czy film jest psychologiczny i jest typu gdzie trzeba podwojnie sie skupic by sie polapac we fimnie

'Każda dobra sztuczka składa sie z 3 aktów. Akt pierwszy: Obietnica. Magik pokazuje ci zwykły przedmiot, który w rzeczywistości jednak aż tak zwykły nie jest. Faza druga: Zwrot. Magik sprawia, że coś zwykłego, staje się czymś niezwykłym. Doszukujesz się sekretu, ale go nie znajdziesz. Dlatego następuje trzeci akt:...

Film bardzo drastyczny czy nie bardzo? Od jakiego wieku?

Dwóch iluzjonistów konkuruje o lepszą pozycję. Poprzez liczne intrygi i oszustwa eliminują przeciwników.
Wiecie co, znowu powiem, że to jest prawdziwe życie.
Czy nie jest tak, że dążymy do celu nie bacząc na to że krzywdzimy wszystkich dookoła.

Nolan nadal w formie! Najnowszy film "Prestiż" to stylowa, atmosferyczna, pięknie zrealizowana i doskonale zagrana opowieść o poświęceniu, rywalizacji i obsesji. Twórcy dotykają tutaj samej istoty współczesnego świata opartej na konkurencji. Jednak od "zdrowej" rywalizacji do śmiertelnego boju jest tylko jeden krok, o...

był juz taki film ? ...
... który doprowadził to tak żarliwej dyskusji i tak wielu interpretacji.
Przeczytałem wasze opinie i stwierdziłem jedno: czekam aż wyjdzie na DVD i obejrze ze 3 razy. Bo po kinie nie wszystkiego jestem pewien. W kazdym razie film 10/10. Pzdr.

zastanawialiscie sie czasem czy bracia Kaczynscy mogli sie czasem zamienic, np. kiedy PRAWDZIWY prezydent chcial odpoczac moogl poprosci brata by go zastapil !!!

PRZECIEZ JEST TOP MOZLIWE :D:D:D:D

To żadna sztuka wykonywać wspaniałe tricki, kiedy ma się brata bliźniaka! Myślałam, ze Borden rzeczywiście jest 'wielkim' magikiem i sam potrafi oszukać publiczność, a okazuje się, ze to dość prosta sztuczka z bratem. No i ten wątek z maszyną Tesli tez mi się nie podobał - zupełne nieprawdopodobne science - fiction....

był juz taki film ? ...
... który doprowadził to tak żarliwej dyskusji i tak wielu interpretacji.
Przeczytałem wasze opinie i stwierdziłem jedno: czekam aż wyjdzie na DVD i obejrze ze 3 razy. Bo po kinie nie wszystkiego jestem pewien. W kazdym razie film 10/10. Pzdr.

ale za to obecność Davida Bowie w roli genialnego odkrywcy Tesli bardzo mnie mile zaskoczyła, polecam

chociaz mam watpliwosci co do finałowej sztuczki Angiera.... :)i mam jednoczesnie wrazenie ze nie bede odosobniony co do tej sceny :)

Po średnim "Batman Begins" Christopher Nolan powraca filmem na którego należy naprawde patrzeć uważnie i który przykuwa widza niesamowitym klimatem pojedynku dwóch iluzjonistów na przełomie XIX i XX w. Ten film wymaga takiego samego skupienia co świetne "Memento",ale Ci co obejrzą go uważnie nie będą zawiedzeni i wyjdą...

Jestem świeżo po "Iluzjoniscie" i "Prestiżu" i chciałbym troche porównać oba filmy.
Oba niby o "iluzjonistach" a są tak różne. (będą teraz spoilery):





"Iluzjonista" to historia o standartowym schemiacie budowy( miłość z dziecinstwa,roztanie, niespodziewane spotkanie po latach, ślub tylko dla zysku nie z...

Cóż rzec mogę? Pan Nolan potrafi bawić się z widzem, rzecz dopodważenia niemożliwa. Kreacje aktorski dobre; jak i w "Memento" Pan Bale nie zawiódł. Pani Johanson mnie nie zachwyciła anadto, ale to chyba jej się nie uda nigdy. Pomysł ciekawy. Film wart zobaczenia na dużym ekranie. Polecam

i jeszcze ten Tesla w wykonaniu Bowiego - ICHOR!!

Nowy film Nolana jest jak dobra sztuczka magiczna. Posiada jej wszystkie elementy, w tym ten ostatni, najważniejszy: tytułowy prestiż.
Prawda jest taka, że większośc fabularnych zakrętów można łatwo przewidzieć, nawet ten ostatni. Wszystko jest tutaj podane jak na dłoni, rozwiązaniem są rzeczy najprostrze, tyle...

Film początkowo wydaje się nudny i przewidywalny, ale w miarę oglądania rozkręca się, by osiągnąć naprawdę ciekawy koniec. Być może w filmie jest kilka niedociągnięć, ale ogólne wrażenia są naprawde świetne. Jak zwykle świetny Bale, jak zwykle świetna Scarlet. Jak dla mnie - BOMBA. 8/10

Faktycznie "Prestiż" jest dobrym filmem. Filmem, który trzeba śledzić od samego początku do samego końca z wielką uwagą i oddaniem by go zrozumieć. Akcja rozgrywa się w co najmniej trzech głównych płaszczyznach czasowych i ciągle przeskakuje z jednej do drugiej, zmienia kolejność, powtarza niektóre sceny....

szczerze powiedziawszy chciałam wyjść w połowie... po prostu zanudził mnie na śmierć. nawet zakończenie mnie nie usatysfakcjonowało. nie polecam.

Zastanawiam się na co iść dziś do kina? Pomóżcie, proszę :)