Prawo Bronxu czy Opowieść z Bronxu , mniejsza z tym ważne jest przesłanie filmu , bo mamy tu kino gangserskie łudząco podobne do Godfellas nawet aktorzy są prawie tacy sami , brakuje tylko Raya Lioty.
Bardzo dobry film w którym mafia stanowi tło , mamy tu rozbitego dojrzewająceg chłopaka który widząc dobrobyt myśli że to jest dobre , jednakże ten dobrobyt posiada mafia a jego ojciec ( De Niro - oklaski !)
próbuje go sprowadzić na ziemię i pokazać prawdziwe życie.