W zasadzie jest to moj pierwszy film Pedro Almadovara obejrzany w calosci. Wczesniej widzialem jeszcze, ale nie caly: Volver i Porozmawiaj z nia, czyli jakies podstawowe pojecie o tworczosci Pedro A. mam. I musze powiedziec, ze Przerwane objecia nie sa jakies nadzwyczajne. Zwykla hitoria, jakich wiele, opowiedziana w dosc wciagajacy sposob. Obraz troszke trzyma w napieciu, widz czeka co sie wydarzy dalej, ale niestety zakonczenie jest proste i w wiekszosci przewidywalne - nic nadzwyczajnego. Warto zwrocic uwage na dobra gre aktorska i w miare dobra muzyke. Ogolnie nic nadzwyczajnego, ale film jest dobry 6.5/10