszę cię to jeden z lepszych filmów wzbudzających do przemyśleń. Kino rozrywkowe to Avengers a kino rozrywkowe na najwyższym poziomie to Mad Max: Fury Road

ocenił(a) film na 7
DillSAS

Obejrzyj "przebudzenia" "funny games" "człowiek pogryzł psa" "ładunek 200" itp. to wtedy zrozumiesz, że "podziemny krąg" to małe piwo ;)

Criters

No wiesz mnie też to nie zaskoczyło że to ta sama osoba ale uważam ,że i tak to świetnie pokazali moment w którym Jack zaczyna łączyć kropki. Według mnie cała postać i światopogląd Tylera wzbudza do przemyśleń. Nawet wysoko oceniłeś więc ciesze się ,że doceniłeś film mimo ,że ci się nie spodobał tak bardzo mi.

Właśnie mam przygotowane "przebudzenia" tylko nie mogłem się przekonać żeby obejrzeć bo nie trawię za bardzo Williamsa ale skoro wzbudza do przemyśleń to wezmę się za niego dziś.