Polecam ogromnie! Film jest niezwykle realistyczny - fantastycznie wyważony. Wszystko w nim wydaje się takie rzeczywiste. Ta młodziutka wampirzyczka nie jest jakaś uładzona, czyściutka itd. Ta krew faktycznie brudzi. Ciemność jest męcząca, a głód nie do wytrzymania w taki normalny zwierzęcy sposób. Jednocześnie wszystkie te elementy z legend - niemożność wytrzymania słońca, potrzeba zaproszenia, by wejść. Wszystko jest tak ładnie zgrane, że wydaje się czymś zupełnie normalnym - w takim sensie, że jak najbardziej możliwym w świecie "za oknem". I ta senna, melancholijna atmosfera. I ten ojciec dziewczynki, i ci ludzie pijący, siedzący przy stole. Maksimum realizmu. Świetna odtrutka na fatalnie nudny i sztuczny "Zmierzch" ;P
hehe, tak wiem właśnie, że Cię z zaskoczenia zmogło. Jak masz siłę to dawaj teraz, bo jest dobra pora i w ogóle odprężysz się ;>
...a potem o 4:52 napiszesz w jakimś temacie, że zasnęłaś przy kompie włączonym ;P
Mikka, nie żebym Cię wyganiał ale ciężki dzień jutro przed tobą. Daj organizmowi jakiekolwiek szanse.
A co? V i Legion poszli już spać? Jeżeli nie to jest szansa, że się tymi "panienkami" do rana będą wymieniać. To powinno dać całkiem niezły wynik :]
Ha - poszli i przesrane masz, jeszcze jutro nas będziesz musiał znieść. Właściwie nas jak nas - ICH :)
To już jest Twój problem i to poważny, że wypełniasz czas rzeczami nie bawiącymi Cię ;P
Ale czy ten temat topicu nie jest celny? Mówimy tu ciągle o różnych świetnych filmach.
A co Ty z nią będziesz robić jutro?
Tak przy okazji - o co chodziło z tym towarzystwem wcześniej? o mnie coś? Bo ja nie wiem, bo ja nie kojarzę - może gdzieś się ścieliśmy i nie pamiętam??
oj no! ale byłam ciekawa, a ciekawość to pierwszy stopień do Twojego ulubionego miejsca, więc powinieneś popierać tego typu żądze.
Jestem organicznie uprzedzony do Regisowych wampiretek, a z nimi niestety mi się kojarzysz. Wybacz. Nic nie poradzę.
Lucjan no puść farbę no. Mi nie przeszkadza jak mnie ktos nie lubi, ale ciekawość ździebkę męczy.
No właśnie "nikt" się nie odzywa, ale Elonora się odzywa - kurde pół strony tylko moich wpisów - jakbym sama ze sobą już.....
e no kurde, spadliśmy na drugie miejsce w hot top... nie staracie się nic a nic...
O żesz kutwa. Avantiiiiiii!!!!!!!!!!!!!!!
Coś trzeba z tym zrobić - żeby jakiś DYNIOWATY wepchał się na pierwszego?!! Nie możet byk;D
mikka nie usprawiedliwiaj nas na siłę. Jesteśmy nadistotami, cokolwiek to dokładnie znaczy - musimy sobie stawiać wyższe cele i do tego je osiągać!