Przerwane objęcia
Los abrazos rotos
2009
powrót do forum filmu Przerwane objęcia 
ocenił(a) film na 6 
ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 4
Spośród wielu filmów Almodovara do tej pory widziałam 3 ostatnie w całości
i fragmenty kilku innych. Kiedyś na jakimś forum komentowałam "Volver"
na jakimś forum. Ktoś stwierdził, ku mojemu zdumieniu, że każdy kolejny film Almodovara jest coraz słabszy. W porównaniu do poprzednich innych mogę stwierdzić, że reżyser stracił formę. Spodziewałam się wielu cudów-niewidów, sekusalnych afer, krwi itd. Jak zwykłam. I zawiodłam się.
Jedynym plusem tego filmu było to, że przekonałam się do Penelope Cruz.
Na pocieszenie obejrzę sobie "Porozmawiaj z nią"
Miałem to szczęście widzieć już 15 filmów Almodóvara.
Śmiało mogę powiedzieć że "Przerwane objęcia" są pokazem utraty formy.
Choć w nim sam ukazuje swe spełnienie reżyserskie, dobre oko zauważy że ostatnia scena komedii Mateo to klatka z filmu Kobiety na skraju załamania nerwowego. Jest więcej nawiązań ale to ukryte podteksty.
Więc wniosek z Tego że Almodóvar zwów musi zaszokować ...
Nie widziałam "Kobiet na skraju załamania nerwowego", choć de facto ta ostatnia klatka "Kobiet i walizek" nie do końca pasowała mi do fabuły tegoż. Zaintrygowałeś mnie tymi powiązaniami do innych filmów, bo nie jestem znawczynią twórczości Almodovara. Może coś więcej na ten temat?
Ukryte podteksty czyli ukazanie twórcy spełnionego który ma problem z płodzeniem dzieł i na koniec postanawia poprawić własne dzieło. To taka aluzja do samego Almodóvara.
Szkoda że nie widziałaś więcej filmów, było by o czym rozmawiać (nie cierpię prowadzić monologu) ...
"Kobiety..." na 100% warto zobaczyć (wielkie moje zdziwienie, że nie widziałaś tego filmu, ale pociesz się, że właśnie dzięki temu ile przed tobą:)! )
Moja znajoma zachwyciła się "Kobietami na skraju...", "Volver" i chyba też "Porozmawiaj z nią", które to polecam ci na bank.
Samych powiązań właśnie chyba przede wszystkim do podanego filmu jest kilka, kilka, -naście!
"Kobiety..." na 100% warto zobaczyć (wielkie moje zdziwienie, że nie widziałaś tego filmu, ale pociesz się, że właśnie dzięki temu ile przed tobą:)! )
Moja znajoma zachwyciła się "Kobietami na skraju...", "Volver" i chyba też "Porozmawiaj z nią", które to polecam ci na bank.
Samych powiązań właśnie chyba przede wszystkim do podanego filmu jest kilka, kilka, -naście!Chociaż przyznam, że...akurat TE filmy należą do bardziej neutralnych spośród filmów Almodovara, nie wiem na ile jesteś otwarta, ile "będziesz w stanie znieść".
(dla mnie chyba najlepszym filmem jest "Kwiat mego sekretu" - piękny film).