Przyciągnął mnie tytuł bo lubię od czasu do czasu obejrzeć jakąś bijatykę, jednak trafiłem na dramat, czyli gatunek, którego wprost ścierpieć nie mogę. Dla mnie zachowanie głównych bohaterów było zwykłym anarchistycznym terroryzmem, który powinien być społecznie potępiony bo prowadzi do chaosu i nie rozumiem jak ludzie mogą zachwycać się tym filmem. Owszem, było parę fajnych wątków, ciekawe motywy muzyczne czy dobra gra aktorska ale w gruncie rzeczy fabuła niczym mnie nie zachwyciła, dlatego oceniam go na 5/10
Obejrzyj za kilka lat. Gdy oglądałem film będąc jeszcze młodym chłopakiem też nie do końca nie zrozumiałem jego przesłania, ale później mnie zachwycił oczywiście wspomogłem się by wyciągnąć z niego jak najwięcej
Film mi się bardzo podobał, ale powiedz mi co takiego wyciągnąłeś z tego filmu, czego nie mogłeś wyciągnąć wcześniej. Nigdy nie rozumiałem takich ludzi... .Z filmów robicie filozofię, którą rozumieją nieliczni, a może się po prostu co do ciebie mylę. Po prostu wcześniej nie oglądałeś z uwagą. Tak myślę.
Wcześniej byłem dzieckiem miałem z 11 lat i nie zrozumiałem jego przypadłości schizofrenii , ale gdy dojrzałem wszystko ułożyło się w jedną piękną całość, a że interesuję się psychologią film wywarł na mnie duże wrażenie
Ja się jednak trochę zawiodłem. Nie jest zły, ale ocena sporo za wysoka, bo aż tak w "ziemię nie wbijał:"