Książkę ze dwa razy przeczytałem w dzieciństwie (11-12 lat). To pogodna opowieść z której wzięto bardzo mało!
Piszczałka w książce ma kozie kopytka i jest gruby ale nie jest jakimś straszydłem. Moja siostrzenica w wieku 7 lat uciekła od telewizora!
Kompletna bzdura!