Super film. Ta epoka, ten akcent. Bardzo dobre zdjęcia. Zachwycająca Emma i Matthew. Polecam!
Oczywiście de gustionibus etc., ale czy widzieliście serial z 1981? Też uwielbiam te klimaty. Serial jest genialny, a ten film niestety średni. Da się oglądać, ale jeżeli ktoś zna ksiażkę i serial, to ta wersja wypada strasznie blado.
W takim razie gorąco polecam i serial i książkę :) Film upraszcza i zmienia wiele rzeczy z książki, ale doskonale rozumiem wrażenia kogoś, kto lubi "dobrą starą Anglię" :)
O, tak! Mnie również urzekły te elementy: brytyjski angielski, stroje.
Bardzo podobały mi się kreacje Julii, chyba dość awangardowe na tamten czas :)
Zdjęcia również. Przykładowo scena, gdy Sebastian obierał te małe jajka, starannie, skrupulatnie, z pietyzmem wręcz (świetnie obrazująca charakter bohatera), przeplatana ze zbliżającym się Chralesem.