bardzo dobry film 8/10 zaraz pewnie moija opinia bedzie wysmiana, ale musze powiedziec, ze moim skromnym zdaniem film jest lepszy od Ojca Chrzestengo, oczywiscie kazdy ma smowe gusta i gusciki, ale jednak Prawo Bronxu bardziej przypadlo mi go gostu :)
"Ojca Chrzestnego" jeszcze (!) nie widziałem, ale "Prawo Bronxu" to na dzień dzisiejszy najlepszy film jaki oglądałem. Doskonale dobrana muzyka, świetnie wpisuje się w klimat filmu. Scenariusz to też wielki plus, świetna historia. Aktorzy - wszystko ok, chociaż Lillo Brancato mógł być bardziej przekonywujący.
Polecam!