Raport mniejszości
Minority Report
2002
Po wyjściu z kina zastanawiałam się ile razy zdarzyło mi się dejavu... Film daje do myślenia, no i oczywiście dobre efekty specjalne. Bardzo podobała mi się postać Agathy, a ta scena jak są u niego w domu, jest straszliwa cisza a ona po chwili krzyczy do Cruisa "-uciekaj!". Jeden z najbardziej przekonujących wrzasków...
więcej
Absolutnie mnie nie rozczarował.
Nie sądziłam, że ten wyjątkowy nastrój książek Dick'a może być choć w kawałku oddany w filmie. Poza tym dobre efekty, ale nie w nadmiarze. Po prostu muszę go mieć w domu.
A mnie się ten film wogóle nie podoba !!!! Z wielkim cierpieniem go oglądałam i na pewno do niego nie wrócę!! Przereklamowany filmik z masą efektów zamiast fabuły, zero ekstytacji i jeszcze Tom Cruise beztalencie - wynik takiej mieszanki jest oczywisty = Dno
Ludzie! Co za film! Kapelusze z głów! To Raport Mniejszości! Najlepsze SF od dawien dawna! Jakie szczęście, że powstał ten film... a już traciłem nadzieję! Ale jest! Świetnie, inteligentnie i efektownie! Co tu dużo mówić, obraz, dźwięk, historia - miodzio! Trzeba przyznać, że nie uniknięto kilku błędów w fabule filmu,...
więcejno całkiem nieźle nakręcony Dick, trzeba przyznać że Spielberg nieźle trzyma formę :) a i Dicka też troszkę czai.... powodzenia w następnych produkcjach...
Ciekawy pomysł i znakomita realizacja, niektóre wynalazki nawet mnie trochę zadziwiły :-) Efekty specjalne sa naprawdę świetne, wszystkie maszyny, autostrada, samochody wyglądają jak prawdziwe. Naprawdę intrygująca wizja przyszłości.
Jednak znalazłam w filmie pewne niedociągnięcie, otóż jest to wtedy, kiedy Anderton...
w którym popełnione przestępstwa są jedynie projekcją niezrealizowanej wizji jasnowidzów potrafiących idealnie wskazać potencjalnych morderców jeszcze przed dokonaniem przez nich zbrodni i sprawić by nigdy się nie zdarzyły. Jednak ten wydawałoby się niezawodny system prewencji sprawdza się tylko do czasu...
Bo czy...
Uważam, że film jest dobry. Psuje go zakończenie, dosyć banalne, ale widocznie tak musi być, że interes jednego człowieka nadal stoi wyżej od moralności.
W "Raporcie mniejszości" zadbano o stworzenie, porywającego i zostającego na długo w głowach widzów klimatu. To futurystyczna fikcja którą warto potraktować jako ostrzeżenie. 21 wiek będzie stuleciem totalnej inwigilacji ostrzega Steven Spielberg. I robi to wyjątkowo efektownie. Twórcy budują cały skomplikowany obraz...
więcejDziwny film, naprawdę dziwny .... co nie oznacza że nieciekawy, obejrzałam go z prawdziwą przyjemnością, gdyż bardzo podobał mi się pomysł .... łapanie przestępców zanim jeszcze popełnią zbrodnię ... ciekawe, ale ale .... wykonanie troszkę mnie zawiodło, podobnie jak lekka niekonsekwencja w scenariuszu, ale film...
film mi sie podobal
ale ekranizacja ksiazki to bym go nie nazwal: jedyne co sie zgadza pomiedzy filmem i ksiazka to kilka nazwisk i system prewencji :(
Film sprawia wrażenie roboty, podczas której Spielberg wahał się, w którą pójść stronę: w typową spelbergowską komerchę, czy z lekka bladerunnerową niszę. Nie zdołał się chyba zdecydować, nim ukończył dzieło, bo film jest niespójny, jakby wyszedł spod ręki kilku reżyserów. Kto nie oglądał, niech dalej nie czyta. Nie...
więcej
Tylko jakoś obsada mi nie pasuje....... Pomysł scenariusza bardzo ciekawy, nienajgorzej wszystko sklejone, świetne efekty i przedstawienie przyszłości, tylko aktorzy jak by zupełnie z innego filmu, a szkoda bo mógł być to rewelacyjny film.
Fajny filmy , ale trohe za dlugi. 2h 30 minut to chyba trche za dlugo...
choc powiem ze sie za duzo nie nudzilem. ciekawa akcja,efekty. ogolnie fajny film godny polecenia;]
jedyne plusy całego filmu to pająki 9takie małe robociki ze skanerami do siatkówek oka, które włażą do mieszkań kiedy im się podoba i trzeba nadstawić im oka) i autostrady (CUDNE!!!); z wad: bezsensoswe bijatyki w stylu bonda, zakończenie (myślałem, że się popłaczę ze wzruszenia), bezsensownie rozwiązana kwestia...
Super samochody, monitory i efekty (chodź ich mało).
Bardzo trudny film, w pewnym momencie nie wiadomo o co chodzi.
Niektórzy pewnie myślą że wszystko jest zkomputeryzowane
ale ludzie ubierają się tak jak dzisiaj ,normalne domy towarowe a poza miastem normalne asfaltowe drogi. Film raczej dla starszych.
Polecam :-)
Na ten film poszłam z przekory - wszyscy mówili, że jest do niczego. Kiedy wyszliśmy z kina, muszę przyznać, że byłam mile zaskoczona. Nie tylko nie było tak źle, było nawet całkiem fajnie. Polecam tym, którym nie przeszkadza trochę fantastyki i futurystyki w filmie ;)
Ciągle za mało ekranizacji prozy Dicka. Wspaniały materiał na filmy, Grisham i King science-fiction, jednak ciągle pozostaje "w rezerwie". Być może dla wielu reżyserów byłby zbyt trudny do zekranizowania, ale jak pokazuje przykład Scotta, czy ostatnio Spielberga, warto się przyjrzeć dokładniej jego twórczości i pokazać...
więcej