Jak na "tamte czasy" to mistrzostwo. Film to typowy przedstawiciel gatunku RPG-fantasy. Dobrze zapalić "papierosa" i pooglądac go z kimś, z kim ma sie o czym gadać.
Typowa fabuła RPG - ziomek ma misje, spotyka kogoś do drużyny, musi pokonać bosa, po czym są szczęśliwi i tyle. Druga część na dniach. Film z rodzaju do papierosa na lajce można zobaczyć. FX lata 80.
Bardzo fajnie zrobiony patent z łzami młodego ziomka. Czyli zamknij oczy - zakropimy - otwórz - akcja:D A no i głos ducha w jaskini na początku mnie rozwalił
(jaskiniowy reverb)
- a dokąd mam iść?
- dotąd aż dojdziesz...
- a jak mam bosa załątwić?
- a to już twoja sprawa...
... coś w ten deseń:D
Sympatyczna produkja 5/10
trzeba wziąść pod uwagę, że to adaptacja książki. Do papierosa polecam:D