...nie przyniósł ujmy swojemu mistrzowi i spisał się na medal. No nie jest to może jeszcze dzieło na miarę Kasyna, ale po prawdzie to niewiele mu już brakuje. Zapożyczenia ze szkoły reżyserskiej Scorsese widać od razu, a jednak sam De Niro również wyraźnie odcisnął na filmie swoje piętno.
Film o dorastaniu, stopniowym poznawaniu świata z perspektywy ulic słynnej nowojorskiej dzielnicy. Obserwujemy realia życia w Bronxie i jednocześnie śledzimy w jaki sposób kształtuje się osobowość chłopaka, który ma de facto dwóch ojców. Różnią się oni od siebie diametralnie. Młody "C" musi wybrać, którą drogą podaży... a nic tu nie jest czarno-białe...
De Niro zaserwował nam ciekawą, niebanalną opowieść, która, co najważniejsze, pozostawia szerokie pole do różnego rodzaju przemyśleń. Ogromnie cieszę się, że obejrzałem ten film, gdyż jest to pierwsza dziewiątka jaka wystawiam od prawie dwóch miesięcy. Za to w pełni zasłużona.