Weź się człeczyno nie odzywaj, sam zakładasz wątek, po czym jakiś gość się pyta o odpowiedź na co Ty „ Poczytaj trochę interpretacji i tematów na forum to może zrozumiesz.” W pysk ktoś wychowawczego powinien Ci strzelić, pajacu.
Myślę, że raczej Tobie ktoś powinien wymierzyć takowy cios, bo chyba zwykłe wychowanie nie zadziałało (albo w ogóle go nie było) i wyzywasz nieznajomych ludzi w internecie. Nie uważam żeby w moich wypowiedziach była jakaś złośliwość, po prostu wydaję mi się, że nie ma najmniejszego sensu pisać setny raz tego co już zostało napisane.
No i nadal się nie dowiedzieliśmy, cóż za paź z ciebie. :) Pogłaskałbym cię dziecko po główce, z takim szczerym żalem, bo naprawdę żal mi ciebie.
Nie wiem jaki masz problem ze sobą, ale polecam szukać pomocy gdzie indziej. Zdrowia życzę.
Ponieważ strzelił tak, że rozwalił sobie policzek, a nie cały łeb, więc jeszcze żył. Było to natomiast takim wstrząsem to dla niego, że raz na dobre pozbył się ze swojej głowy swojego drugiego ja. Czy teraz już jasne?