Spodziewałem się efektu WOW w tym filmie jak np. w Wyspie Tajemnic, a nic takiego tu miejsca nie miało.
O tym, ze Tyler, to Edward zorientowałem się po 40 minutach, więc w niczym mnie ten film nie zaskoczył. Na filmwebie w top 15, więc może za dużo oczekiwałem od tego filmu.