PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1031}

Prawo Bronxu

A Bronx Tale
7,9 73 576
ocen
7,9 10 1 73576
6,8 12
ocen krytyków
Prawo Bronxu
powrót do forum filmu Prawo Bronxu

Kiedy młody Calogero jest światkiem morderstwa, jak to się dzieje, że policja tak szybko do niego trafia? I dlaczego właśnie do niego? Miał jeszcze kilku kolegów a policja po chwili jest u niego w domu.
17 letni Calogero stoi nad ciałami spalonych przyjaciół. Jak w takiej sytuacji zachowuje się normalny człowiek, który uniknął tak szczęśliwie śmierci? Stoi bez najmniejszego grymasu, bez smutku. Nawet nie zakrywa nosa a spalone ludzkie ciało na pewno nie ma zbyt miłego zapachu.

ocenił(a) film na 9
xxtylerdurdenxx

...pierwsza kwestia - powiedzmy, że mały siedział na tych schodach codziennie co było wspomniane w filmie, policja przyjeżdża, pyta się kogoś z obecnych widzów, czyli jakiegoś sklepikarza, a ten widząc co dzień małego i znając go doskonale wskazuje jego dom !! Po za tym nie czas jest najważniejszy w tej scenie a to, że mały oszuka policje dla dobra gangstera !! Druga kwestia ma raczej wymiar symboliczny...to nie jest thriller czy horror a dramat, który ma pokazać, że człowiek po takiej tragedii a zarazem szczęśliwym dla bohatera tego filmu zakończeniu jest zmieszany, co zostało dobrze zagrane. Warto wysłuchać też monologu wewnętrznego, który w tej scenie jest najważniejszy !! Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
ttoommyy

człowiek który w jednej chwili przeżywa ogromne szczęście, a zarazem ogromny smutek zachowuje się nieprzewidywalnie. jego akurat bardziej cieszyło, ocalenie życia. fakt, że to byli jego jedyni kumple, ale aż tak bardzo za nimi nie przepadał.

ocenił(a) film na 7
ttoommyy

wcale mnie to nie przekonało ^^. To są niedociągnięcia

xxtylerdurdenxx

A jak wg ciebie powinna zachowywać się osoba widząca trupy debilnych kolegów, którzy go wciągali w bagno?

ocenił(a) film na 7
Gh0st

powinna wykrzywic twarz, zasłonic nos ręką. Grymas zniesmaczenia,obrzydzenia... a nie tępawy uśmieszek

xxtylerdurdenxx

Nie powinna, tylko mogła, ale nie musiała. Różni ludzie różnie zachowują się w różnych sytuacjach :)

ocenił(a) film na 7
Gh0st

tak ^^, on akurat zachował się jak Hannibal Lecter ^^

xxtylerdurdenxx

Czesc
Niestety nie masz racji co do pierwszego nielogicznego momentu dlatego ze po zejsciu na dol z policjantami jeden z gapiow wskazuje malego palcem i wola go po imienu.
Pozdro

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
jacku1988

A ty z takim tekstami to idź do rynsztoka. Pouczasz, a sam zachowujesz się jak najgorszy oszołom. Mówisz o poprawnej polszczyźnie, a sam się do niej nie stosujesz. Każdemu zdarzają się drobne literówki bądź błędy ortograficzne, ale to nie powód żeby kogoś takiego wyklinać! Dać dziecku dostęp do Internetu, ech... :/

xxtylerdurdenxx

jak dla mnie to ten film ma mnóstwo niedociągnięć i nienaturalnych zachowań !!

denzel_3

A mi się w ogóle Robin Williams tu nie podobał.

ocenił(a) film na 10
the_boutique

Jaki Robin Williams ty albo nie znasz sie na kinie albo nie widziałeś tego filmu! A jak byś miał chociaż trochę oleju w głowie to zobaczył byś na filmweb kto tam grał zanim byś napisał tego posta! Co za....zresztą szkoda pisać!

ocenił(a) film na 10
xxtylerdurdenxx

Przyczepiasz sie do szczegółów a ten film jest naprawdę dobry!

ocenił(a) film na 9
xxtylerdurdenxx

Pierwsza sytuacja wyjaśniona.
Druga: no a jakbyś Ty się zachowała? Uszłaś z życiem - cieszysz się, że nic Ci nie jest. Z drugiej strony zginęli Twoi "kumple" ... Plus i minus = 0 . Nic. Obojętność.

