PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1039}
8,3 702 tys. ocen
8,3 10 1 702244
9,2 106 krytyków
Pulp Fiction
powrót do forum filmu Pulp Fiction

Jaka scena was najbardziej rozbawiła albo jaką lubicie ? Nie chodzi o dialog tylko o scene ;)


Moja to jak Butch jechał sobie autem podśpiewując i pojawił się Marcellus
później jak pierwszy raz strzelił do Butcha to zrobił szpagat i trafił kobiete, to mnie rozwala.

ocenił(a) film na 10

a moja to scena w mieszkaniu Bretta. Gadka Julesa o hamburgerach i cytat z Biblii są świetne(L. Jackson genialnie to zagrał).
Pzdr ...a tak przy okazji fajny avatar ;).

użytkownik usunięty
Tehmaster

O hamburgerach to najlepsze było "Z jakiego jesteś kraju" - Co, ale ogladnij sobie pulp fiction po angielsku to zobaczysz jak L.Jackson ładnie to mówi :) A avatar to kochana Lopez ;p

ocenił(a) film na 10

oglądałem ze 30 razy z napisami dlatego wiem o co ci chodzi.
Pzdr ;).

Tehmaster

Dla mnie najlepsza była część poświęcona Mia (jak się odmienia jej imię?;p) i Vincentowi. Ich rozmowy była takie normalne, lekkie. Żadnej sztuczności. Życiowe role Umy i Travolty.

Mia: "Po tym można poznać|kogoś wyjątkowego.Kiedy można zamknąć mordę|i milczeć bez skrępowania."

Świetne tekst wg. mnie. Ah "krępujące milczenie"

Na dodatek scena tańca Mia przy piosence "Girl, you'll be..." i monolog Vince'a w toalecie. Najlepsza scena filmowa, którą do tej pory widziałem.

A z pozostałych scen to najbardziej pamietam przyjazd Mr Wolfa xD






ocenił(a) film na 10
husaria92

moja ulubione scena jest jak ten gosc sczelal do jules i vincent'a a ich nie trafil w nich i oni go zasczelili i vincent mowil ze bog im pomogl

ocenił(a) film na 8
shady_7_4_gangsta

Moja ulubiona scena to rozmowa Vincenta i Jules'a w barze gdzie Jules dochodzi do wniosku, że po tej boskiej interwencji czas zrezygnować z fachu, jak przekonaliśmy się wcześniej Vincent jednak umarł na następny dzień postrzelony przez Butcha.

ocenił(a) film na 8
Tehmaster

Mia tańcząca do "Girl, You'll be a woman soon" najlepsza scena! ;D

ocenił(a) film na 9
Tehmaster

A mi na zawsze w pamięci zostanie scena twista Travolty i Thurman. Najlepszy film w swojej kategorii ;)

Tehmaster

dolanczam sie do wypowiedzi :) Kocham ta scene no i oczywiscie Mia i Vincent w wykonaniu twista :D

ocenił(a) film na 9

1- look at the big brain on Bret i obok "ściezka sprawiedliwych wiedzie....
2- Zed, Pokrak i koniecznie "zed is dead baby...
3- Marvin, Jimmy który "don't run a dead nigger storage" i mister Winston Wolf


i ogólnie większość filmu

ocenił(a) film na 10

- Trudy jest wolna może razem pofruwacie ?
- Która to trudy ta z tym gównem na twarzy ?
- nie to Judie ... moja żona
- ooo fatalna pomyłka :)

albo jak Jimmie rozmawia z Jules'em : czy na moim domu pisze ,, przechowalniua zdechłych czarnuchów ?!"


i ogólnie cała końcówka miażdży zwłaszcza rozmowy Wolfa :D

użytkownik usunięty
mediapunto

A Dobre też było jak Butch strzela to Vincenta w momencie gdy grzanki podskakują, nie ma to tamto czarna komedia to jest że szok :)


-Marvin a ty co myslisz ?
-Nie mam żadnego zdania
-Sądzisz że Bóg zstąpił z nieba i powstrzymał...

-Kurwa co to było
-Przypadkowo strzeliłem mu w twarz
-Kurwa po co ?
-Mówie że przypadkowo
-Widziałem juz wiele posranych akcji
-Spokojnie to był wypadek, najechałes na wybój i mi wystrzelił
-Nie najechałem na żaden kurwa wybój

To mnie też rozwala :(

Zrobię ci z dupy jesień średniowiecza.

I'ma get Medieval on your ass.

ocenił(a) film na 10

Scena kiedy Butch wybiera broń w lombardzie żeby pomóc Marcellusowi. Nie spieszy się wogole, a w tym samym czasie Marcellus ma z dupy jesień średniowiecza robioną :) A poza tym niezastąpionych scen jest wiele więcej.

użytkownik usunięty
mpokladecki

Jules bierze Ringo i mierzy do niego a Yolanda drze sie na całego i się aż podnieciła =]

ocenił(a) film na 10

cala 'bonnie situation' (ha ha, your clothes, mtf), scena z butchem w sklepie, kiedy wybiera bron (bejsbol -> pila -> katana :D), no i oczywiscie does he look like a bitch?

missparkietu

Najlepsza scena to jak Vince niechcący rozwala czarnego chłopca
siedzącego na tyle samochodu... Bang! "sztywny czarnuch". Nie, nie
jestem rasistą. Chłopak miał pecha i tyle!

użytkownik usunięty
ViThElEtZ

A jeśli chodzi o dialog to jeszcze to jest dobre :

-Możesz wybuchnąć ?
-Yeah (Lektor nie tłumaczy ale vicent tak mówi yea)
-Ja za chwile wypuszczę kurwa atomowy grzyb, za każdym razem gdy biorę w ręce mózg robią się ze mnie działa navarony, właściwie co ja robię z tyłu :D

ocenił(a) film na 10

dobra jest scena, jak Vincent jedzie do Lance :P Dzwonił dobre 2 minuty, zanim się Lance podnióśł i ta jego mina, hahaha :) nie wiem czemu ale straszne śmieszy mnie też tekst żony Lance
- Lance, telefon kurwa!
- Słyszę
mistrzostwo :)

ocenił(a) film na 10

bede niepopularny, ale kapitalna jest scena z grzaniem heleny przez Vincenta. Nałożenie 2 scen i ten podkład w tle.... Majstersztyk. Ciekawe ile nowych narkomanow ma na sumieniu Quentin dzieki temu.

Rozbrajajaca jest cala scena z udzialme Mr Wolfa`a. arcydzielo

ocenił(a) film na 10

-Czy mogę popić twoim pysznym napojem?
-Jasne...
-<oczka Samuela>

gatka o hamburgerach,nie pamiętam jako to było w oryginale...

ocenił(a) film na 9

Trzecia historia. Fagas wyskakuje z łazienki z "gnatem większym niż on sam" i zaczyna strzelać. Po chwili Vincent i Jules patrzą po sobie i upewniając się, że jest wszystko OK wypalają do gościa.

Jeżeli się przyjrzycie scenie, w której Jules odwraca się do tyłu o ogląda dziury po kulach to zobaczycie, że te kule powinny przez niego przelecieć.

- We should be fuckin dead men.
- I know. We was lucky.
- No, no, no, no. That shoulden't were luck.
- Yeah. Maybe.
- This was divine intervention! You know what divine intervention is?
- ??? :) ... I think so... That means the God came down from heaven and stop the bullets?
- Thats right! That's exactly what it means - he came down from heaven and stop this motherfucker bullets.
:D

ocenił(a) film na 10

Jak boska Uma rysuje w powietrzu prostokąt! uwielbiam ten moment :)

ocenił(a) film na 10

mnie rozwala zawsze ten dialog na początku filmu w samochodzie jak Julius
i Vince jadą po walizke i Vince opowiada jak bylo w europie

- a jak jest po francusku BIG MAC?
-Big Mac to Big Mac, Le Big Mac.

Mistrzostwo!!

ocenił(a) film na 8

mnie rozbawiło i lubie oglądać jak Marcellus się wysławia i wszystko powoli opowiada (tak spokojnie z tymi przerwami) i wszyscy go słuchają grzecznie:) i te jego morały :) A tak na marginesie mam pytanie. Jak Marcellus przeładowywuje shotguna jak wstaje po uwolnieniu przez butcha to czy obraz nie robi takiego slow motion? Tuż przed samym odsunięciem się butcha i strzeleniem do Zeda-pedała. Dosłownie widzę ruch jego ręki w slow motion po czym obraz dalej działa normalnie. Mam kopię i się zastanawiam czy nie jest zła. Pozdro

ocenił(a) film na 8
kuba83

Poprawka: w 1:42:05 to trwa przez około 10 sekund a potem jak przeładowywuje Marcellus broń.

ocenił(a) film na 10
kuba83

Mnie też to zawsze zastanawiało, ale mam i kopie (dwa różne ripy) i oryginał, więc to jednak celowy zabieg :)

ocenił(a) film na 10

Mnie najbardziej podobała się scena, kiedy Butch jechał taksówką i kiedy Uma tańczy podczas monologu Vincenta do lustra. Obie mają trudny do opisania klimat, w pierwszej dużo daje urocza Kolumbijka i ten jej akcent, ach...

ocenił(a) film na 9
Tanaluchna

a mi najbardziej podobala sie rozmowa Julesa i Vincenta po tym jak Vincent rozwalil Marvina w aucie, inne fajne sceny to jak Marcellus gonil Butcha i akcja w sklepie ( zaskok akcji 180 stopni ), inne fajne sceny to rozmowa Julesa i Vincenta o masowaniu stop i rozmowa w aucie jak myli tapicerke

ocenił(a) film na 10
monsieur_dawid

Moment gdy Marcellus przechodzi przez jezdnie przed samochodem Butcha:) No i oczywiście scena tańca i prolog.

ocenił(a) film na 10
lew890

jak na początku przychodzą do tych kolesi na chate.. chca pukać.. która godzina? xyz (nie pamiętam która tam była)... to za wcześnie, poczekajmy jeszcze chwile xD

ocenił(a) film na 10
KinoManiack

albo ten cały monolog o masaży stup xD mistrzostwo świata

użytkownik usunięty
KinoManiack

stóp*

ocenił(a) film na 10

Moje ulubione hasło to:

Brett: I'm sorry, I didn't get your name. I got yours, Vincent, right? But I didn't get yours...
Jules: My name's Pitt. And your ass ain't talkin' your way out of this shit.

Polskie tłumaczenie też było niezłe

Jules: Jestm Pitt. Nie myśl że zagadasz i będzie git.

Ogólnie L. Jackson rządzi w Pulp Fiction

ocenił(a) film na 10
christofer16

- Strip.
- All the way?
- To your bare ass.
Quickly, gentlemen. We got about 15 minutes...

- Are you sure this is absolutely necessary ?
- You know what you two look like ?
- What ?
- Like a couple of guys who just blew off somebody's head.

- Perfect. We couldn't have planned this better.
You guys look like... What do they look like, Jimmie ?
- Dorks. They look like a couple of dorks.
- Haha, they're your clothes, motherfucker.

:)

ocenił(a) film na 10

hmm, moja ulubiona scena zaczyna się gdy pojawia się napis Miramax i w sumie kończy się, gdy ten napis pojawia się znowu.

ocenił(a) film na 10
mariouszek

hehehe^^ czytam sobie te wasze komentarze i wybucham śmiechem:)) właśnie te sceny które wymieniliście są moimi ulubionymi <lol2> Mistrzowski film!!! 10/10

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
jimbek1717

w tłumaczeniu Beksińskiego było: "Kurewsko daleko od okey" ;)

ocenił(a) film na 10
mariouszek

heh... to nie było tłumaczenie Beksinskiego

ocenił(a) film na 10

Dobre były sceny z Butchem i jego rozmowa z Fabienne o zegarek, i jeszcze bardzo dziwny był motyw z tym trupem w samochodzie, cała ta część jest pokręcona...

ocenił(a) film na 10

Najlepsze było jak Travolta strzelił w łeb Marvinowi

- Co to kurwa było?
- Przypadkowo strzeliłem mu w twarz
- Kurwa po co?

Albo czyszczenie samochodu

- Możesz wybuchnąć? Ja za chwilę kurwa wypuszczę atomowy grzyb!

ocenił(a) film na 10
hao93

Dobre też było jak Jules Vincent i marvin jechali samochodem i Jules znowu zaczął nawijać o cudzie.

Vincent mówił że nie widział żadnego cudu na co Jules odpowiedział:
Jak chcesz kurwa udawac ślepego to kup sobie wilczura.

Ten film jest tak skonstrułowany, że dla fana PF każda scena będzie genialna.

ocenił(a) film na 10
Maugen

a i jeszcze to, trochę z pamięci więc może napisze nie tak idealnie jak było w rzeczywistości.
-Vincent
Słyszałeś o tym, że jak ktoś przyzna , że źle postępuje to z miejsca zostają mu wybaczone wszystkie złe uczynki.
-Jules
Skurwiel co to wymyślił nie musiał zbierać kawałków muzgu z tylniego siedzenia.

ocenił(a) film na 10

Cały film jest dla mnie genialny i ulubiony:) Lecz gdybym miał wybierać Ulubioną scenę to byłaby to ta w której Vince zażywa Heroinę:)

A mnie rozwaliła scena w końcówce filmu, kiedy Vincent i Jules po zakopaniu trupka poszli coś zjeść do baru i ich monolog nt. świni jako obrzydliwego zwierzęcia. :) genialne! a ogólnie cały film jest genialny :D

ocenił(a) film na 9

moja ulubiona scena to ta, w której grał tarantino :D. ta z kawą. :D

ocenił(a) film na 9

Best line ever:
-A psy? Psy zjadają własne gówna.
-Psów też nie jem. :D

ocenił(a) film na 9
wojtekmetal

mnie najbardziej rozwala scena, kiedy ten koleś strzela do Vincenta i Julesa w domu Bretta i nie trafia żadną kulą, a potem gadka Julesa o cudzie xd