Która lepiej zagrała? Która wam się bardziej podobała?
Ja stawiam na Winonę.
Obie miały zupełnie inne role, z tym że Angelina na pewno trudniejszą.
Ostatecznie jednak Angelina, chociaż Vinonę też bardzo cenię.
Kocham obie te aktorki, ale muszę przyznać, że Angelina lepiej zagrała, bo myślę, że miała trudniejszą rolę do odegrania :)
najlepsza rola jolie. nie dziwię się że dostała oscara. winona zagrała dobrze, jednak nie była to rola oscarowa. chociaż dziwię się czemu nie dostała nawet nominacji..
Ja również uważam, że Jolie zagrała lepiej w tym filmie (pewnie dlatego, że jej rola była trudniejsza), chociaż w ogóle Ryder jest lepszą aktorką. Świetnie zagrała w, np. 'Czarownicach z Salem'.
Nie rozumiem jak można się pytać która lepiej zagrała w tym filmie jeżeli obie miały zupełnie inne role, grały inne osobowości. gdyby obie grały tę samą rolę (co jest oczywiście bezsensu, podaje to tylko dla wyjaśnienia mojego rozumowania) to można było by powiedzieć która lepiej zagrała.
Mimo małej antypatii do Angeliny muszę przyznać że zagrała znakomicie, jednak nie śmiem porównywać, która z nich zagrała lepiej! Obydwie doskonale sobie poradziły z rolami, które z całą pewnością do łatwych nie należały. Tak więc pienia chwalebne należą się im po równo :)
drugoplanowa rola Jolie przerosła pierwszoplanowa Ryder, jak dla mnie bez cienia watpliwosci. Winona była dobra, ale jak dla mnie za bardzo bezpluciowa, Jolie byla idealna, ona po prostu byla na maksa Lisą.
oczywiście że Angelina i nie kieruje się wcale sympatią do niej, ale grą aktorską, a sam oscar dla Angeliny odpowiada na to pytanie.
Winona też zagrała dobrze, ale nie tak dobrze jak Angie.
to mój ulubiony film z Angeliną!!!!
Zdecydowanie Angelina rozniosla konkurencje. Oscar w pelni zasluzony, jedna z najlepszych rol kobiecych w historii kina.
Angelina. Nie za bardzo ją lubię, ale za tę rolę wielki +. Nie da się wybrać jednej z nich, ale skoro już muszę to właśnie Jolie - ta rola jest jakby pisana dla niej ;]
Winona zagrała bardzo dobrze, ale Angelina po mistrzowsku.
To jej postać wysuwała się na główny plan. Oscar jak najbardziej zasłużony.
'łajnona'..
Jolie spisała się dobrze, ale nie za bardzo rozumiem zachwyt nad jej rolą.. wg mnie była przerysowana.. chyba fajniej by było gdyby były zamienione rolami :D to by było coś
Winona- zdecydowanie.
Rola Angeliny owszem, była rewelacyjna, ale to co zrobiła Ryder to (co tu dużo mówić) mistrzostwo.
A dla mnie obie zagrały dobrze, ale bez większego szału. Ja oddaję głos na Winonę Ryder, pannie Jolie jakoś niestety nie mogłem uwierzyć w odzwierciedleniu tej roli.
Angelina Jolie miała trudniejszą rolę i dlatego stawiam na nią. Aczkolwiek Winona Ryder też bardzo ładnie zagrała... W ogóle ten film jest świetny. Daje wiele do przemyślenia!
jako aktorkę w ogólę wolę Winone Ryder, ale jeśli chodzi o film "Przerwana lekcja muzyki" to stawiam na Angeline Jolie
W filmie obie świetne. Prywatnie Winona- za talent i to, że jest nieporównywalnie ładniejsza od Angeliny :)
Ja cenię obie aktorki,dwie są świetne.Ale jak dla mnie to Angelina lepiej zagrała.Wogóle jest świetną aktorką.
Obydwie panie stworzyły niezwykłe kreacje bohaterek. Uważam, że bardzo dobrze je dobrali do filmu, jakoś nie potrafię sobie wyobrazić kogoś innego w zamian za nie. Angelina zagrała prawdziwa psychopatkę. naprawdę była niezła. Co do Winniony, to stworzyła postać, która nie do końca potrafi odnaleźć się w rzeczywistości. Szuka swojej tożsamości (tak bym to nazwała, a nie kwalifikowałabym tego do choroby psychicznej). To opowieść o dziewczynie zbyt wrażliwej, zagubionej. Dodam jeszcze, że jest to jeden z nielicznych wyjątków, w którym film przewyższa książkę. Książka wydaje mi się jakaś niespójna, bezbarwna, po prostu wypada blado w porównaniu z ekranizacją.
Moim zdaniem nie powinno być takich porównań KTÓRA LEPIEJ ZAGRAŁA. To jakiś absurd. Winona miała spokojniejszą role, bo taką chciała zagrać. Pamiętajmy, że film "Przerwana lekcja muzyki", to jej zasługa. Gdyby zechciała zagrać narwaną i szaloną Lisę, to na pewno by to zrobiła i to lepiej. Jestem o tym przekonana, ponieważ pamiętam ją z jej wcześniejszych szalonych ról zbuntowanej nastolatki.
Wiadomo, nie od dziś, że takie charakterystyczne postacie jak Lisa niestety są bardziej doceniane niż te spokojniejsze. Szkoda, bo moim zdaniem czasami naprawdę warto docenić tę melancholijność i spokój jaki zaprezentowała Winona w roli Susanny.
Dodatkowo wracając do charakterystycznych postaci to nagrodzona powinna również zostać Brithany Murphy, ktora fenomenalnie zagrała Daisy.
oczywiscie ze angelina zagrala lepiej ale miala ciekawsza role miala okazje sie wykazac i sie wykazala genialna rola
Obydwie zagrały rewelacyjnie!!!Jako postać najbardziej jednak podobała mi się Angelina bo socjopatka którą zagrała była naprawdę niesamowita.Film naprawdę świetny.
Uważam, że zdecydowanie Angelina, która miała zresztą więcej pola do popisu. Ale bez niej ten film nie zrobiłby na mnie takiego wrażenia. Jej gra, wg. mnie była najsilniejszym elementem całego filmu.
Stawiam minimalnie na Angelinę. Miała trudniejszą rolę do zagrania. Postać Lisy była bardziej skomplikowana. Winona też zagrała świetnie wg mnie.