ocenił(a) film na 9
xxtylerdurdenxx

Stoi nad zwlokami znajomych bez smutku,bo po prostu az tak bardzo sie tym nie przejal.Zreszta za chwile biegnie podziekowac przyjacielowi za uratowanie zycia .Najwazniejsze,ze sam przezyl.I wcale mu sie nie dziwie,bo "koledzy" jedynie przez swoja glupote zgineli

ocenił(a) film na 8
fornal

Nie wiem jak według was wygląda smutek, ale smutek na jego twarzy było wyraźnie widać. To, że nie zakrywał ust to inna sprawa.

ocenił(a) film na 9
_Pablos_

Dla mnie to była totalna obojętność.
No ale cóż.
Ile ludzi tyle interpretacji :>

Pozdro.

ocenił(a) film na 5
transformator3d

Czemu małolat zastrzelił Sonny'ego w zatłoczonej knajpie, gdzie ledwie dało się przejść, a co dopiero uciec? Pewnie od razu goryle lub przyjaciele gangstera się z zabójcą rozprawili i młody nie wyszedł z tego żywy.

Sonny dostał z bliska kulkę w łeb i jego czaszka była cała, w czasie pogrzebu trumna była otwarta?

Brat Murzynki naściemniał jej, C go po rasistowsku zbluzgał, ona się śmiertelnie obraziła, a następnie braciszek się przyznał, że kłamał (właściwie czemu?), wybaczyła obojgu, wszyscy się pogodzili i żyli długo i szczęśliwie? Dla mnie niezbyt wiarygodna historyjka :]

Glanc

1. Wiesz, ten małolat był synem tego, którego Sonny zastrzelił na początku filmu. Nikt się nie spodziewał, że ktoś postanowi zabić Sonnego, gdy dostał, każdy był w szoku. Może młody, dopiero co się dowiedział, kto był zabójcą i poszedł na 'szała'? Może go złapali i zabili, może w tym zamieszaniu udało mu się zwiać. Wiele możliwości.
2. Była otwarta. Z tego co pamiętam dostał w tył głowy. Kulka nie musiała przejść na wylot.
3. Myślę, że przyznał się, bo wiedział, że on nie jest taki sam jak jego koledzy. To on przecież go obronił, a nie zaatakował.
Dlaczego niewiarygodna? Brat się przyznał, że jej nakłamał, czuła coś do C, więc się i pogodziła.

Lewus

1. Po Ósmiu latach poszedł na "szaŁ"? Nie bardzo, niezależnie od tego czy wiedział od zawsze czy dowiedział się dopiero co. Jeśli to drugie - co i tak mało prawdopodobne, a nawet troche bezsensowne - to tyle czasu to wystarczająco, żeby się ze śmiercią ojca pogodzić na tyle by działać racjonalnie, gdy pozna sie prawde o jego śmierci.

ocenił(a) film na 8
xxtylerdurdenxx

ojejku widzę że tu sami znawcy ludzkich zachowań w najróżniejszych sytuacjach itd. Z tego co ja pamiętam to mały na schodkach siedział sam bez kolegów bo jak gonili za tym autobusem to go matka zawołała (lub ojciec nie pamiętam ) zresztą to jak szybko i jak policja do niego trafiła nie miało większego znaczenia więc po co się nad tym jakoś rozdrabniać.

ocenił(a) film na 10
xxtylerdurdenxx

Do autora.

Łbie. Zalecam obejrzenie kilku obrazów Kubrick'a. Zobaczymy ile wasz łeb znajdzie tam nielogicznych sytuacji.


(śmiech).

ocenił(a) film na 8
xxtylerdurdenxx

Odpowiem na pierwsze pytanie bo na drugie juz Ci tutaj wszyscy opisuja:
Zauwaz ze gdy ten czarnoskory chlopak pokazuje kumpla Calogero fakera xD to ci odrazu biegna za autobusem :D i Claogero zostaje sam na schodach i on jedyny z nich to widzi, a ludzie mowia ze to ona pewnie dlatego ze sami nie chca zeznawac i wola powiedziec "ja nic nie widzialem" i sprzedac malego chlopca ktory napewno wszystko wyspiewa. A tu zonk bo mlody Calogero nie jest kapusiem :P
Tak ja to odbieram

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones