zobaczylem komentarze na filmwebie se pomyslalem ze taka tragedia to nie może być ale terez mam zdanie jak ktoś dał 4 to przesadzil 2 to maks
Jak się wypiło parę piwek i przysiadło na luzie do tego filmu (nie jak do monster movie, tylko do komedii - slashera), to można obejrzeć (raz, nie więcej).
Plus za teksty tej blondi - Angie, z których można było polać. Np. jadą jeepem przez las blisko granicy armeńsko-tureckiej zatrzymują się odlać, a laska mówi, że to na zewnątrz, to ona się nie załatwi. Na sugestię profesorka, że przecież wszędzie jest na zewnątrz mówi, że "trzeba będzie toya znaleźć".
Z jej tekstów można polać ale tylko do momentu, gdy w jednej chwili koleś trzyma Angie za rączkę, a w następnej koleś trzyma już samą rączkę a reszta panienki odlatuje z pterusiem, co dość pociesznie w tym filmie
wygląda hehe).
Szkoda, że fabuła taka beznadziejna (przez większość filmu ostrzeliwują się na łące i po kolei giną). Szkoda że partnerka profesorka była taka paskudna. Odbiór filmu byłby inny, gdyby grała ją np. Zelazny-całkiem niezła pani z us-army.
"Ptaśki" były spoko, szkoda, że taki mały budżet poszedł na trupy (sztuczna ręka angie), w gnieździe tylko to jakoś w miarę wyglądało.
Ogólnie, pod pewnymi warunkami (dobry nastrój, promile we krwi, ochota na oglądanie kiepskich komedii) oceniam na 5,5/10.
A jak ktoś chce coś lepszego, niech sobie obejrzy np. chwilami zarąbisty Gwoemul (The Host) http://www.filmweb.pl/Gwoemul+2006+opisy,FilmDescriptions,id=251535
może źle się wyraziłem, pisząc o slasherze, ale nic innego mi tu na myśl nie przychodzi - nie ma tajemniczego mordercy z nożem, są za to doskonale widoczne pterusie z ostrym dziobem, którym przecinają ofiarę na pół. Inteligencja postaci (łażenie po otwartej przestrzeni zamiast na około lasem) przypomina mi innego rodzaju sceny - np. uciekanie po schodach na dach, więc może porównane nie jest takie nietrafione