Polecam ogromnie! Film jest niezwykle realistyczny - fantastycznie wyważony. Wszystko w nim wydaje się takie rzeczywiste. Ta młodziutka wampirzyczka nie jest jakaś uładzona, czyściutka itd. Ta krew faktycznie brudzi. Ciemność jest męcząca, a głód nie do wytrzymania w taki normalny zwierzęcy sposób. Jednocześnie wszystkie te elementy z legend - niemożność wytrzymania słońca, potrzeba zaproszenia, by wejść. Wszystko jest tak ładnie zgrane, że wydaje się czymś zupełnie normalnym - w takim sensie, że jak najbardziej możliwym w świecie "za oknem". I ta senna, melancholijna atmosfera. I ten ojciec dziewczynki, i ci ludzie pijący, siedzący przy stole. Maksimum realizmu. Świetna odtrutka na fatalnie nudny i sztuczny "Zmierzch" ;P
Widziałyście tego jegomościa:
http://www.youtube.com/watch?v=uV8boXLV0ik&feature=PlayList&p=FCEDAD632A18790A&p laynext=1&playnext_from=PL&index=14?
I występ w brytyjskim 'Mam talent'.
http://www.youtube.com/watch?v=GXod1JglqdU&translated=1
nie... nie mogę na to patrzeć... to trzeba być Tobą, żeby to znaleźć między klatkami z szympansam i rzucającymi odchodami.....
Kolo jest jedyny w swoim rodzaju - cenimy oryginalność, aczkolwiek przegiął z tymi wiatrami na Dunaju.
W polskim "Mam talent" był pies, który lał śliną i też mnie jakoś nie zachwycił...
hehehe dobrze mi idzie ;P nie spodziewałam się teakiej reakcji na smołę, ale z radością odliczam kolejny sukces ;P
oooooooo Martin się świeci! Martinku Ty mi znajdziesz tytuł tego o czarowniczce, prawda? Regis tylko zachęca do fujowania, jedyna pociecha, że dobrze napycha chomikka ;P
blondynka naga w czarno-białym filmie popularnym, amerykańskim?
kojarzy mi się Kim Novak - http://www.filmweb.pl/f30736/Czarna+magia+na+Manhattanie,1958/plakaty
chyba że to - http://www.filmweb.pl/f33440/O%C5%BCeni%C5%82em+si%C4%99+z+czarownic%C4%85,1942/ plakaty
(oba dopiero planuję zobaczyć, więc nie wiem)
Mam!!!!!!!!!! Świetny sposób na nasze tłajlajtowe 'wąpirzęta':
Zaraz, zaraz, a gdyby rozsypać słonecznik na wiadomym wątku tłajlajta - może mielibyśmy spokój z 'wąpirzętami'? Ciekawe, czy zadziała?
Ożeniłem się z czarownicą!!!!!!!!! To jest to :))))))
To pierwsze też widziałam, też niezłe było, ale to drugie słodziutkie takie i ten tekst o wzroście powalający - zasymilowałam go jako przedstawicielka niskich obywatelek ziemskich.
łał ŁAŁ no nie spodziewałam się aż takiej efektywności wyszukiwania
Od dziś będę Ci mówić Martin Gugel ;PPPP
Błąd - tym razem imdb ;)
Hej, zapoznajcie się z prawdziwą sztuką performansu – kiedyś próbowałem to wrzucić na youtube, to mi nie przyjęli, bo niezgodne z zasadami przyzwoitości.
A teraz widzę jest, więc korzystać, póki nie skasują – Ursula Martinez „Hanky Panky” - http://www.youtube.com/watch?v=V4NMC4LRrww
po kiego bilety? - po śmierci na pewno do was trafi i może zabawiać towarzystwo przez całą wieczność :
A widziałam to kiedyś. Dość obrzydliwe. Znaczy no może bez przesady, ale te jej miny...
Muahahahahahahahahah!!!!!! Trywialne, ale dość zabawne. Serwetka z rzyci, czego to ludzie nie wymyślą.
Regis weź mi odpisz na maila odnośnie westernu no bo ciekawa jestem jaką masz wersję.
zaraz wam tysiączek stuknie, a w gorących tematach jesteście na pierwszym ;)
Eleo - póki temat działa, ze starszych filmów jeszcze toto http://www.filmweb.pl/f119896/Pogromca+czarownic,1968
Jak mówisz, że polecasz to dodałam sobie toto do planowanych do obejrzenia. Wielka Brytania dobrze wróży.
jeśli lubisz brytyjską klasykę - sorry, że mi się tak zebrało, to przez to szukanie starych filmów ;)
- to jeszcze http://www.filmweb.pl/f113237/W+kleszczach+l%C4%99ku,1961
i nie horror, thriller lub nawet dramat, ale b. go lubię: http://www.filmweb.pl/f32176/Kolekcjoner,1965
oraz klasyka z juesej, lecz spod ręki Lewtona: http://www.filmweb.pl/f190443/Porywacz+cia%C5%82,1945
A generalnie nie zamierzam tu siedzieć przez całą noc.
Branoc ;)
Bardzo ciekawie ten kolekcjoner wygląda. Zwłaszcza, że lubię motyle. Ostatnio udało mi się kupić naszyjniczek z motylem na którym jest czaszka z piszczelkami - tak ładnie skomponowane dwie rzeczy, które uwielbiam, czyli właśnie motyl i czaszka. Jak się domyślasz z serii "rzeczy niezbędne".
Tak, ja też nie mam siły siedzieć. I tak długo wytrzymaliśmy.
Ach i następna książka :-/ A ja mam ochotę na "American Psycho" książkę i "Godowe odloty" tegoż samego autora. Ciekawa jestem jakie to jest.
No i miałem tu nie wracać ;)
Tylko własnie „Kolekcjonera” nie czytałem (i ostrzę sobie zęby), za to chyba wszystkie pozostałe rzeczy Fowlesa. Jest jeszcze sfilmowana „Kochanica Francuza”, no i wyzsza szkoła jazdy – „Mag”, ale tutaj koniecznie najpierw książka, potem wysmakowany film z Cainem i – uwaga, uwaga – młodą Candice Bergen. Koniecznie najpierw książka!
„American Psycho” – zdziwisz się. W tej książce najbardziej szokujące nie są wcale bestialskie mordy, tylko sposób życia przedstawiciela amerykańskiej klasy wyższej końca zeszłego wieku.
Jadę z głowy więc wybacz jeżeli nieściśle.
Jednotorbowa to taka z którą można zadziałać pod warunkiem, że się jej torbę na głowę nałoży.
Dwutorbowa to taka, że nakładasz torbę jej i sobie.
Zaś trzytorbowa to taka, że nakładasz torbę jej, sobie i psu żeby się nie porzygał.
Wiem. Strasznie szowinistyczne ale sama się prosiłaś :]
A jednoołówkowa to taka, co się jej jeden ołówek pod cyckiem trzyma, dwuołówkowa co dwa, trzy- co trzy itd. A są też bezołówkowe... Albo takie co od razu utrzymają cały piórnik.
Wiem. Strasznie szowinistyczne ale sama się prosiłeś :]
I umyj sam wiesz co sam wiesz czym :) Ja zaraz odpadam, więc chyba już dobrej nocy, dobrego dnia, Lucjanie.