Być może nie dojrzałem do tego filmu. Nie mogę go nijak docenić. Niestety dla mnie jedno z największych rozczarowań tego roku. Zupełnie poważnie - co mnie ominęło w tym filmie? Pomysł świetny a jednak fabuła się ślamazarnie ciągnie. Sceny walki przypominają ją tylko dlatego, że bohaterowie mają wyciągniętą broń. Muzyka, o ile w ogóle się pojawia, jest nużąca. Więc zupełnie poważnie - co jest takiego hipnotyzującego w tym filmie?
Twoje odczucie. Mnie akurat film przykuł do ekranu i zachwycił. Dla mnie losy tych dwóch bohaterów były ukazane ciekawie.
tylko ze w opiniach zawodowych szermierzy i specjalistow od bialej broni jest to najlepszy film ukazujacy najbardziej realne operowanie bronia... film ten stawiany jest jako wzor absolutnie minimalnej fikcji szermierczej od lat dociekam kto szkolil aktorow do tej roli..