Tak żeby nie zdradzić kto jest kim, ale też opisać, kto kogo gra
W sumie nie było takie trudne, gdyż tylko postać grana przez Nortona nie miała przypisanego jednego imienia (na każdym zgrupowaniu używał innego imienia). Także od początku nie było wiadomo jak się naprawdę nazywa, więc "narrator" było dobrym rozwiązaniem, gdyż to on opowiada całą historię :)
A Pitta od początku poznajemy jako Tylera także wszystko ładnie się układa bez kombinowania ;)