Bardzo fajny. Mimo, że wie się jak potoczy się akcja to jednak jest to bardzo dobrze rzemieślniczo
zrobiony film. Co prawda nie ma w nim nic czym mógłby zaskoczyć i od samego początku
wiadomo jak się skończy. Ogląda się go jednak na luzie i z dużą przyjemnością. Polecam
miłośnikom gatunku oraz fanom Petera...
Typowy VHS-siak z tym specyficznym humorem z lat 90-tych. Uśmiałem się na tym filmie kilka razy, ale najlepsza scena, to rozmowa Parkingowego z Ray'em ("A gdzie ukulele?"). Kiepska muzyka w ścieżce dźwiękowej, ale to szczegół. Natomiast nie zabrakło charakterystycznych dla tamtego okresu wpadek realizacyjnych - np....
więcej