Nie mówimy głośno,ze to Arcydzieło. Druga zasada "Fight Clubu" brzmi: Nie Mówimy głośno,ze to Arcydzieło....,bo nie ma takiej potrzeby. To się rozumie samo przez się
C.D. Film,który będzie zawsze na czasie,jako genialny manifest kontestacji kapitalistycznego,materialnego,komercyjnego świata,pozostając przy tym świetnie zrealizowaną w gruncie rzeczy (bardzo) czarną komedię,ze świetnie zarysowanym dramatem trójki glownych bohaterów-Norton-Pitt-Boham Carter.