"Przerwane objęcia" to film mistrza, wspartego talentem nowego operatora
Rodrigo Prieto (m.in. "Ostrożnie, pożądanie", "Brokeback Mountain",
"Babel") i asystą olśniewającej Penelope Cruz, która bez wątpienia jest
jedną z najbardziej fotogenicznych współczesnych aktorek filmowych, o czym
zaświadcza Almodovar wpisując ją w postaci Marilyn Monroe i Audrey Hepburn.
Jednocześnie nie świadczy to jednak, że najnowsze dzieło Hiszpana jest
arcydziełem. Jest to mistrzowskie wyznanie kinomana z całą karuzelą
smaczków, niestety karuzela kręci się wciąż w kółko. 7/10