Poznasz przystojnego bruneta
You Will Meet a Tall Dark Stranger
2010
Film doskonale ukazujący geniusz Allena. Widać jego mistrzostwo w wyłapywaniu
pokrętnej
logiki następstw niektórych naszych decyzji. Zmusza do zastanowienia się nad własnym
postępowaniem, zwłaszcza na zakrętach. 10/10. Obowiązkowy tytuł dla wszystkich
ROZUMIEJĄCYCH Allenowskie kino
Dawno tak nudnego filmu nie oglądałam , przez szacunek do reżysera wytrwałam do końca filmu liczyłam ,że film się rozkręci . Film jest nudny i nie widziałam w nim nic seksownego . Szkoda czasu na ten film ,nie polecam
Zgadzam się z opinią powyżej. Potrzeba trochę luzu przy oglądaniu tego filmu. Ja się świetnie bawiłam. Maksymalna dawka super zabawnego absurdu, ale też i bolesnej szczerości. Aktorzy grają świetnie.
Alfie i Helena to małżeństwo z długoletnim stażem. On pomimo upływających lat nie czuje się na swój wiek, ona
natomiast wiecznie przypomina mu, ze nie jest już młody i powinien pogodzić się ze starzeniem. Dlatego jakiś czas
temu zdecydowali sie na rozstanie. Ona pogrążona w rozpaczy zaczyna chodzić do wróżki,...
[delikatne SPOILERY, czytać przez palce;))] Trailer oszukuje widza, że Allen tym razem nie oszuka widza... (albo "Czy zostanę ukrzyżowany za uwagi zawarte w temacie")
ocenił(a) film na 4
Trailer tego filmu ukazuje uciążliwy ostatnimi czasy problem dotyczący reklamy obrazów
pokazywanych w kinach - sprawia, że
idący na film widzowie liczą na coś zupełnie innego!
Nowy Allen to niewiele komedii (choć mocne komediowe akcenty tu występują), za to
dużo refleksji, którą widz sam sobie może
po...
idąc do kina myślałam, że się rozerwę zważywszy na promocje tego filmu spodziewałam się czegoś zupełnie innego.... wychodząc z kina myślałam, że rozerwie MNIE ze złości, że dałam się na brać na chwytliwą reklamę.... Jedyny fajny motyw to młoda żonka Alfiego :) reszta nudna prze okropnie
To komediodramat (z mocno zaakcentowanym "dramat").
Jest to w zasadzie połączenie (udane) schematów z innych jego filmów.
Kluczem jest komentarz otwierający film, jak i zamykający. Całość w zasadzie jest tego ilustracją.
Fabuła? Tradycyjnie: sporo bohaterów: ci się rozwodzą, ci żenią, tamci zmieniają pracę, inni...
Dla mnie w sztuce Allena piękny jest pewien rodzaj generalizacji.
Oczywiście jest ironia, jego typowy żart, sarkazm, wszystko to jednak podane w znamienny dla niego sposób- przyjemny.
Nic nie jest przerysowane, zbyt dramatyczne. Jest ludzkie.
Są ludzie, ich dobre role, ich życie. Pewnego rodzaju proza i zaskakujące...
chociaż nie wybitny. mądry, zabawny - nie śmieszny (ale jeśli ktoś spodziewa się samych gagów to nie ten adres) no i można w nim odnaleźć wiele interesujących kwestii, pokusić się o kilka interpretacji...
Jak polskie komedie romantyczne. Na pewno się wybiorę.
------------------------------------------------------------ -------------------------------------------
http://maniakfilmu.blogspot.com/
Czegoś mi w brakowało. Ręka mistrza odczuwalna w tym filmie na każdym kroku, ale miałam nadzieję na coś bardziej błyskotliwego. Mam ochotę wytoczyć zarzut, że "Whatever works" było bardziej zabawne, inteligentne, ale prawdopodobnie byłabym niesprawiedliwa. Jak słusznie zauważył recenzent FilmWebu, Allen chyba dotarł...
więcejnie wiele filmów Allena widziałam czy może ktoś zna podobne filmy do tego>>? a może Allen zrobił jeszcze lepszy? jeżeli tak to czekam na propozycje. Film bardzo dobry i jak zwykle genialny Hopkins:)
Byłem. Widziałem i powiem że strata kasy, gdyby nie to że nakręcił to znany reżyser to pewnie nawet by to nie weszło do kin, być może zagościło by w tym czasie w markowej telewizji PULS.
Jak ktoś spodziewał się dużej dawki humoru, to niestety zawiedzie się :/ Ja również myślałem, że będzie więcej zabawnych scen, ale cóż, trzeba docenić coś innego... Mam tutaj na myśli ukazanie dramatyzmu tych postaci, ich dążenia do zguby, choć mają nadzieję, że odmieniają swoje życie na lepsze. Porównałbym ten film do...
więcej
Nieporozumienie.......... wytrzymałem 56min i gdyby nie skład piwa na puszce to bym zasnął.
Strata czasu, kasy na bilet do kina i miejsca na dysku.
Film 1/10
Woody Allen -1/10
Uśmialiśmy się za wszystkie czasy ;/ Słabiutki. Czekałam do ostatniej minuty aż coś się wreszcie rozwinie i powali mnie na kolana, niestety taki moment nie nadszedł.
To nawet nie jest zarzut, bo film jest naprawdę udany. Ostrzegam tylko na wypadek, gdyby ktoś chciał sobie Brunetem poprawiać nastrój. Zgraja podłych, pustych ludzi wykorzystuje siebie nawzajem, krzywdzi i gnębi. W zasadzie z nich wszystkich najlepsza jest ta nieszczęsna wróżka, przynajmniej widać, że myśli głową, nie...
więcej